24.06.2011
Często komentowane 124 Komentarze

AntiSec: Jest i pierwsza ofiara hakerów

AntiSec: Jest i pierwsza ofiara hakerów
Kilka dni temu hakerzy z LulzSec i Anonymous połączyli siły tworząc grupę AntiSec i zapraszając do wspólnej "zabawy" wszystkich chętnych. Ich celem miały zostać organizacje rządowe, banki i inne poważne instytucje, a i ataki nie miały opierać się na zwykłych DDoS-ach. Hakerzy nie żartowali - pierwsza poważna ofiara za nami.

W wyniku włamu, którym chwalili się już w okolicach wtorku, w ręce hakerów „organizacji” AntiSec trafiły tajne dokumenty policji amerykańskiego stanu Arizona. Wśród nich znalazły się e-maile, prezentacje, plany działania, raporty i notatki wysyłane pomiędzy komisariatami. Wszystkie te materiały związane były ze sprawą nielegalnej emigracji, z którym to problemem stan boryka się od dobrych kilku lat, gdyż granica pomiędzy Arizoną a Meksykiem strzeżona jest – co najmniej – kiepsko.

Hakerzy w oficjalnej informacji prasowej wyrazili swoją dezaprobatę względem aktu SB1070, czyli prawa wprowadzonego przez stan Arizona, na mocy którego funkcjonariusze policji mogą zgodnie z własnym widzimisię zatrzymywać imigrantów i wymagać od nich „potwierdzenia swojej tożsamości”. Naturalnie: oficjalnie nie mogą, ale wszyscy dobrze wiedzą, jak wyglądają tego typu sprawy w praktyce.

Wbrew pozorom to, co u nas w Polsce wydaje się całkowicie naturalne – każdy dorosły obywatel ma w portfelu dowód osobisty, a i wielu nosi ze sobą cały czas nawet książeczkę wojskową – w Stanach Zjednoczonych doprowadziło do licznych protestów, a samo SB1070 było ostro krytykowane. W ostatecznym rozrachunku okazało się jednak, że ponad 60% obywateli Ameryki Północnej jest za.

Teoretycznie: informacje, które od dzisiaj dostępne są na torrentach w formie około 500-megabajtowej paczki są dla nas bezwartościowe, jednak biorąc pod uwagę fakt, że wiele z nich łamie amerykańskie prawo, akcje AntiSec mogą przynieść ciekawe rezultaty.

Kolejne „ciekawostki” grupa LulzSec zapowiada na przyszły poniedziałek.

124 odpowiedzi do “AntiSec: Jest i pierwsza ofiara hakerów”

  1. Kilka dni temu hakerzy z LulzSec i Anonymous połączyli siły tworząc grupę AntiSec i zapraszając do wspólnej „zabawy” wszystkich chętnych. Ich celem miały zostać organizacje rządowe, banki i inne poważne instytucje, a i ataki nie miały opierać się na zwykłych DDoS-ach. Hakerzy nie żartowali – pierwsza poważna ofiara za nami.

  2. Robi się coraz ciekawiej.

  3. już widzę te gęste tłumaczenia się xD|chyba co najmniej kilku z tej grupy było współpracownikami J. Assagne’a (albo jakoś tak się pisze)

  4. Bandyci znów zaatakowali? Co za banda kretynów, ale w sumie spoko… Rozwalcie system, albo dajcie kolejne powody do cenzurowania i ograniczania internetu. Zobaczymy kto na tym ucierpi, cwaniaczki… A policjantów ze stanu Arizona jak najbardziej popieram, wymaga się od nich powstrzymywania fali imigrantów, a nie daje im się do tego odpowiednich środków.

  5. Robi się poważnie. A wszystko zaczęło się od złamania zabezpieczeń PS3.

  6. U nas chyba jest mandat jak ktoś nie ma przy sobie Dowodu osobistego lub innego dokumentu potwierdzającego tożsamość.

  7. 60% „obywatelów” ?? ocb Berlin?

  8. nie, to zaczęło się dużo wcześniej od przynajmniej wspomnianego przeze mnie Assagne’a

  9. Niech tylko te gnojki dotknął Ubisofu! Wiem, że nic nie mogę zrobić, ale załamię się gdy właśnie przez AntiSec premiera AC Revelations zostanie opóźniona…

  10. Lepsze niż Wikileaks 😀 Szkoda, że koncentrują się na Ameryce, chętnie poczytałbym trochę o przekrętach w Grecji i Unii Europejskiej ogółem.

  11. Maciejka01 … też mi się wydaje, że robi się poważnie. Może rozwalą system? 🙂 Nie powiem, że ich popieram, bo ich działania są mocno kontrowersyjne, ale obserwuję to wszystko z zainteresowaniem. Romantyczna wizja hakera walczącego na barykadzie wolności jest iście kusząca. Pytanie tylko, na ile prawdziwa?

  12. Tak jak już wcześniej mówiłem… Straciłem wiarę w ludzkość. Dziękuje i pozdrawiam.

  13. Od początku wiedziałem, że brak Linuxa na ps3 nie ma tu nic do rzeczy. Kolesie tylko wykorzystali to jako pretext do totalnego

  14. Nie chcę się czepiać ale to lekka przesada. Kto nosi przy sobie książeczkę wojskową? Moja jest na dnie szafy i tam jej miejsce.

  15. Biorąc po uwagę że obecni „amerykanie” to jeden z drugim potomkowie różnego rodzaju imigrantów, i to nie zawsze, czy też w większości, tych dobrych, którzy wyruszyli za ocena za chebem, ale raczej tych złych, czyli tych co salwowali się ucieczką przed stryczkiem, to obecna coraz bardziej restrykcyjna polityka wobec w większości latynosów, ale również innych imigrantów, jest co najmniej śmieszna, zwłaszcza że centralna cześć USA jest praktycznie nie zamieszkana.

  16. I tak rozpocznie się internetowa komuna.:)

  17. i pomyśleś, że przez usunięcie opcji linuxa z PS3, złamali CIA w dallas, i AMerykańską policje XD

  18. Skurczybyki, ładnie jadą po ostrej bandzie, chyba zaczyna się robić już naprawdę poważnie, siatka internetowych super-antybohaterów zaczyna działać 😀

  19. żałosne

  20. @Heywood|Wielu, ktorzy odbyli zasadnicza sluzbe wojskowa nosili pozniej ze soba ksiazeczki (szpan czy co?) ale ja ich nie rozumialem i do nich nie nalezalem 😛

  21. Biurokratom nic się nie stanie od ujawnienia małego kosza ich brudów, a i my może trochę się pośmiejemy z rezultatów. W najgorszym razie ich złapią i będzie po problemie.

  22. @Darkmen|Internetowy Batmanie,przybywaj !!! ;D

  23. @ MateushGurdi|Czasem potrzeba dwóch dokumentów tożsamości ze zdjęciem, np. by dostać jakiś sprzęt na raty w niektórych sklepach.

  24. ostro, robi si ciekawie, to juz nie tylko gry ;>

  25. Może by włamali się na serwery naszego rządu i ujawnili jakieś cyrki i absurdy.

  26. Do czosnek177:|No, to by było coś.

  27. A to coś jeszcze trzeba ujawniać? Jeszcze wam mało?

  28. @Syskol Racja =! ]

  29. Może odkryją spiski Iluminatów ! 😀 .|(JOKE) ;p.

  30. ObieraczMandarynek 24 czerwca 2011 o 16:12

    Mam nadzieje, że wyciągną na wierzch jakieś polskie brudy i afery.

  31. @czosnek177. Politycy polscy są nadal tak zacofani, że komputery to dla nich coś nowego i niezrozumiałego. Aby wykraść jakieś dane rządowe to potrzebni by byli ninja. 🙂

  32. LulzSec i Anoni nadepnęli ostatnimi czasy na docisk nieodpowiednim ludziom, więc osobiście obstawiam, że ich koniec jest bliżej niż dalej – albo znikną, albo pójdą siedzieć.

  33. @ObieraczMandarynek przecież i bez nich ciągle jakieś wyłażą… Jak wyciągną wszystkie, to się okaże, że wszyscy politycy pójdą siedzieć, a sędziowie i prokuratorzy zaraz po nich 😛

  34. @killer007 Czyli byle student, który oblał egzaminy.

  35. AdiShepard- obawiam się, że Nietoparek nie da sam sobie rady, tu trzeba komandora Sheparda, zbierze drużynę największych koksów w internecie i skopie [beeep] hakerom 😀

  36. Jesli oni myśla ze Rząd USA niema lepszych hakerów od nich to sie grubo mylą…. wystarczy że złapią kilka osób i nie trafi to odrazu do prasy by inni mogli wiedziec. Złapani prędzej czy później puszczą pare z ust i cała organizacja aninimów,lulzsec i antisec padnie raz dwa.

  37. Szkoda ze nie spomnieliście o tym ze sami padli ofiara ataku ^^ http:www.benchmark.pl/aktualnosci/LulzSec_zhakowani_-_wojna_rozpoczeta-35755.html

  38. News już nieaktualny- Lulzohołota, mająca się za hackerskich celebrytów, właśnie została uziemiona przez poważniejszą konkurencję z grupy TeaMp0ison, którzy już zapowiedzieli ujawnienie ich danych osobowych. Dobrze, że skoro organy ścigania nie potrafią skutecznie postawić zarzutów tym wandalom, to chociaż osoby, dla których słowo „hacker” ciągle coś znaczy, potrafią przywrócić gości do pionu. A tutaj jest kopia wiadomości, która została wstawiona na stronę LulZSec:|zone-h.org/mirror/id/14233017

  39. V I bardzo dobrze, Lulzhołota nigdy nie była czymś co mógłbym szanować.

  40. AdixTehMaster 24 czerwca 2011 o 16:46

    @zglina, Anony nie mają struktury żadnej, więc nikt by większej pary z ust nie puścił

  41. Co się dzieje z tymi hakerami ;x

  42. Dobra, niech się dołączy cały prawdziwy hackerski underground, to ja polecę po popcorn…|Ciekawym faktem jest też to, że TeaMp0ison zamierza umieścić chyba na stronie LulzSec dane osobowe ich członków.

  43. AdixTeh… i tak dalej xD: dokadnie, mogą co najwyżej nixk podać, bo raczej nikt osobiście nikogo w tej grupie nie zna, i w tym jest siła.|mikolajtr: normalnie padłem xD

  44. do tego: „TeaMp0isoN Wydanie 2 nadejdzie BARDZO szybko ujawniając dane o członkach Lulzsec (zdjęcia, adresy, hasła, IP, numery telefonów itd.)”|tak tak tak tak… hahaha, co najwyżej gości którzy naprawdę są baranami… niech już się tak nie napinają xD -> primo, kto w takiej sytuacji zamieszcza swoje zdjęcie, telefon, adres cokolwiek pozwalającego na identyfikację, co?? Tylko ci którzy rzeczywiście są pozerami. Idę o zakład ze tych „bardziej profesjonalnie” podchodzących do sprawy nie chapną. Polecą płotki

  45. i tym samym TeaMp0ison zostali strolowani xD Hacking is art? Trolling is ART

  46. @Darkmen|tutaj gacek i komandos Shepard razem nawet nie dadzą sobie rady. Potrzebny jest Wiedźmin i jego przyjaciele na plecach. Geralt dał by sam sobie radę|http:www.moddb.com/events/witcher-2-alternate-endings/images/geralt-the-hackerimagebox

  47. @RickAVTR|No polecą ploty, ale okaże się jak te obie grupy są „pro”. Co do umieszczania info, nie chodziło mi o foto, nr. tel…Zresztą, który „haker” podchodzi do sprawy profesjonalnie, skoro nie umie samemu sklecić programu do przeprowadzania ataków typu DDoS 😉

  48. @RickAVTR|Bez przesady, foto i nr. tel nie zdobędą, zresztą okaże się, jak bardzo są „pro”. A i nie wiem, jak ci, którzy nie potrafią sklecić programów do ataków typu DDoS, tylko sobie je sciągają, podchodzą profesjonalnie do sprawy 😉

  49. wiesz, ktoś tym motłochem MUSI kierować w którą stronę się przewalić, to są te „grube ryby”, a mięso armatnie to te płotki

  50. Sry za komenty o podobnej treści. Po prostu przy wysyłaniu tego pierwszego dostałem errora i myślałem, że nie został wysłany, a tu masz…

Dodaj komentarz