Andrzej Sapkowski wypowiedział się na temat współpracy z CD Projekt Red. Studio „bardzo rzadko” pyta go o lore Wiedźmina, jednak zawarte umowy są „świetne”
Od pierwszego trailera Wiedźmina 4 minął już niemal rok, a zatem burza, która wybuchła po jego premierze zdążyła osłabnąć. Większość fanów pogodziła się z faktem, że to Ciri będzie główną bohaterką nowej sagi CD Projektu i zaprzestała internetowych wojenek. Wady i zalety takiej decyzji Redów analizował nasz redakcyjny kolega Karol Laska, a zatem odsyłam do jego komentarza na rzeczony temat.
Zanim jednak odbyło się The Game Awards, a trailer ukazał się oczom graczy, miało miejsce niezwykle ważne wiedźmińskie wydarzenie. Na sklepowe półki trafiło bowiem „Rozdroże kruków”, czyli książkowy prequel, opowiadający o losach młodego Geralta i jego początkach na szlaku. Premiera książki w Polsce odbyła się w listopadzie zeszłego roku, jednak do anglojęzycznych fanów powieść Sapkowskiego zawitała dopiero pod koniec września. Podczas jednego ze spotkań promujących książkę, autora „Wiedźmina” zapytano o jego aktualną współpracę z CD Projektem. Odpowiedź nie jest szczególnie zaskakująca.
Redakcja serwisu GamesRadar zapytała Andrzeja Sapkowskiego o to, jak teraz układa mu się współpraca z Redami. Pisarz przyznał wprost, że: „Umowy zawarte między mną a twórcami gry są świetne i mam nadzieję, że tak pozostanie”. Jest to oczywiście aluzja do sytuacji sprzed kilku lat, kiedy to Sapkowski domagał się od CD Projektu wypłaty dodatkowych kilkudziesięciu milionów złotych ponad to, co obejmowała umowa o wykorzystaniu świata Wiedźmina w grach. Sprawa zakończyła się ugodą, której treść jednak nie jest publicznie znana.
Sapkowski stwierdził również, że aktualnie CD Projekt Red „bardzo rzadko” pyta go o jakiekolwiek szczegóły dotyczące świata Wiedźmina. Ponoć w przypadku poprzednich części growej serii działo się to nieco częściej. Autor książek zapewne jakoś specjalnie nie rozpacza z tego powodu, w końcu i tak traktuje gry, jako zupełnie oddzielny od jego powieści byt.
Dobrym przykładem takiego podejście była wypowiedź sprzed miesiąca, dotycząca szkół wiedźmińskich. Autor „Wiedźmina” przyznał bowiem, że powstały one zupełnie przez przypadek i w zasadzie „są kompletnie niepotrzebne”. Jeżeli jesteście zainteresowani światem wykreowanym przez Sapkowskiego, to odsyłam do specjalnego wydania CD-Action poświęconego właśnie Wiedźminowi.
