Apple: Czek z podpisem Jobsa na aukcji. Chora cena

Przyczyna zamieszania jest prosta: Jobs jak tylko mógł, unikał rozdawania autografów. Z tego też powodu każda tego typu pamiątka siłą rzeczy jest cenna dla fanów, a tu mamy dodatkowo dokument, który pamięta czasy, gdy Apple było w powijakach.
W cenie dobrego samochodu
Rzeczony czek pochodzi z 1976 roku, czyli z czasów, kiedy Apple stawiało pierwsze kroki. Opiewa na kwotę 175 dolarów i został wystawiony dla Crampton, Remke & Miller, Inc., zamkniętej już firmy doradczej, z której usług Jobs skorzystał na początku istnienia swego przedsiębiorstwa.

Dokument został wystawiony na sprzedaż w domu aukcyjnym RR Auction i jest w świetnym stanie. Dotychczas chęć zakupu zadeklarowało osiemnastu kupujących, a aktualna cena opiewa na trochę ponad 36 tys. dolarów, czyli około 150 tys. zł według aktualnego kursu. Tym samym już w tym momencie kwota sprzedaży przebiła szacunki sprzedających o 11 tys. dolarów. Sprzedaż kończy się 11 maja, samą aukcję zaś możecie śledzić tutaj.

Nawiasem mówiąc, ciekawostką jest fakt, że Jobs najwyraźniej nie tylko nie lubił rozdawać autografów, ale jak już musiał, to i unikał przy tym wielkich liter. Zarówno na czeku, jak i na wielu jego podpisach, które można znaleźć w sieci, wyraźnie widać, że swoje imię i nazwisko zapisywał jak wyrazy pospolite.
Fot. otwierająca: Matthew Yohe, CC BY-SA 3.0; fotografie czeków: RR Auction
Czytaj dalej
Jedna odpowiedź do “Apple: Czek z podpisem Jobsa na aukcji. Chora cena”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Cmentarne hieny…