07.09.2011
Często komentowane 79 Komentarze

Activision: „Nad rozwojem serii Call of Duty pracuje 500 osób”

Activision: „Nad rozwojem serii Call of Duty pracuje 500 osób”
Call of Duty to bardzo istotna seria dla koncernu Actvision Blizzard. Nic więc dziwnego, że firma przeznacza na nią ogromne zasoby finansowe i przerobowe. Mimo to ujawniona liczba osób, które pracują nad cyklem, jest imponująca.

Dave StohlActvision w rozmowie z serwisem VentureBeat ujawnił, że nad serią Call of Duty pracuje w sumie, uwaga, 500 osób. Rozlokowani są oni – jak mówi Stohl – „ w czterech lub pięciu studiach”.

Nad poszczególnymi odsłonami Call of Duty pracują studia Infinity Ward, Treyarch, Sledgehammer Games, Beachhead oraz Raven Software.

79 odpowiedzi do “Activision: „Nad rozwojem serii Call of Duty pracuje 500 osób””

  1. Napromieniowany 7 września 2011 o 19:17

    Activision: „Nad rozwojem serii Call of Duty pracuje 500 osób” Z czego 450 to pewnie marketingowcy…

  2. @dusiciel11|Ta może w końcu nie będzie tych żałosnych kłótni.

  3. ciekawe jak wyglądałby gra w której DICE zajeło by się multi a IW singlem?

  4. Nic więc dziwnego, że firma przeznacza na nią ogromne zasoby finansowe i przerobowe.|Taa dobree

  5. To EA przeznacza ogromna kupe kasy na BF3 anie Acti na koda

  6. Taa, pracuje 500 osób i nie potrafią stworzyć nowego silnika.

  7. @kilop206 wyszedł by swoisty 2-silnikowy misz-masz taki jak w przypadku Medal of Honor i , co tu kryć, porażka. Kot to dolce więc zapewne do takiego porozumienia nie dojdzie nigdy.

  8. @dusiciel11|Faktycznie, nowy medal of honor właśnie taki jest

  9. Niepokonany|nie, że nie potrafią tylko nie chce im się… nie ma takiej potrzeby

  10. tyle że tych zmian w ogóle nie widać. Zresztą dzień w dzień news o Call of Druty. Mam nadzieję że nowy BF rozwieje wątpliwości. A i tak najlepsze obecnie są Crysisy ze swoim nanosuitem i fantastycznymi mozliwościami taktycznymi…

  11. Ja pierdziele, ludzie!!! Wy sami się robicie jak ci z Activision. Jakieś 80% komentarzy są typu: 450 od Marketingu, 20 to tylko zespół kreatywny, połowa to rodzina Koticka czy 400 to od przynoszenia pizzy.|Świat się nie zawali, jeśli wy nie podzielicie się waszą oryginalną opinią.

  12. haha 400 od przynoszenia pizzy, dobre. 😀

  13. Ludzie czy nie rozumiecie, że te 500 osób nie pracuje jednocześnie nad jednym codem. IW robi coda który wyjdzie w tym roku a Treyarch już zaczyna kolejnego. Inne studio obmyśla co by tu jeszcze wymyślić, żeby zarobić więcej kasy a kolejne robi już mapacki do Coda, który się ukaże za 2 lata i pewnie jest już w 25% gotowy 😛

  14. Jedno małe pytanie… JAKIM ROZWOJEM?

  15. hmmm nie jestem fanbojem BF ani CoD (mam to i to… obie są super) ale za winko pijaczek z pod sklepu może kopiować płytki z cod 4 i naklejać nowe etykietki na nie ;] zero progresu na przestrzeni ostatnich paru lat.. tylko paczki map MW2, BO, MW3.

  16. Professor00179 7 września 2011 o 21:03

    @burakgalazkaNie zawali sie rowniez, jesli to jednak zrobimy ;]Ja od jakiegos czasu mam uczulenie na wszelkie gry FPS oprocz TF2 i CSa. Zaczelo sie po CoD5 i tak juz zostalo, bo strzelanki zamiast isc do przodu zaczely od stagnacji, by rozpoczac cofanie sie. Chacialbym zobaczyc takie cos w RPGach, ale niestety nie ma tego w moim ulubionym gatunku (nie mylic z rozkladem) ;/Ciesze sie z Kottickiem i jego banda, bo fakt, ze tylu ludzi daje sie naciagac na ich gry pomaga nakrecac swiatowa gospodarke 😀

  17. Haha, ale frajerzy 😀 Płacą pięciuset osobom za nic :]

  18. Płacić 500 osobom za robienie w kółko tego samego

  19. ciekawe czym jest pojecie rozwoju dla serii cod

  20. 500 osób pracuje nad CoD tylko co z tego skoro nie robią nic kreatywnego, ot dostają notkę z działu marketingu: „ludzie łyknęli poprzednią produkcję, robicie sequel” i robią to za co im płacą.|Fakt większość gier to typowe sequele z niewielką ilością zmian tyle że w przypadku CoD to widać bardzo wyraźnie

  21. Jeżeli nawet fanboye danej gry zauważają i otwarcie mówią o tym, że się nie zmienia, to znaczy, że gra chyli się ku upadkowi.

  22. Może i ludzie narzekają, że CoD karmi nas ciągle tymi samymi pomysłami polanymi nowym sosem, ale to cały czas bardzo fajnie wchodząca mieszanka. Nie mam zamiaru psioczyć na Activision, bo w MW3 i tak pewnie zagram. Liczy się dla mnie miód płynący z gry, a tego jest pod dostatkiem w CoD – od czaqsów dwójki przy każdej części bawię się co najmniej dobrze. Ale napychać kieszeni oficjelom kasą za DLC nie mam zamiaru – to chamska zagrywka, wypuszczać cztery mapy i zgarniać za to duże bańki.

  23. 500 osób, a nikt nie słucha obiektywnych opini fanów, o staczaniu się zerii… Jak dla mnie MW3 to ostatnia szansa dla IW na zrobienie fajnej gry z dobrą fabułą… Gdy robi się grę wojenną jak pierwsze CoDy fabuła nie jest ważna. daty i bitwy wystarczą, ale gdy wkracza się w nowoczesne klimaty thrillerów sensacyjno-politycznych warto nad fabułą troszke pokombinować, poczytać Clancyego i Ludluma… I zrobić to tak aby trzymało się kupy jak w MW1, a nie kolejnych odsłonach. Boję się dużych miast w MW3…….

  24. Podstawy zarządzania – absolutnie nie ważna jest ilość pracowników, nadmiar prowadzi nawet do słynnego „gdzie kucharek sześć…” , liczy się tylko efektywność pracy danej grupy – podawane wyżej info jest po prostu nic nie znaczącym bzdetem – byle gadać o nowej produkcji – żałosne

  25. ……Boję się dużych miast w MW3. Bo mągą zawalić cały rys fabularny. A Nowym Yorkiem w grach powoli zaczynam wymiotować… To miasto oprócz przepychu i wielkości prawie nie ma klimatu… jest takie…. Wielkie, betonowo-metalowo-szklane i snobistyczne…

  26. c.d | Równie dobrze mogliby poinformować że zmienili w kibelkach papier koloru różowego na niebieski – miałoby to podobny wpływ na „rozwój” serii 😛

  27. Tyle ludzi na odgrzewanego, przypominającego już kapcia kotleta? Amm to fajnie im tam się pracuje, niektórzy mają kasę za nic 😀

  28. Jak zobaczyłem logo pierwszego Call of Duty w newsie odrazu mi się dobrze skojarzyło, ale jak sobie przypomniałem o ostatniej polityce Avtivision i grach po „czwórce” to zrobiło mi się niedobrze. Ta straszne jak ta firma się stoczyła, teraz dla mnie sięgnęła ona dna. Pieniądze robią z ludzi pazerne, chciwe mendy ! Bottickowi to one zasłoniły cały świat, teraz dla nich liczy się tylko kasa. Po zakupie MW2 straciłem szacunek dla Activision, po zakupie Black Opsa czuję do nich odrazę, MW3 już nie kupię !

  29. Hehe, chyba źle przeczytałem tytuł. Nad CZYM pracuje 500 osób? Nad rozwojem? No, jeśli dodanie kilku gnatów to jest rozwojem to ja gratuluję poczucia humoru.

Dodaj komentarz