43
Amerykańscy naukowcy ujawniają prawdę o graczach
Jak donosi telegraph.co.uk, Center for Disease Control przeprowadziło badanie na bardzo zróżnicowanej próbie osób w wieku od 19 do 90 roku życia – zarówno graczy (45,1%) jak i nie-graczy. Analizowano szeroki zakres czynników: od stanu zdrowia, przez współczynnik masy ciała (BMI) aż po samoocenę poziomu depresji.
Po pierwsze wyniki wykazały, że średnia wieku dla osób uzależnionych od grania wynosi 35 lat. Po drugie: kobiety-gracze wskazywały na wyższy poziom depresji i gorszy stan zdrowia od kobiet, które nie grały. Po trzecie: wskaźnik masy ciała, jak można się spodziewać, był wyższy u graczy niż u reszty przebadanych. Po czwarte: gracze korzystali częściej z internetu, polegając na tym medium jako na miejscu, w którym zdobywa się przyjaciół.
Podsumowując – osoby, które zadeklarowały się w badaniu jako gracze, są generalnie grube, pogrążone w depresji, bardziej introwertyczne, a życie socjalne prowadzą w świecie wirtualnym.
Dr James Weaver z CDC podsumował raport następująco: „Dane ilustrują potrzebę dalszych badań wśród dorosłych, aby wyjaśnić jak wykorzystać cyfrowe możliwości bardziej efektywnie – do promowania zdrowia i prewencji chorób”.
Morał na dziś – sio od komputera! Na spacer!
Czytaj dalej
43 odpowiedzi do “Amerykańscy naukowcy ujawniają prawdę o graczach”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Tzn. nie że „Oni manipulują psami”, tylko że oni są psami ;P
Jeśli ktoś jeszcze nie zauważył to badania które są przeprowadzane na amerykanach nijak mają się do reszty ludzi. Tam chyba wszyscy obżerają się w McDonalds, KFC oraz Taco Bell.
eh biedne króliki swoją drogą wedle osób które mało mają styczności z grami komputerowymi ( i nie tylko) uważają to za złe itp choć ciekaw jestem gdyby sami się zagłębili ( oczywiście po parę godz.) czy ich decyzja nie u
Tricky, uległą by, nie raz tak było jak jakiś dorosły/znajomy moich kumpli wyzywałgry od wszelakiego złą, a potem rozmawiał o jakiejś strategii wojennej.
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Ameryka%C5%84scy_naukowcy [http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Ameryka%C5%84scy_naukowcy]
Zwalało się otyłość na TV, potem fast foode, a teraz gry komputerowe. Wiadomo, że gry to ZUO dla naukowców. Oni zawsze wiedzą lepiej i jeśli ktoś np. mało mówi to ma depresje.. jak coś się nie zgadza ze schematami to mamy problem
… i trzeba na coś zwalić.. proste? „W końcu trafiłam na ciętą ripostę…”
Tyle że króliki doświadczalne z Ameryki mają jakieś dwadzieścia kilo nadwagi.
Taaa, a dla mnie życie bez gier jest jak komputer bez monitora, stół bez nóg i jak mucha bez skrzydeł… Krótko mówiąc jak papier toaletowy: szary długi i do ****. Gram mniej więcej 6h dziennie, albo siedzę przy TV,a gru
by nie jestem ;p nie wpuściło do poprzedniego komenta…
Amerykanie nie mają co robić to robią głupie badania.
nienawidzę uogólniania wyników i całej tej statystyki… Jestm nałogowym graczem, uprawiam kulturystykę, przez internet nie poznałem praktycznie nikogo, z charakteru jestem raczej wybuchwy i nie wyobrażam sobie jak granie mogłoby wpł
ynąć na mój charakter….
Dam sobie dwie ręce uciąć jakby przeprowadzić te badania wśród TV maniaków itp. wynik badań był by identyczny
Też jestem graczem, może nie nałogowym, ale lubię grać i robię to wtedy gdy mam na to ochotę czyli 1-2 godzinki dziennie, czasem nawet dużo, dużo więcej. (bez skojarzeń). A jakoś nie jestem grubszy (170 wzrostu i 55 kg) nie choruje za często,
…ot, dwa razy wciągu roku. Czasem rzadziej czasem częściej. Przez internet poznałem wiele osób, ale nasze rozmowy zazwyczaj sprowadzały się tylko do gier, tylko z 3 osobami gadałem o innych rzeczach, i trochę więcej. A jestem, chyba…,
normalną osobą;] Tak jak większość z nas, prawda? ||Wniosek z tego taki, że te badania tak naprawdę nić nie mówią, przekłamują i tyle. |PS problemów w nauce też nie mam, dużo siedzę na dworze i spotykam się prawie codziennie z
Doprawdy, nie musicie w komentach udowadniać, że jesteście kompletnie nieuzależnieni. Jeżeli was to nie dotyczy, to nie musicie się tym przejmować. Poza tym Ameryka, to Ameryka, zapewne Maci i inne ciekawe potrawy nie mają tutaj nic wspólne
Ja gram dużo ale uczę się też dobrze może nie mam paska ale średnia powyżej 4.5 granie na kompie mnie odpręża nawet jak się czasem wkurzam nie jestem grubasem waże jedyne 55kg mam 180cm dla porównania i 16 lat oczy mam zdrowę często je
jeżdźe na rowerze i jak dla mnie to zwykły bełkot
A czemu nie odwrócić wyników badań? Osoby bardziej otyłe, skłonne do depresji itd. częściej sięgają po gry i internet jako odskocznia od szarego życia bez satysfakcji, wypełnionego niezadowoleniem z własnej osoby. Punkt widzenia.
I o co tyle szumu? Że naukowcy paplają to i owo to od dłuższego czasu wiadomo.
Jak dla mnie, to te wszystkie ,,objawy” wcale nie muszą być spowodowane graniem. Równie dobrze to granie może być spowodowane depresją, otylością itp.
ja wam dam zaraz choroby jestem graczem i nim bende i gdzieś mam te choroby i już
Ja natomiast mam na odwrót, zamiast tyć to chudnę przy komputerze ,zastanawiam się jak to jest naprawdę, może to zależy od narodowości 😀
Średnia długość życia wśród graczy to 35 lat?? Ciekawe z kąd takie informacje. Czyżby podczas testów połowa ludzi zmarła????
Ja u siebie takich objawów nie zauważyłem xD Mam chyba na odwrót: jestem chudy i przyjaciół nigdy jeszcze w necie nie szukałem
Nom, ja też chudnę przy kompie… Hmm, z życia to ja raczej jestem zadowolony. 😉 |I tak na pewno jest lepiej niż przy telewizorze, który w wielu przypadkach ogłupia gorzej, niż zwyczajna gra od City Interactive…
Eh,I z takich badań jest myśl:Gra,jest NO-LIFEm itp.
Krzeem – „średnia wieku dla osób uzależnionych od grania wynosi 35 lat” skąd ty wytrzasnąłeś że Średnia długość życia wśród graczy to 35 lat ? 🙂 ))
nie średnia długości życia tylko sredni wiek uzależnionego od grania 😛
i tyją chyba tylko w USA przed kompem.mi sie nigdy nie przytyło przed komputerem
ja nie rozumiem o co ludziom chodzi z ta otyloscia. z drugiej strony uwazam z gry MMO mozna potraktowac jako „odchudzanie” ;] zapusci sie takiego potworka i juz nie beda czuli potrzeby jedzenia ^^. oby do nastepnego lvlu, pozdro xD
W Ameryce opychają się fast foodami przy kompie to i tyją. Ja całymi dniami przesiaduję przy kompie i nie tyję. Może niech zrobią w europie takie badania to by inaczej wyszło pewnie.
Ja też dużo nie siedzę max 5 godz dziennie a jestem chudy wesoły i cięgle jem nawet teraz 😀 pozatym gram jak mi się chce i siedzę na kompie kiedy mi się chce a nie cały czas bo mnie nałóg zmusza…
poza tym chciałem dodać że mam 183cm wzrostu i ok 65-67 kg wagi i 17 lat hehe
„Naukowcy z USA” gdzie słowem kluczem jest USA. mogli do testów dobrać sobie dowolne ilości grubych graczy – problem był z chudymi nie-graczami.
Dziwne, mam wielu znajomych-graczy i żaden nie jest gruby. Ani nie ma depresji, chyba że zręcznie to ukrywają.|Niech zrobią takie badania w Japonii, to dopiero zobaczą uzależnionych.
heh ale trzeba pamiętać, że średnia wieku uzależnionych jest niestety nieprawdziwa – badania przeprowadzono od 19 do 90 roku życia, lepiej jakby przeprowadzili je od 10 do 60 roku życia np. na pewno ilość nieletnich uzależnionych od gier bardzo obniżyłaby
średnią
Taa tyle że nie wszyscy gracze są od gier uzależnieni.Wg mnie uzależnienie od gier to maniakalne granie 20h na dobę.Pozostałe 4 godziny to jedzenie oglądanie TV i godzinka drzemki.
I moi rodzice twierdzą że za dużo przesiaduję na kompie.A mam 14 lat ważę 50 kg i twierdzą że jestem gruby.
pawcioX a ile masz wzrostu???, nie liczy się wiek a wzrost i waga ;p