1
19.07.2022, 12:30Lektura na 2 minuty

Apple pozwane za Apple Pay

Producent iPhone’ów znowu w opałach – i tym razem może nie rozejść się po kościach. Koncern został bowiem oskarżony o wykorzystywanie nielegalnego monopolu w płatnościach zbliżeniowych, zmuszając wydawców kart do opłat.


Grzegorz „Krigor” Karaś

Jak można się domyślić, stroną pozywającą są w tym wypadku nie konsumenci, a instytucje finansowe. W skrócie można więc powiedzieć, że tym razem na biednych nie trafiło i batalia w sprzyjających okolicznościach może się ciągnąć naprawdę długo. Tym bardziej, że chodzi o niemałe pieniądze.


Płać bez gadania

Zgodnie z pozwem, Apple, budując monopolistyczną pozycję, zapewnia sobie przychód w wysokości 1 miliarda dolarów rocznie, pobierając od wydawców kart prowizje w wysokości do 0,15% za każdą transakcję przeprowadzoną z wykorzystaniem Apple Pay. Jak zauważają wnoszący pozew, w przypadku Androida i korzystania z modułu NFC na platformie Google’a rzeczonych prowizji nie ma, Apple Pay jest zaś jedyną usługą, za pośrednictwem której możliwe jest dokonywanie tego rodzaju płatności w przypadku iPhone’ów, iPadów i zegarków Apple Watch. Od prowizji nie można więc w żaden sposób uciec. W pozwie znalazła się także informacja, że Apple nie pozwala przerzucić rzeczonych prowizji na klientów, żeby tym samym skłonić ich do poszukiwania bardziej ekonomicznego sposobu płacenia.

Pozew został złożony przez instytucję Affinity Credit Union z siedzibą w Iowa i jeśli tylko zostanie mu przyznany status pozwu zbiorowego, to może zaowocować sporymi konsekwencjami dla producenta iPhone’ów – włącznie z uwolnieniem systemu płatności. Do tego jednak daleka droga – sąd może bowiem równie dobrze stwierdzić, że monopolu przecież nie ma, bo konsumenci mają do wyboru urządzenia z Androidem.

Kancelaria reprezentująca instytucję jest jednak dobrej myśli – ma bowiem spore doświadczenie z pozwami zbiorowymi przeciwko Apple. Wcześniej wywalczyła od koncernu w różnych sprawach 500 mln dolarów w ugodach dot. prowadzonych przez nią spraw.


Czytaj dalej

Redaktor
Grzegorz „Krigor” Karaś

Gdyby mnie ktoś zapytał, ile pracuję w CD-Action, to szczerze mówiąc, nie potrafiłbym odpowiedzieć. Zacząłem na początku studiów i... tak już zostało. Teraz prowadzę działy sprzętowe właśnie w CD-Action oraz w PC Formacie. Poza tym dużo gram: w pracy i dla przyjemności – co cały czas na szczęście sprowadza się do tego samego. Głównie strzelam i cisnę w gry akcji – sieciowo i w singlu. Nie pogardzę też bijatyką, szczególnie jeśli w nazwie ma literki MK, a także rolplejem – czy to tradycyjnym, czy takim bardziej nastawionym na akcję.

Profil
Wpisów581

Obserwujących23

Dyskusja

  • Dodaj komentarz
  • Najlepsze
  • Najnowsze
  • Najstarsze