American McGee ma dla nas niespodziankę. Książka z materiałami o Alice: Asylum już dostępna
Pamiętacie Alice: Madness Returns? Możliwe, że wydana w 2011 roku gra wreszcie doczeka się swojego następcy.
Seria Alice to specyficzne spojrzenie na historię bajkowej Alicji w Krainie Czarów. Wyjątek polega na tym, że zamiast uroczą dziewczynką, tytułowa Alice jest straumatyzowaną sierotą, dla której Kraina Czarów jest miejscem ucieczki przed okropną rzeczywistością.
Czy jeszcze spotkamy się z Alicją?
Opisywana marka przypomniała nam ostatnio o sobie za sprawą licznych zawirowań, których nie powstydziłaby się żadna brazylijska telenowela. Alice: Madness Returns miało w zwyczaju zniknąć sobie ze sklepu Steam i powrócić na niego tylko po to, aby chwilę później znowu wyparować bez śladu. Na szczęście produkcja jest już dostępna i na ten moment nie zanosi się, aby miało się to zmienić.
O plotkach dotyczących ewentualnej kontynuacji (a raczej prequela) słyszeliśmy już od jakiegoś czasu. Teraz jednak główny projektant gry postanowił uraczyć nas miłą niespodzianką, której okładkę podziwiać możecie na załączonej poniżej grafice.

Jak można się łatwo domyślić, mamy do czynienia z książką. I to nie byle jaką, bo „Alice: Asylum - Game Design Bible” zawiera wszelkie informacje na temat nadchodzącego tytułu, o którym do tej pory zbyt wiele nie wiedzieliśmy.
Za darmo to uczciwa cena
Jeśli interesuje nas zawartość niniejszego dzieła, możemy zapoznać się z nim na materiale promocyjnym udostępnionym przez samego American McGee.
Najlepsze przed nami – już niedługo, bo za zaledwie trzy dni, wszyscy otrzymamy możliwość pobrania tego obszernego dzieła za darmo. W przypadku, gdy już nie możemy się doczekać, aby położyć na nim nasze ręce (lub ich wirtualny odpowiednik, jako że na ten moment o fizycznym wydaniu nie było żadnej wzmianki) McGee oferuje nam szansę skorzystania z jego Patronite'a, aby zyskać dostęp już teraz
Niezależnie od tego, czy interesują nas gry z serii Alice, czy też nie, z „Biblią Game Designu” warto się zapoznać. Niesamowite ilustracje przeplatają się z opisami mechanik wykorzystanych w powstającej produkcji, dając wgląd w cały proces projektowy. A co najważniejsze – trudno spierać się z faktem, że za darmo to niewygórowana cena za taki produkt.
Czytaj dalej
Swoją przygodę z grami komputerowymi rozpoczął od Herkulesa oraz Jazz Jackrabbit 2, tydzień później zagrywał się już w Diablo II i Morrowinda. Pasjonat tabelek ze statystykami oraz nieliniowych wątków fabularnych. Na co dzień zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Nie wzgardzi dobrą lekturą ani kebabem.