Apex Legends: Battle royale twórców Titanfalla zaliczyło fantastyczny debiut

Szybko poszło. Apex Legends, czyli darmowa gra ze świata Titanfalla, miała premierę wczorajszej nocy, a Respawn Entertainment może już odtrącić pierwszy sukces. W ciągu kilku godzin od premiery produkcję tę sprawdził ponad milion osób.
1 million unique players! Let’s go!! pic.twitter.com/ElVDVEHb4k
— Apex Legends (@ApexLegends_) February 5, 2019
Po tym, jak emocje nieco opadły, świat zaczyna powoli zwracać uwagę na planszę, która przemknęła nam przed oczami w ramach jednego z wczorajszych zwiastunów. Twórcy ujawnili za jej pośrednictwem plany na przyszłość gry. Już w marcu rozpocznie się pierwszy sezon. Możemy spodziewać się po nim nowych broni, postaci itp. Każdy z trwających po trzy miesiące okresów rozgrywkowych ma przypisaną przepustkę bojową. Wzorem Fortnite’a i PUBG-a, można dzięki niej zdobyć dodatkowe nagrody kosmetyczne. Niektóre będą unikatowe i niedostępne w inny sposób, a inne da się odblokować także w ramach normalnej zabawy.
Jeśli zastanawialiście się, co z Titanfallem 3, na razie możecie o nim zapomnieć. Serwis Kotaku twierdzi, że nad grą pracowano jeszcze w 2017 roku i zamierzono wypuścić ją na rynek przed końcem 2018, by z uwagi na starzejący się silnik nie odstawała zanadto od konkurencji. Ostatecznie jednak projekt porzucono, a jego elementy przyczyniły się do powstania Apex Legends. Eurogamer miał z kolei okazję porozmawiać z Drew McCoyem z Respawn Entertainment i oprócz zapewnień, że Titanfall 3 nie powstaje, usłyszał także powody, dla których Apex Legends zostało wypuszczona bez wcześniejszej zapowiedzi.
Niektórzy ludzie uważają, że jest już zbyt wiele gier battle royale lub że to chwilowa moda, świat sądzi, że pracujemy nad Titanfallem 3, ale tak nie jest – zajmujemy się właśnie tym [Apex Legends – dop. red.]. Zamiast miesiącami próbować przekonać sceptycznych odbiorców zwiastunami i artykułami opisującymi wrażenia z wersji przedpremierowej stwierdziliśmy, że damy grze przemówić samej za siebie – to najlepsze antidotum na potencjalne problemy. Robimy darmową grę z loot boksami po tym, jak wykupiło nas EA, i nie jest to Titanfall 3. To idealny przepis na zrujnowanie planów marketingowych, więc po co mielibyśmy się w to pakować? Po prostu wydajmy grę i dajmy ludziom pograć.
Słowa McCoya brzmią może dość brutalnie, ale nie sposób odmówić im sensu. Pytanie, czy to wystarczy, by osłodzić graczom smutek po zgonie Titanfalla 3.
Czytaj dalej
29 odpowiedzi do “Apex Legends: Battle royale twórców Titanfalla zaliczyło fantastyczny debiut”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Twórcy ujawnili też plany na przyszłość.
New loot?|…like loot-box?
Kolejne BR zabiło niezłą serię, rip T3, witaj korporacyjny klonie pubg.
Lepsze to niż titanfall 3 , przynajmniej nie umrze po tygodniu.
@kacperos111 żebyś się nie zdziwił xP
Gdyby chociaż w jakiś sposób dodali tytany do gry to mogli by ugrać coś na innowacyjnym gameplayu a tak w morzu klonów szybko ludzie o tej grze zapomną.
Dokładnie. Coś mi się widzi, że tak jak szybko zdobyło popularność, tak ją straci. 3 duże BR to za duzo2jak na rynek. Przewiduję, że skończy jak BR od Hi-Rez i Cliffa.
Jak z optymalizacją na low endowych pecetach panowie? jakieś info? 😀
Chcieliście Titanfalla 3? To trzeba było kupic Titanfalla 2.
meh, kolejny klon obecnie istniejących batelrojali, nawet nie chce mi się pobierać bo zawsze jest to samo
Powiem tak. Gra się na prawdę przyjemnie. Żaden inny BR nie sprawiał mi tyle przyjemności co ten. Jest bardzo dobrze zoptymalizowana i na moim 4 letnim kompie działa płynnie na najwyższych detalach. Nawet tempo gry mi odpowiada (mimo, że szybkich gier nie za bardzo lubię). Jedynie o co się martwię to to, że korpoludki z Ea mogą położyć swoje chciwe łapy na tym tytule.
No i super. Bardzo kibicuję tej grze. Ja jeszcze pobieRam. Wczoraj jak ogłosili, że już jest to musiałem iść spać. Teraz wróciłem z pracy i liczę, że wieczorem już pogram 😛
Ja specjalnie zadowolony z takiego obrotu spraw nie jestem, ale biorąc pod uwagę że titanfall 2 to w sumie jedyny online fps który mnie zatrzymał na dłużej, nie chwytam za widły. A ze słowami McCoya nie sposób mi się kłócić, podoba mi się jego podejście
@Azaraphiel kupiłem nawet w preorderze i co mi z tego?
No proszę, quarterpounder jednak miał tym razem potwierdzone info. A co do samej gry, pierwsze, co mi się skojarzyło, jak zobaczyłem zwiastun, to Lawbreakers, tylko z randomowym lootem, jest to pewna wariacja standardowego BR, wygląda dość ciekawie.
@Terminus223 masz fajną grę. To ci z tego.
Musze przyznać, że tak jak byłem do tego pomysłu bardzo sceptycznie nastawiony, bo TF 2 uwielbiam, a battle royale nieznosze, tak w AL gra się naprawdę przyjemnie.
@rafioza02|To zależy co rozumiesz przez „low end”.|7300HQ +1050 4GB +16GB RAM -> bez żadnego problemu 60FPS w FHD przy zalecanych ustawieniach tekstur, obniżone niektóre cienie + dynamiczna rozdzielczość ustawiona na 60FPS.|Gra wygląda OK, a jeśli pewnie wyłączę dynamiczną rozdzielczość, i dam wszystko na LOW, to strzelam że 100FPS pójdzie łatwo wycisnąć i nadal będzie OK wyglądać.|Gra bardzo płynnie działa i nie jest ociężała.
Jak odbiłem się od wszystkich poprzednich gier battle royale, tak AL urzekła mnie od pierwszej rundy. Nadal nie mam pojęcia, co EA sobie myślało wybierając taki termin premiery, ale mam wrażenie, że tym razem Respawn może dokonać małej „zemsty” i dla odmiany wepchnąć się na listę popularności daleko przed „wielki hit AAA” wydawcy. Wstępnie serdecznie polecam – i to jako zagorzały przeciwnik tego gatunku. To nie jest po prostu kolejna kalka Fortnite’a.
Zapraszam do grupy Apex Legends – POLSKA na facebooku. Grupa ma na celu stworzenie społeczności poszukującej teamów 3v3 do rozgrywki tryharde i nie tylko.
Szkoda, że usunęli skoki i bieganie po ścianach, jeden z najlepszych elementów Titanfalla.
Czy milion to dobry wynik w przypadku tak znanego studia i darmowej gry?|Poza tym, nie wiem co ludzie widzą w tym tytule. Wydaje się strasznie bezpłciowy. Zamierzam jeszcze trochę go ograć, ale już widzę że te postacie bedą mnie wkurzać.
Ja też zagrałem sceptycznie w Apex Legends i ogromnie mnie zaskoczyło. Możliwość wskrzeszenia sojuszników sprawia że gra wprowadza całkiem ciekawy balans przy tak małej mapie i 60 graczach. Z wszystkich BR chyba ten jest najbardziej przyjemny, bo po prostu jest fun.
@Nemesis753159|Ja najbardziej z gatunku BR lubiłem The Culling, i to lekką ręką. 🙂 Szkoda że nikt już w nie nie gra. Spodobało mi się skoncentrowanie rozgrywki na broni białej i zrobienie z broni palnej endgame’u. To czyniło tytuł czymś innym niż Arma czy CoD przerobionym na Battle Royale. No i ten pomysł na świat. Brak żadnego nadęcia, tylko dystans do wszystkiego. Teleturniej z komentatorem mówiącym o wszystkim w żartobliwym/cynicznym tonie zamiast jakichś przefajnionych pompatycznych morałów.
Nie żebym się czepiał ale https:twitter.com/VinceZampella/status/1092856944199495686 |Titanfall wcale nie umarł
Zagrałem i jakoś zbytnio toto mnie nie zachwyciło. Kolejne batelrojal na rynku, tym razem w sosie fortnite’owo – overwatchowym. Znudziłem się po kilku godzinach. Plus taki, że zabugowane nie jest, poza drobnymi spadkami wydajności tu i tam.
@KB1 No nie powiedziałbym, że bardzo znane to studio. Pierwszy Titanfall był okej i nic więcej, dwójka wydana w takim okresie, że nikogo i mało kto w to w ogóle zagrał, więc z tą popularnością bym nie przesadzał. 😛
@KB1 Bezpłciowe? Nic pod tym względem nie przebije pubga. Apexowi jest bardzo daleko do tak żałosnego poziomu.
@Priest- dokładnie. Nie wierze by nie dali nam znowu mechami pograć.