70
Anonimowy pracownik EA: „Star Wars: The Old Republic będzie największą porażką firmy”
Ukrywający się pod pseudonimem EA Louse człowiek podaje się za pracownika studia Mythic (twórców m.in. Warhammera Online), który ma w przyszłym miesiącu stracić pracę w wyniku kolejnej fali zwolnień.§
EA Louse ostro krytykuje swoich pracodawców, twierdząc, że Mythic (które w ubiegłym roku połączyło się z BioWare) „umiera”, a w studiu panuje „polityka strachu”. Sprawy nabrały złego obrotu po zwolnieniu Marka Jacobsa, dotychczasowego prezesa firmy. „Zamknęliśmy się [w naszej siedzibie] i robimy to, co powiedzieli nam ludzie zbyt przerażeni, by zmierzyć się z prawdziwymi problemami” – pisze autor bloga.
Nie szczędził także gorzkich słów na temat Warhammera Online, który – według EA Louse – nie powinien ujrzeć światła dziennego, wtedy, kiedy trafił na rynek. „Wszyscy wiedzą, że nie powinniśmy go wówczas wydawać. Gra nie była ukończona, ale EA dało nam ostateczny termin i zagroził szefom Mythica” – wyjaśnia. „Sprzedaliśmy więcej niż milion egzemplarzy, podczas gdy miesiąc później mieliśmy tylko 300 tysięcy aktywnych kont. Liczba ta ciągle spadała. Teraz się ustabilizowała, ale wiecie co? Nawet Dark Age of Camelot i Ultima mają więcej użytkowników od nas. Świetnie, nie? Gry sprzed prawie dekady przynoszą większe zyski niż nasz największy projekt” – dodaje.
Anonimowy pracownik EA nie wróży też sukcesu innemu „największemu projektowi” Electronic Arts – tworzonemu przez BioWare Star Wars: The Old Republic.
„BioWare? Nie rozśmieszajcie mnie. Wydali na produkcję The Old Republic więcej pieniędzy niż Cameron przeznaczył na Avatara. Więcej niż 300 milionów dolarów! Możecie w to uwierzyć? A wiecie z czego są najbardziej dumni? To jest najlepsze. Są najbardziej dumni z dźwięku. Poważnie. Instalator zajmuje prawie 20 GB i większość z tego to dubbing. To najlepsze, co mają. Reszta gry jest jednym żartem. Zarówno, EA, jak i sam George Lucas, zdają sobie z tego sprawę i panikują, więc większość pracowników Mythica wcielono do [BioWare] Austin, by pomogli w pracach nad grą. ponieważ nie mogą już się wycofać z tego projektu” – tłumaczy.
„The Old Republic będzie jedną z największych porażek w historii MMO i EA. Prawdopodobnie rozmiar klęski będzie na poziomie Sims Online. Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę” – podsumowuje.
§
Czytaj dalej
-
Kolejna chińska gra cieszy się astronomicznym zainteresowaniem. Na Where Winds...
-
Ruszyła sprzedaż limitowanego czteroksięgu „Gier, które trzeba znać”. 500...
-
Nawoływania do bojkotu nie przeszkodziły Ghost of Yotei. Gra Sucker Punch...
-
Z zamku Trosky do Kaer Morhen. Jeden z twórców Kingdom Come: Deliverance...
70 odpowiedzi do “Anonimowy pracownik EA: „Star Wars: The Old Republic będzie największą porażką firmy””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jeden z anonimowych pracowników Electronic Arts umieścił na swoim blogu wpis, w którym krytykuje politykę studia Mythic, twierdzi, że Warhammer Online został wydany za wcześnie i przewiduje, że Star Wars: The Old Republic będzie największą porażką EA.
Ostre słowa, ale jak to mówią: „Poczekamy zobaczymy”.
Po plecach przeszedl mi zimny dreszcz.
A mnie to nie rusza bo nie lubię MMO i wgl mnie nie interesuje ta gra 😀 Ja już swoje gry w te święta zamówiłem (MoH i CoD:BO), i tylko one mnie interesują. A no i jeszcze Vietnam jeśli będzie w pudełku(nawet może być sam kod jak w C&C:RA3 upraising).
e tam, i tak czekam na GW2 ; p
ten po lewej to malak?? strasznie go przypomina ale wtedy wyjdzie an to że TOR dzieje sięprzed KOTOR’em
Plusy dla Old Republic to świat i lokacje, klasy trochę mniej. Kiedy oglądałem walkę stwierdziłem że jest ona za sztywna. Powiedział bym że bardziej dynamiczna była w KotoRach, no i najważniejsze pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł a nie przy wydawaniu gry. Zwłaszcza MMO dla tego Blizzard zostanie z WoWem na czele. Najbardziej czekam na GW2 aby skonfrontować obie gry. WoW i GW2 żeczjasna
O mamo sorry za literówkę w ostatnim wyrazie xD
Ostre słowa 😮
A zaraz pewnie prezes EA wypowie się, że anonimowy pracownik mało wie na temat tej produkcji,
Pożyjemy, zobaczymy. To nie pierwszy raz, kiedy zwolniony lub prawie-zwolniony pracownik firmy psioczył na pracodawcę i jego projekty, nierzadko się myląc. Mam duże oczekiwania co do SW:TOR – jednak sam siebie staram się studzić, bo wiem, że ta gra nie może być, a już na pewno nie w dniu premiery, tak idealna jakbym chciał. Trzymam za grę kciuki, na pewno nie będę się sugerował zdaniem jakiegoś rozgoryczonego pracownika.
A to ciekawe, bo kumple ze Stanów, którzy biorą udział w zamkniętej becie twierdzą, że gra jest kapitalna, zresztą widziałem filmiki przez nich nagrane (ciii… wiem, że nie mogą tego robić). I szczerze mówiąc bardziej wierzę im niż jakiemuś zgorzkniałemu pracownikowi, który wylewa swoje żale z powodu utraty posady. Zawalili sprawę z Warhammerem to większość straciła pracę, a tych najlepszych przydzielili do dyspozycji BioWare, proste.
@Mastersky. Problem w tym że dzisiaj nie wiadomo komu wierzyć. Bo w stanach TOR może odnieść sukces, a w Europie ? Zobaczymy, bo póki co zamknięte beta testy tylko w stanach są nie ?
Tak i nie wiadomo czy będą w ogóle w Europie, bo twórcy właśnie napisali notkę na forum, że planują wydać grę już na wiosnę 2011. Ja też się niepokoję, bo jest to najbardziej oczekiwany przeze mnie projekt kiedykolwiek. W jednym na pewno się zgodzę, SW:ToR to nie MMORPG w pełnym tego słowa znaczeniu. On bardziej przypomina GW. Tutaj liczy się przede wszystkim fabuła, typowy MMORPG rozpoczyna się bardziej jako endgame. Tak jakby rozbudowany Dragon Age z graczami online ale bez grand finale 😉
jak dla mnie może sobie być klapą. MMO jest dla mnie tym czym są konsole – beznadziją (moje subiektywne zdanie! nie czepiać się). Bioware i tak już nie robi dobrych RPGów, poza dragon age 1. Już Jade Empire pozwalało tylko na wybór pomiędzy „tak” a „tak, ale”. ME2 to już tylko fabularyzowana strzelanka;p Nie zmienia to faktu, że seria ME jest na podium na liście moich ulubionych gier:)
Ale trailery robili fajne ;]
No, trailery świetne. Ja od ukazania się pierwszego gameplay wiedziałem, że nie zagram, bo kompletnie nie tego oczekiwałem, ale nie sądziałem, że jest aż tak źle.
No to teraz po IP i obciążyć kolesia stratami, bo sieje defetyzm 😉 |A teraz poważnie – jeśli facet mówi prawdę to klapa będzie straszna, choć znam takich, co kupią tak czy inaczej.
I tak pykam w DDO, więc inne tego typu gierki mnie nie interesują.
Tak prawdę mówiąc. Jak wspomniałem, to w Ameryce gra może odnieść sukces bo grali tam w beta testy już. W Europie nie koniecznie i tu może być gwódź dla trumny dla TOR’a w Europie.
O teraz ten tytuł mnie zainteresował – na pewno przeczytam recenzję tego wielkiego upadku 🙂
No niepokojące to wieści, pocieszam się tym, że BioWare nie zrobiło jeszcze słabej gry 😉
I tu ma wielki minus Bioware. Nie chcę nic mówić ale. Blizzard przed każdym dodatkiem do World of Warcraft, zapowiada testy i w Ameryce jak i w Europie, nic dziwnego że ma u siebie 12 milionów ludzi. Bioware dało beta testy tylko w Ameryce, co może oznaczać gwóźdź do trumny dla tego tytułu w Europie. Pociesza mnie to, że Bioware nie wydał jak dotąd słabej gry. Ale kiedyś musi być ten pierwszy raz.
Mocne słowa Heh 😀
Spoko, do premiery jeszcze dużo czasu. Zobaczymy, czy się spełni ;]
Nie wiadomo czy słowa te się sprawdzą ale jedno jest pewne, pisałem już wcześniej o naiwności „preorderowców” i znowu mamy tego przykład – Warhammera Online -premiera- milion sprzedanych – po miesiącu, tylko 300tyś aktywnych kont. Proponuję hasło: „Śmierć predorderom!!!”
Tjaa… pewnie typopi powiedzieli, że go zwolnią w przyszłym tygodniu, bo się opier[bla-bla]ał to teraz takie rzeczy wypisuje.
Wszyscy wiemy jak to jest z rewelacjami od anonimowych pracowników, którzy w niedługim czasie mogą być zwolnieni. 😛
Co to fanzolisz chopie? Jo Ci nie wierza.
Będzie porażką, bo ma duży budżet, a autorzy chlubią się wspaniałym dźwiękiem w grze? Aha 😛
@Spriggs – Nie wiesz o czym mówisz, więc nie mów. Żadna beta, tylko pierwsza faza zamkniętych testów. W Europie będą następne fazy, podobnie BETA będzie i w USA i w EU.
1.Brak CB w europie świeci głupotą.|2.Jak na razie filmiki z gry raczej ją ośmieszają niż zachęcają do gry.|3.Autorzy stawiają na dźwięk i fabułę które to w koncu sie konczy i zostaje end game czyli najwazniejszy kawałek dobrego mmo o którym jeszcze nic nie wiadomo|4. Ostanie i najwazniejsze Guild Wars2
Mysle, ze ten anonimowy pracownik byl mocno wkurzony tym, ze go wywala i ostro zjechal Star Wars:The Old Rebublic. Owszem gra moze okazac sie miznera z powodu ilosci wlozonej na nia kasy i po prostu moze byc przedobrzona.
A ja myśle że zwolnienia zaczną sie dopiero po wydaniu gry :>
Dziwne, zawsze olewam takich gości bo to równie dobrze ktokolwiek może się podpisać pod to ale tutaj… jakoś w to uwierzyłem. Chociaż nie wierzę, że to będzie klapa to jednak może wyjść słaba gra, no cóż zobaczymy jak wyjdzie 🙂
To jest tylko czcze gadanie gościa, który poleciał już może polecieć z roboty. Jego taktyka jest prosta. Zniechęcić graczy do kupna gry tą gadką. A rzeczywistość może być inna. Z drugiej strony każda firma robiąca gry, kiedyś upadek musi zaliczyć. W moim mniemaniu tak zaliczył Blizzard.
Mnie tam ani nikt nie zachęci ale też nie zniechęci do zakupu jakiejkolwiek gry, jak zobaczę ją na screenach i pooglądam parę gamepley to będę mógł stwierdzić czy ta gra jest fajna czy nie, bo często jest tak, że co się nie podoba jednemu to dla drugiego będzie to dobre 🙂 Zawsze trzymam się tego, że każdy musi sam sobie grę ocenić 🙂 Ale jako, że nie grałem w żadnego KOTORA to i pewnie w to nie zagram 🙂
Myśle, że człowiek, który nie ma nic do stracenia pisze szczerze, chętnie przeczytam odpowiedź EA i BioWare. Pozatym to nie czcze gadanie, skoro pisze prawde o Warhammerze to czemu ma kłamać w sprawie SW:tOR. Póki co BioWare dużo mówi o tym, że będzie to w pełni udźwiękowione mmo. Grafika jest na poziomie WoW, czyli nie taka zła. Ale co do reszty, szczerze mówiąc nic nie wiadomo. Miejmy nadzieję, że jednak SW okaże się lepszy od wojennego młotka online
Osobiście myśle to samo co ten typek, The Old Republic, oprócz tych mówionych scenariuszy nie ma nic ciekawego do zaprezentowania, gra wygląda okropnie i będzie dojona z całych sił oby pieniądze wydane odrobić, więc spodziewajcie się dopłat za niektóre rzeczy po premierze. Boże, jak oni mogli zniszczyć w taki sposób pomysł na MMO w świecie gwiezdnych wojen.
Dobry dźwięk nie jest zły. Ale abonamentu nie płaciłbym za dźwięk.
To jest pracownik EA a nie BioWare i nie wierzę że zwalą tą grę!
Po APB nic mnie już nie zdziwi…
Gdzie się podziali lojalni pracownicy? :DA tak serio to wydaje mi się to nieco nieprawdziwe – niemal jakbym słyszał jakiegoś anty-fana próbującego zniszczyć tytuł.|Poczekam, pogram w triala (jak bedzie) i wtedy się zobaczy.
@Spriggs „W moim mniemaniu tak zaliczył Blizzard.” Czy mógł bym cię prosić byś tą myśl rozwinął? 🙂 Jeśli chodzi o ten news to ja pozostaje obojętny. Zobaczymy jak będzie gdy gra już wyjdzie i ocenią ją sami gracze. Czy okaże się na tyle dobra by odciągnąć mnie od WoW? Tego nie wiem, ale na pewno dam jej szansę.
Wg mnie już przed opowieścią anonimowego pracownika Kotor był skazany na klapę, a to z kilku powodów; pierwszy to taki że SW jest dobre pod względem fabularnym nic pozatym więc część RPG fabularnie będzie wymiatać ale część od MMO będzie powtórką z Warhamera i APB czyli praca o grach będzie pisać po 10 tematów dziennie o tym jaka gra zarąbista bo to SW! jeszcze przed jej premierą, w dniu premiery zostaną kupione miliony egzemplarzy a po miesiacu zostanie garstka graczy.
Gry są wydawane zbyt szybko i przez coraz większych amatorów jak sądzę. Faktycznie, kiedyś taka klapa jak APB nie miałaby pewnie miejsca. Przejrzyjcie swoje ulubione gry i sprawdźcie ile problemów wam sprawiają… po premierze od razu planuje się patche, uaktualnienia i inne duperele zsamiast grę spokojnie dopracować… a to wszystko przez politykę dużych koncernów, które mają „zaplanowane zyski” i ciągną tytuły jak dojne krowy, które w pewnym momencie nadają się już tylko do zarżnięcia…
Byłem w stosunku do SW:TOR nastawiony bardzo optymistycznie, do czasu aż zobaczyłem gameplay’e z targów. O ile wszystkie pre renderowane trailery są co najmniej epickie to już sama rozgrywka prezentowała się straaasznie topornie. Twórcy chwalą się, że będzie to pierwsze prawdziwie fabularne MMO. Jednak co z tego, jeśli mechanika gry nie dorównuj żadnej z obecnie dostępnych na rynku masówek. Ba, prezentuje się gorzej niż walka w pierwszym KotR. Dobre dialogi to nie wszystko.
A ja się z nim zgadzam.
Okey… SW TOR faktycznie moze okazac sie totalna klapa, ale nie tracmy nadzieji. Koniec koncow Yoda podniosl tego x-winga, prawda? xD
przeciez ta gra wyglada koszmarnie.traiery puscili to sie dzieci podniecily…idzcie mi z takim mmo…nie lepiej zrobic gta star wars?Podsunalem pomysl dla EA.Moze te fajtlapy posluchaja