Apex Legends: Twórcy banują tysiące oszustów
Zgadliście – cheaterów, a właściwie całe ich mrowie. Dokładnie z tym problemem mierzy się teraz Apex Legends. Tytuł Respawn Entertainment, który swoją nagłą premierą wziął nas wszystkich z zaskoczenia, zgromadził wokół siebie miliony osób, przyciągając graczy szybciej niż Fortnite. Sukces produkcji sprawił, że akcje Electronic Arts, które pikowały po publikacji sprawozdania finansowego, momentalnie poszybowały w górę.
Popularność gry studia Respawn Entertainment najlepiej obrazuje przypadek Apex Construct, VR-owego tytułu, który jest mylony z hitowym battle royale, dzieki czemu w ostatnim tygodniu sprzedał się w Chinach w większej liczbie egzemplarzy niż przez cały 2018 rok, a liczba odwiedzin jego steamowej strony wzrosła o 4000%. To wszystko mimo tego, że kosztuje na Steamie ponad 100 zł (przypomnijmy, że Apex Legends jest darmowe). Ba, nawet Titanfall 2, poprzedni tytuł Respawn Entertainment, został beneficjentem sukcesu młodszego rodzeństwa, ponieważ ostatnimi czasy liczba grających w niego wzrosła dwukrotnie.
Jednak jak wiadomo, w parze z wielką popularnością idzie wielka odpowiedzialność, więc developerzy szybko zakasali rękawy i rzucili się do walki z oszustami, których Apex Legends natychmiast zaczęło do siebie przyciągać. W krótkiej notce od zespołu twórcy m.in. poinformowali, że dotychczas udało im się zidentyfikować i zbanować 16 000 oszustów, co skwitowali krótkim „Cheaters suck”. Dodatkowo poprosili graczy o zgłaszanie wszystkich podejrzanych na tej stronie, najlepiej wraz z dowodami, chociaż Respawn zarzeka się, że tak czy owak przyjrzy się wszystkim zgłoszonym kontom. Ogłoszono także, że trwają prace nad poprawą stabilności i wydajności, które „są priorytetem”. Wydaje się, że developer doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co musi robić – wszyscy przecież wiemy, że nic tak nie zniechęca do grania, jak przegrana z cheaterem, a darmowość tytułu i brak chociażby systemu raportów w samej grze (sic!) są proszeniem się o naprawdę spore problemy z oszustami.
Czytaj dalej
11 odpowiedzi do “Apex Legends: Twórcy banują tysiące oszustów”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Kolejny BR?Meh…
@GeDo że tak nikt nie psioczy jak każda gra multi ma w sobie DM i odmiany. BR to tryb jaki każdy inny. Ludzie w to grają więc twórcy dodają swoje wariacje.
Abstrahując od popularności tytułu, to jednak brakuje mu wielu podstawowych funkcjonalności (quality of life) a kod sieciowy woła o pomstę do nieba. Nie zmienia to faktu, że gra jest po prostu fajne.
Za każdym razem gdy zeszmaci mnie koleś z liczbą fragów powyżej tysiąca (!), a nawet dwóch tysięcy (!!), tłumaczę sobie, że „to na pewno cheater”, inaczej już dawno dałbym sobie spokój z tą, skądinąd naprawdę dobrą, grą. Zetknąłem się z niejedną sieciową strzelanką, ale dopiero Apex za sprawą tych swoich kart informacyjnych uświadomił mi skalę przepaści pomiędzy dobrymi graczami a przeciętniakami. Pomyślcie tylko, ponad 1000 fragów jedną postacią w niespełna tydzień. Niepojęte.
@grocal jakie zarzuty masz do QoL? Warto byłoby podać przykłady.
Shaddon wbrew pozorom to nei jest takie trudne, wystarczy, że byś wpadał na dwie tłukące się już drużyny i kradł zabójstwa. Trudniejsze jest usiedzieć tyle na dupie przy kompie. |Wracając do newsa to przyznam się szczerze, że chętnie przytuliłbym status prime jak w CS:GO. Nie wyeleminowałoby to cheaterów, ale przynajmniej zmniejszyłoby to ich liczbę.
@Shaddon Co jak co, granie samemu z 2 losowymi osobami należy do jednych z najgorszych doświadczeń w grach – cięzko przetrwać połowę meczu z ludźmi o pomyślunku i umiejętnościach pralki.
Patrząc na różnicę w ilości zabójstw między jednymi graczami, a innymi, to aż ciężko pojąć jakim cudem to zrobili. Airoder być może ma rację, ale to nadal niepojęte. Ile trzeba siedzieć na „póldupach” aby mieć na koncie zabitych grubo ponad tysiąc graczy i to w dość krótkim czasie od premiery gry? Wiem, że jestem przeciętnym graczem i kariery nie zrobię, ale…
1000 fragów w 117 gier zrobione jako lifeline SaltyAlpaka nick :p
ta te karty to fajna sprawa|ale widok gością który ma 500 killi i obrażenia 40000 ponad sprawia że od razu morale spadają, no chyba że jest w Twoim teamie :)|Cziterów jest od cholery i to widać np jak trafiasz gościa i nie dostaje obrażeń a on ściąga Cię na hita zwykłym pistoletem mimo iż masz armor tier 3
coś w tym jest, już kilka razy miałem sytuację że strzelam i nie zadaję obrażeń a gość się odwraca i na 2 strzały mnie ma, myślałem że to ze mnie taka łamaga że nie mogę trafić kogoś z kilku metrów ale teraz już nie wiem jak jest naprawdę