ARK: Survival Evolved – Remaster jednak płatny, a premiera dwójki przełożona. To nie żart!

Szczerze chciałbym, żeby to był tylko kolejny beznadziejny żart na Prima Aprilis. Jednak albo nie ma to z tym „świętem” nic wspólnego, albo Studio Wildcard ma wybitnie okrutne poczucie humoru, publikując takie informacje przed pierwszym kwietnia. Już tłumaczę, o co chodzi.

Twórcy ARK: Survival Evolved na ostatnim Community Crunchu podzielili się całkiem interesującymi nowinkami dotyczącymi ich gry. Zacznijmy po kolei, czyli od pierwszej, podstawowej wersji, wydanej w 2015 roku. Wraz z premierą remastera – ARK: Survival Ascended na Unreal Engine 5, która zaplanowana jest na sierpień 2023 – serwery „jedynki” zostaną permanentnie wyłączone. Ale to tylko po to, żeby przejść na remaster, prawda? Prawda?

Prawda. Tyle że jest w tym wszystkim jeszcze jeden haczyk. Otóż ARK: Survival Ascended jednak nie będzie darmowe, a w cenie pełnej gry. Developerzy życzą sobie za nią 50 dolarów (chodzi o całą paczkę, ale to zaraz), czyli w przeliczeniu przy obecnym kursie: jakieś 215 złotych. Możemy więc założyć, że cena wyniesie – π razy oko – właśnie tyle. I problem w tym, że nie są przewidziane żadne ulgi dla osób, które posiadają pierwszą część. To jeszcze mało śmieszne? A co, jeśli wam powiem, że paczki z DLC także będziecie musieli zakupić osobno? Dwie po 20 dolarów, czyli 86 złotych w momencie pisania tego tekstu.

Warto jeszcze zaznaczyć, że remaster będzie dostępny do kupienia jako osobny produkt. Na początku tylko dla posiadaczy PS5. Za 40 dolarów (aktualnie 172 złote). Gracze na PC oraz Xboksach też będą mogli kupić tytuły (remaster i sequel) osobno, ale dopiero gdy zakończy się oferta na paczkę, czyli pod koniec sierpnia 2024.

Wcześniej nie bez powodu wspomniałem o paczce. Muszę być fair i dopowiedzieć, że ARK: Survival Ascended będzie kosztować 50 dolarów, ale w pakiecie (zwanym ARK Respawned Bundle) razem z ARK 2. To byłoby jeszcze znośne wyjście (gdyby nie te DLC), ale też nie może być za wesoło. Chociażby to, że przejście na remaster i tak będzie się wiązać z wyzerowaniem wszelkiego progresu, jaki gracze zrobili na przestrzeni wielu lat. A do tego premiera ARK 2 została przesunięta. Pierwotnie planowano ją na 2023, ale teraz będzie to końcówka 2024. Jak na moje oko, to preorder z dodatkami (parafrazując Ricka Sancheza). I do tego w wymuszony w okrutny sposób. Tym bardziej że pierwotnie remaster miał być darmowym ulepszeniem dla osób posiadających grę. Czasy i plany najwidoczniej się zmieniły.

Chyba nie muszę pisać, że społeczność graczy nie przyjęła tego z radością. Są raczej oburzeni i nazywają to tandetnym skokiem na kasę. Robią też memy i wylewają swoje żale i frustracje m.in. na Reddicie.