20.02.2012
Często komentowane 17 Komentarze

Activision: „Nie wpisujemy dziennikarzy na czarną listę”. Dziennikarze twierdzą co innego…

Activision: „Nie wpisujemy dziennikarzy na czarną listę”. Dziennikarze twierdzą co innego…
W weekend pisaliśmy o tym, że w ofercie francuskiego Amazonu pojawiło się Call of Duty: Black Ops 2, zaś serwis, który o tym poinformował został wpisany przez Activision na „czarną listę” (czyli jego redakcja nie otrzyma zaproszeń na prezentacje gier firmy ani kopii recenzenckich). Koncern zaprzecza tym doniesieniom.

Na łamach serwisu VG247 przedstawiciele Activision zdementowali weekendowe informacje, według których firma rzekomo zerwała współpracę z portalem Gameblog.fr, po tym jak odmówił on usunięcia newsa o Call of Duty: Black Ops 2 na Amazonie. Jak czytamy:

Activision nie wpisuje dziennikarzy na czarną listę. Wierzymy, że jest to zwykłe nieporozumienie i pracujemy nad rozwiązaniem tej kwestii.

Co innego zdają się mówić kolejne informacje, które się pojawiają. Także redakcja francuskiego serwisu Xboxygen poinformowała swoich czytelników, że po odmowie usunięcia newsa, Activision zerwało z nią współpracę.

17 odpowiedzi do “Activision: „Nie wpisujemy dziennikarzy na czarną listę”. Dziennikarze twierdzą co innego…”

  1. W weekend pisaliśmy o tym, że w ofercie francuskiego Amazonu pojawiło się Call of Duty: Black Ops 2, zaś tamtejszy serwis, który o tym poinformował został wpisany przez Activision na „czarną listę” (czyli jego redakcja nie otrzyma zaproszeń na prezentacje gier firmy ani kopii recenzenckich). Koncern zaprzecza tym doniesieniom.

  2. dziwny jest ten świat

  3. „ubierają w zwyczajną piękna róże która Kuje jak D…….” wiec mało im wierzę.

  4. Też mi nowość. Tak samo robi EA. Nikogo nie dziwi, że większość serwisów ocenia te gry za wysoko? Nie? No to teraz wiecie dlaczego – źle oceń, podaj nie tego newsa to ci pokażemy palec i sam będziesz sobie kupował gry do recenzowania. Ot dbanie o markę w wersji extreme.

  5. Dobrze że nie jest tak w CDACTION NFS the Run 6+ 🙂

  6. Activision nie wpisuje *dziennikarzy* na czarną listę|Kto by sie przejmował pionkami, cały serwis wpiszmy.

  7. Polecam film dokumentalny „Korporacja”. Wyraźnie jest w nim ukazana nie tylko małostkowość firm pokroju Activision, ale też psychopatyczne cechy jakie korporacje wykazują. A od dawna wiadomo, że dyskusja z głupcami (wariatami) nie ma sensu.

  8. To by tłumaczyło konieczność umieszczania co dzień kilku newsów o ME3 i tak przez okrągły miesiąc.

  9. Activision na cenzurze może się ostro przejechać, jak tak dalej pójdzie to nikt z Activision nie będzie chciał mieć do czynienia.

  10. @Aargh było kiedyś w cda i nazywa się to jakoś (oj stary jestem xD), i fakt każda firma kontroluje informacje, ale jesli jest afera kolo acti to w/g mnie musi to oznaczać coś grubszego

  11. @Aargh i inni – jeśli informacje na temat produktu (recenzje, beta testy, czy też tak jak tutaj, że gra w ogóle isnieje) są objęte embargiem, to nie ma chu we wsi by np taki activision zaprzestało współpracy (pewno do czasu rozwiązania sprawy w sądzie). Firmy/redakcje są prawnie zobowiązane do trzymania gęby na kłudkę dopuki im na to umowa nie zezwoli. Dajmy jako przykład to: Acti wysyła do CDA wersję do recenzji jakiejś gry (embargo „ON”) -> CDA publikuje recenzje za wcześnie -> sprawa w sądzie =.=

  12. Też mi foch, nie chcą darmowej reklamy to ich strata.

  13. „nie wpisujemy dziennikarzy na czarną listę … ta lista wcale nie jest czarna”

  14. @Droth:|1) Słownik języka polskiego|2) „Embargo”? Wiesz o czy mówisz? Chyba chodzi ci o umowę Non-Disclosure Agreement (czyli w skrócie NDA)

  15. Wszystko w porządku, tylko z obrazka wyrzućcie napis „Blizzard” dobra?

  16. Wojxar, niedobra. To jedna firma. Deal with it.

  17. Jeśli nie ma NDA to takie działania to nic innego jak cenzura. Coś na co ACTA prawnie zezwoli ( czy też SOPA i inne PIPA).

Dodaj komentarz