Alpha Protocol: SEGA nie ma w planach sequela
Choć Alpha Protocol nie był grą idealną, wielu graczom się spodobał - szczególnie w Europie, gdzie doceniono wielowątkową fabułę tej produkcji. Niestety fani nie mają co liczyć na sequel – firma SEGA otwarcie przyznała, że nie planuje wydania kontynuacji szpiegowskiego RPG studia Obsidian.
Poinformował o tym w rozmowie z serwisem CVG Mike Hayes, prezes „pozajapońskich” oddziałów SEGI. Głównym powodem jest zbyt niska sprzedaż Alpha Protocol.
„Powiedzmy bardzo komercyjnie: gra nie sprzedała się tak, jak oczekiwaliśmy, dlatego też nie zrobimy sequela” – wyjaśnia Hayes. Przyznaje jednak, że koncept na Alpha Protocol był „olśniewający”. Zaznacza jednocześnie, że na sukces danej produkcji spory wpływ mają oceny – by gra RPG dobrze się sprzedała, musi móc pochwalić się średnią ocen na poziomie około 80 procent. Tymczasem, jak wynika z danych serwisu Metacritic, średnia ocen Alpha Protocol waha się, w zależności od platformy,między 63 a 73 procent.
§
Czytaj dalej
-
Pragmata i Romeo Is a Dead Man z datami premiery na The Game...
-
Pozycja Simsów pozostaje niezagrożona. Premiera Paralives po raz kolejny została...
-
Aktualizacja Przebudzenie Wody do Enshrouded okazała się sukcesem. Liczba graczy...
-
Twórcy ARC Raiders zaliczyli poważne wpadki. Część graczy wściekły...
20 odpowiedzi do “Alpha Protocol: SEGA nie ma w planach sequela”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Choć Alpha Protocol nie było produkcją idealną, wielu graczom się ona spodobała (np. naszemu enkiemu). Niestety fani nie mają co liczyć na sequel – firma SEGA otwarcie przyznała, że nie planuje wydania kontynuacji tego szpiegowskiego RPG.
Pomysł był naprawdę fajny, jednak wykonanie takie sobie. Mnie od gry odrzuciło doładowywanie poziomów + słabe animacje. Może kiedyś do niej wrócę.
Płakać nie będe.Nie dość,że robili to cudo od nie pamietam już ilu lat to wyszła im tak delikatnie mówiąc cieniutka gierczyna,w którą pograłem z dzień i oddałem koledze.
Gierka czeka na zapowiadany patch. Jeśli kop który udźwignął RE5 na full detalach robi zrywy to naprawdę coś jest nie tak z gierką. Obsidian niech zostanie przy robienieu dodatków i sequeli czyichś gier, bo nie mają programistów ani grafików to produkcji gier od A od Z.
Szkoda, bo to gierka jedna z nielicznych, które mnie ostatnio wciągnęły.
Trochę szkoda, bo fabuła była niezła. Chciałbym mieć na półce sequel.
wielka szkoda 1 częśc miodzio
Ta jasne, Sony tez zaprzeczalo, ze zrobi LBP2
Ech, więc dalej jedyną grą RPG z mieszanką akcji jaka będzie atrakcyjna pozostanie Mass Effect 3 🙁 Szkoda liczyłem na serię Alpha Protocol a tu pozostanie jedyna. Ale może i tak lepiej, przynajmniej większość graczy zapamięta ją dobrze i nikt nie będzie miał żalu do sequela no i przynajmniej nie spartaczą serii. A więc spoczywaj w pokoju Mass… znaczy Alpha Protocol 🙁 Ale i tak trochę szkoda, mogła być rewelacyjna seria gier 🙁
A na koniec roku tradycyjnie NDP walnie swój raporcik i pokaże, ileż to miliardów gry konsolowe nie zarobiły ;> Oczywiście tego, że gros z tych miliardów to będzie Red Dead Redemption, Marian i pewnie Halo Reach to już nie pokażą. A potem będą fruwały po sieci mity o konsolowym eldorado… Zanim ktoś powie, że to tylko jedna gra: w tym tygodniu już było o marniutkich wynikach Blur, Split/Second i Alan Wake. Ciekawe, jaki tytuł będzie następny
to dobrze, ta gra to krap
a mi się dla odmiany gra bardzo podobała. miała moim zdaniem świetny klimat
Szkoda. 🙁 Przeszedłem całą grę, bardzo mi się podobała. Ale cóż, przeżyję…
Podobała mi się gra (zaliczona 2 razy – Wteran fajna rzecz) ale może to lepiej, może zamiast sequela zrobią Neverwintera 3, to by się działo :]
mi gra sie podobala zdziwilem sie tak niskimi ocenami 🙁
Całe szczęście, że tą grę można przejść kilka razy bez znudzenia.
Taaaaa… jasne. Kasa się skończy, kryzysik przyprze to będzie i druga część i trzecia a nawet szósta może.|Śpijmy spokojnie.
Dobrze ze gra byla przecietna wiec nie ma sie o co martwic ^^
Gra IMO całkiem fajna, ale nie wybitna. Rzekłbym – ponadprzeciętna. I tyle.
aha, czyli jak zwykle wina bezgustnych recenzentow… Biedny Obsidian 🙁 Od Van Burena ma pecha 🙁 (