01.08.2018

Artifact: Wiemy, kiedy zadebiutuje karcianka Valve

Artifact: Wiemy, kiedy zadebiutuje karcianka Valve
Poznaliśmy również cenę.

Valve ujawniło, kiedy konkretnie odda w nasze ręce swe najnowsze dzieło. Artifact, czyli kolekcjonerska gra karciana inspirowana światem Doty 2, trafi na Steama 28 listopada. Wersji mobilnych należy spodziewać się w przyszłym roku. Za grę trzeba będzie zapłacić 20 dolarów, czyli ok. 73 zł. Za tę cenę otrzymamy ponad 280 kart, w tym 44 bohaterów. W przyszłości należy spodziewać się licznych rozszerzeń i cyklicznych wydarzeń. Gracze będą mogli również wymieniać się kartonikami za pośrednictwem steamowego rynku. Jeśli chcielibyście dowiedzieć się, jak Artifact prezentuje się w akcji, zapraszam TUTAJ.

14 odpowiedzi do “Artifact: Wiemy, kiedy zadebiutuje karcianka Valve”

  1. Poznaliśmy również cenę.

  2. KarczekWieprzowy 1 sierpnia 2018 o 18:44

    Noł|dżast|noł|fakof

  3. Przewidywana ilość graczy Artifacta: nikt tego nie kupi.

  4. Jak dostaniemy wszystkie karty na start,to po co sie wymieniać? Będzie system ulepszeń kart? Lootboxy z kartami p2w? Czy może opcja,by Janusz bez kupowania nowego dodatku mógł sobie kupić nowe karty z roszerzenia?

  5. czekaj, co? płatna karcianka na bazie darmowej moby na rynku pełnym darmowych karcianek? Czy oni chcą popełnić moralne seppuku?

  6. JAram się jak Rzym za Nerona, byle do końcówki listopada 😀

  7. 73 zł za karciankę? |@Marcus93|Moralne? Masz chyba na myśli finansowe.

  8. Czytam. Gra płatna, czyli spoko bo nawet rozsądna cena. Potem widzę system wymiany kart i myślę WTF. Przecież to będzie P2W. I zaraz się przyczepicie – tam jest powiedziane ILE kart dostaniemy, a nie że wszystkie. Co z późniejszymi rozszerzeniami, balansami kart itp. da nam właśnie P2W.

  9. KarczekWieprzowy 2 sierpnia 2018 o 08:43

    @Marcus93 @kugron Why not both?

  10. Wszyscy piszący o P2W napiszcie mi która karcianka (cyfrowa/fizyczna) nie jest P2W. Nie ma takiej, jeżeli nie grasz jakiegoś konkretnego turniejowego formatu to w każdym innym formacie tej karcianki więcej $ wygrywa. Po za tym karty nie biorą się znikąd, aby kupić kartę ktoś musi ją wystawić i to on dostanie dużą część pieniędzy za nią. Ponadto większość graczy nie będzie sprzedawać kart tylko wymieniać na karty o podobnej wartości tak jak ma to miejsce przy fizycznych karciankach.

  11. TheLastUnreal 2 sierpnia 2018 o 11:43

    Nie chcieli nazywać gry Dota 3 żeby nie było ze jednak umieją liczyć do trzech 🙂

  12. @Kajoj Dla mnie różnica jest takiej treści, że karcianki typu mtg mogę mieć fizycznie. Tutaj nie dość że jest to wszystko cyfrowe, to standardowo według steama, nie należy to do mnie… Także szkoda czasu i pieniędzy gdy na rynku są karcianki f2p.

  13. @Kajoj cyfrowa? Chociażby Gwint gdzie podstawowymi kartami jesteś w stanie wbijać dość wysokie pozycje (obecny system rankingowy nie kara zbyt bardzo aż do 19 rangi [a jest ich 21]), czyli wystaeczajaco by poznać zasady gry i przewidywać co przeciwnik może zagrać i jak to kontrować. W ciagu jednego-dwóch miesięcy nazbierasz tyle beczek i golda, że ze spokojem złożysz 2, 3 metowe decki i będziesz mógł grać o najwyższe rangi. System nagród jest hojny, a koszt tworzenia kart nie jest wysoki.

  14. @Kajoj|W większości cyfrowych karcianek można obecnie tworzyć te karty które chcesz za kosztem jakiejś growej podwaluty (pyłu itp.). Jeśli faktycznie będzie tak że zamiast tego w tej grze będzie się można tylko wymieniać to to będzie masakra.

Dodaj komentarz