51
ARMA 2 – widowiskowy gameplay z bitwą na 1500 jednostek
Dzięki wbudowanemu edytorowi nowa produkcja studia Bohemia Interactive pozwala konstruować scenariusze bitewne z setkami stających przeciw sobie żołnierzy, czołgów, samolotów i reszty dostępnego w grze militarnego żelastwa. Wykorzystał to użytkownik YouTube o ksywce richiespeedisback, któremu dzięki mocnemu, podkręconemu sprzętowi udało się nagrać dwie widowiskowe nocne batalie z tysiącem oraz tysiącem pięćset jednostek wymieniających ołowiane grzeczności. Same bitwy to w zasadzie sztuka dla sztuki i pokaz możliwości silnika Real Virtuality 3, ale za to jaki widowiskowy! Doskonała praca kamery FPP, latające wszędzie pociski, ogromne kule ognia. Prawie jak Omaha Beach. Polecam!
ARMA 2 – 1000 x AI:
ARMA 2 – 1500 x AI:
I teraz – że się zapytam prowokacyjnie – komu potrzebny jakiś tam liniowy, oskryptowany Modern Warfare 2?
Czytaj dalej
-
Nowy tydzień, nowe darmowe gry w Epic Games Store. Tym...
-
Hades 2 kolejnym kandydatem do gry roku. Dzieło Supergiant Games...
-
Reżyser remake’u Final Fantasy 7 kontrowersyjnie o Game-Key Cardach do Switcha...
-
Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA używa Pokemonów, by promować deportację imigrantów....
51 odpowiedzi do “ARMA 2 – widowiskowy gameplay z bitwą na 1500 jednostek”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
ARMA 2 to jedna z najbardziej rozwiniętych technologicznie i graficznie gier na rynku. Przekonają was do tego zarówno nasze gameplaye w przyszłym numerze, jak i filmiki graczy, którzy mają już szczęście obcować z jej pełną wersją. Oto dwa z nich.
spodziewałem się czegoś lepszego żałośnie wygląda wystrzał z broni dym tak samo słaby… ;/ pozostaje czekać do ofp2
wystrzał z broni rzeczywiście żałosny, ale całość ogólnie mi się podobała. 🙂
Rozwinięta technologicznie? Może. Graficznie? Gdzie? Podzielam opinię przedmówcy. Jak dla mnie nawet efekt dymu w CoD 2 wyglądał lepiej. Tyle jednostek, a gdzie one do cholery są? Jakoś tego nie było widać, wszystko takie za bardzo statyczne.
A pomyśleliście, że żeby pokazać na ekranie ten 1000 i 1500 jednostek to pewnie trzeba zmniejszyć jakość ogólnej grafiki żeby w ogóle komputer to pociągnął? W CoD nie będzie naraz tylu żołnierzy podczas rozgrywki :]
I pomyślcie też, że to nie symulacja bitwy z czasów kolonialnych, teraz wojska nie idą w szeregu z okrzykiem na wroga, tylko się chowają i unikają bycia wypatrzonym :/ i to moim zdaniem bardziej realistyczne niż bycie Rambo w CoD :/
Heh… Nie chcę nic mówić, ale ktoś tu chyba nie grał w Operation Flashpoint. Już w pierwszej misji na mapie było kilkadziesiąt wrogów, ale na własne oczy zobaczyłem tylko kilku. Błąd? Gdzie tam: helikoptery i moi kumple ich powystrzelali…
Żałosna grafika? A się dziwisz, skoro komp był zajęty obliczaniem działań 1000 jednostek.
ehh Przecież nawet niewidać kto z kim się tłucze, wszystko za nas odwalajom kumple . A jedyne co się mi spodobało to ta luźna kamerka , a tak to zwykła pokazówka.
Jeśli żeczywiście na mapie było 1500 jednostek to koleś ma zaje***tego kompa. Aż zazdroszczę xD
Graficznie nie powala, ale można to zrozumieć. Jednak kładąca się bitmapowa trawa rzuciła mi się w oczy brutalnie niczym wilk na rannego zająca. Ja jednak zostanę przy liniowych CoDach dla nie aż tak hardcorowych graczy.
BTW, mam wrażenie, że to gameplay z konsoli.
Imponujące 🙂 ArmA 2 na pewno zagości na mojej półce. A ci co narzekają na grafę i efekty – wracajcie do swoich wesołych i pięknych CoD, a twardzielom zostawcie symulatory 🙂
Jeżeli tak wygląda ARMA2 to co dopiero OPF2?
Bardzo to fajne, ale już widzę, że nie kupię tej gry mimo, że się nad tym zastanawiałem, akcja jakby gdzieś obok, wszystko rozgrywa się niemal na horyzoncie, a jak przyjdzie do walki to jeden strzał z nieznanego kierunku kończy zabawę.
@Lorn – i na tym polega prawdziwa wojna 🙂 Rzygałem CoD4 bo tam wszystko robił gracz. Fakt że było szybko i widowiskowo, ale jakoś… płytko. Tu postawiono na realizm, nie wszystkim to się musi podobać. (a raczej wszystkim to się nie będzie podobać 🙂 )
@sUk -choćby nie wiem jak dobra była gra chyba nie można mówić o czymś takim jak realizm w przedstawieniu wojny na ekranie monitora- można się tylko starać. Przy całej swojej naiwności CoD robił na mnie dużo lepesze wrażenie, ale pewnie dlatego że c.d.n
szukałem głównie zabawy a nie produkcji próbującej oddać realizm pola walki. Co kto lubi, ARMA widać, nie dla mnie.
@Lorn – można mówić. Jeżeli coś w miare dobrze potrafi odwzorować pole bitwy to możeby to nazwać symulatorem pola bitwy. Są symulatory pociągów, samolotów, śmigłowców. Dlaczego sądzisz że to nie jest symulacja pola walki?
Bo nie odda, strachu, bólu i emocji jakie na polu walki towarzyszą. Nie mówię, że ta gra jest zła bo mi się nie podoba. Mówię tylko że mimo wszystko zawsze jest opcja try again co raczej rzadko ma miejsce w realu- chyba że mam jakąś niekąpletną wersję;)
To ty nie masz quickloada w realu? Jakiś dziwny jesteś 🙂
Masz oczywiście racje, nie odda przebywania w strefie wojny, ale z pewnością odda samą walkę. Symulatory lotnicze nie oddają przeciążeń itp. bo nie mogą – trzeba się cieszyć tym co mamy.
Fatalnie strzela broń.
Myślę, że ArmA II jest w stanie zagrozić Mw, choć fani raczej nie dadzą za wygraną!
Zdaniem niektórych żałośnie wyglądają wystrzały. Muszę powiedzieć, że jeżeli mają tu na myśli brak realizmu to są w błędzie. Wiem coś o tym ponieważ jestem zawodowym żołnierzem. To co tu widzimy najbardziej przypomina prawdziwy stan rzeczy. Realizm.
a ciekawe co z inteligencja soldaków w mieście?? mam nadzieje że nie jest tak jak w ofp 1 że lecą naokoło miasta a nie przez
momruk szanuje twoje zdanie ale lepiej by wygladało jakby było jak w np: MW może to jest realistyczne ale jakieś takie sztywne
łeee… takie rzeczy to ja mam jak rodzice wrócą z wywiadówki xP
Robi wrażenie …
Mapa taka wielka ze bez panoramy sie chyba nie obejdzie.
I dielny symulator na wakacje, no i przynajmniej mozna zdobyc jako takie przyblizone pojecie o polu walki.
Majonezzz – hehe… wiem coś o tym… 😀
gra wygląda super… brak słów
blicker nie chodziło mi o to, że tak jest lepiej tylko o to, że realistyczniej. Wiadomo, że im efektowniej tym lepiej. Niektórzy po po prostu myślą, że to co pokazuje np MW jest realne w 100%. Mam na myśli elementy związane z efektami wystrzałów.
Sam również wolę grać w gry typu MW bo po prostu są dynamiczne i zapewniają więcej frajdy. Przynajmniej mi.
Wszystko fajnie gdyby nie ta grafika ala cod 2 i brak odrzutu przy strzelaniu z m249.
lajcik m249 ma praktycznie zerowy odrzut obejrzyj jakikolwiek filmik na you tube to sam zobaczysz.Kolejny mit, że duża broń to musi mieć duży odrzut.
No, widzę że dwójeczka to w końcu porządny następca OPFa. Nic tylko czekać na premierę w Polsce. : ) A wszystkim malkontentom powiem… A nic nie będę mówił, bo i po co…
A filmiki prezentują grę cudnie. Widowiskowa, chaotyczna… A ta kanonada dźwięków! Mrr. Miód dla mych uszu. ;3
Robi wrażenie… Ale gdyby tak można z prawdziwymi graczami…
W tej becie chyba tylko ogień z broni niedopracowany.
I tutaj już Bohemia Interactive pokazali potencjał 🙂
Pierwsza część ArmA nie była tak dobra jak to pokazuje ArmAII. Gameplay był średni a czasem też AI było aż zbyt celne a mam z tym już doświadczenie od premiery OFP.
Tutaj zaś widać, że panowie się postarali i tak jak to koledzy ujęli otrzymaliśmy wreszcie godnego następce OFP.
A wszelkim narzekaczom i dzieciaczkom uznającym wyższość MW nad ArmAII powiem, że nie przeżyliby minuty na polu bitwy zaprezentowanym tutaj.
tia… fajna bitwa.. gościu sobie lata po polu i patrzy na wybuchy. to ma byc akcja? to ma być lepsze od CoD??
E tam, w BF2 można było stanąć razem z 255 botami.
Co z tego, że było 1500 AI, skoro i tak w sumie nikogo nie spotkał? Okazało się to w sumie niepotrzebne, bo i tak gracz nie odebrał konsekwencji działania tych wszytskich botów…
Według mnie bomba ;] Tego brakowalo w dziedzinie FPS-ów wojennych. Tylko jaki komp takie coś uciągnie? 🙁
Carloss…
Zauważ, że ArmAII tak samo jak część pierwsza i OFP nie są przesycone skryptami. Gracz tu nie musiał brać aktywnego udziału w bitwie by pokazać jej potęgę a w CoD nie zależnie ile razy to przejdziesz to non stop masz to samo.
Dlatego ja uznaję wyższość ArmAII nad CoD bo po 1. realizm, po 2. brak skryptów, po 3. żywotność dzięki wszelkim modyfikacjom, które już się pojawiają dla niemieckiej wersji gry.
śmieszy mnie ten realizm, gry to rozrywka i tak im do prawdziwej wojny jak piernikowi do wiatraka…. czy coś tam
…ja wymyśliłem urządzenie które kopie prądem gdy cie trafia, na zasadzie wibracji… Ale muszę je doregulować, bo ostatnio dopiero po tygodniu się obudziłem w szpitalu. I to sa dopiero emocje hard core 😉 )))))
Szykuje sie wielki hit ! Nie moge sie doczekać , aż położe na Armie swoje łapska :>
…real a izm,…? brzmi jak mój nick:::) fajno : prawdziwa wojna to leżenie z ryjem w błocie, czy co tam jest na polu bitwy….
….dlaczego w grach nie ma tych pięknych min… które cie informują o swym istnieniu gustownym „cyk” i dopiero jak z niej zejdziesz robią BUMK!!!! i przy tym skaczą jak konik polny…:)