Aliens: Fireteam Elite – Nieco zmieniona nazwa, nowy trailer i data premiery [WIDEO]
![Aliens: Fireteam Elite – Nieco zmieniona nazwa, nowy trailer i data premiery [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/20/06db3ff7-d4fd-4a42-8ff0-36f19d6e17bb.jpeg)
Gier w uniwersum „Obcego” czy „Predatora” wciąż jest zaskakująco mało, a ostatnią wartą większej uwagi niezmiennie pozostaje Obcy: Izolacja. Nic więc dziwnego, że fani serii po cichu trzymają kciuki za Aliens: Fireteam, zapowiedzianą dość niespodziewanie wariację na temat Left 4 Dead.
Od czasu ostatniej prezentacji Cold Iron Studios wprowadziło nieco zmian do gry, choć najbardziej widoczną pozostaje dodanie „Elite” do tytułu. Co ważniejsze, dowiedzieliśmy się też, kiedy produkcja trafi na rynek.
W Aliens: Fireteam weźmiemy udział w wydarzeniach mających miejsce 23 lata po zakończeniu trzeciej części. W skórze oddziału marines przybędziemy do kolonii LV-895, której mieszkańcy wysłali jakiś czas wcześniej prośbę o pomoc. Do właściwego boju ruszymy w towarzystwie dwóch innych graczy i zawalczymy z ponad 20 rodzajami przeciwników (nie tylko Obcych, bo znajdą się wśród nich także żołnierze korporacji Weyland-Yutani Synthetic). Nasz marine reprezentować będzie jedną z pięciu klas, a od reszty kompanii odróżniać ma się również ekwipunkiem i specjalnymi zdolnościami. Rozgrywkę modyfikują specjalne karty (podobnie jak w nadchodzącym Back 4 Blood) zmieniające odrobinę zasady przy okazji kolejnych podejść.
Aliens: Fireteam Elite ukaże się 24 sierpnia na pecetach, PS4, PS5, Xboksie One i Xboksie Series X/S.
Czytaj dalej
-
To może być koniec FBC: Firebreak. Po premierze dużej aktualizacji strzelanka...
-
Kolejny Indiana Jones już powstaje? MachineGames przyznaje, że pracuje nad nową...
-
Alan Wake 2, Heroes 3 Complete i inne. Darmowe gry...
-
Microsoft nie zostaje w tyle. Nowy Xbox ma być sprzętem hybrydowym, na którym odpalimy...
Jedna odpowiedź do “Aliens: Fireteam Elite – Nieco zmieniona nazwa, nowy trailer i data premiery [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Fani „Obcego”, szykujcie