70
Assassin´s Creed: Brotherhood – Wersja PC z mniej drakońskim zabezpieczeniem?
Sugestia, że Ubisoft może zmodyfikować swoje podejście do problemu antypirackich zabezpieczeń, pojawiła się wraz z najnowszymi aktualizacjami do gier Assassin’s Creed II i Splinter Cell: Conviction w wersji PC.
W obu wprowadziły one zmiany, wpływające właśnie na zabezpieczenia – po ich instalacji legalność oprogramowania sprawdzana jest przez Internet tylko raz – przy uruchamianiu gry. Dzięki tym zmianom można grać bez obaw, że utrata połączenia zatrzyma grę, do czasu odzyskania połączenia.
Ubisoft w żaden sposób nie skomentował jeszcze tej zmiany, co sprawia, że nie wiemy dokładnie, jakie będą dalsze posunięcia koncernu. Czy nowa wersja zabezpieczeń pojawi się także w kolejnych, premierowych grach firmy – czyli np. w nadchodzącym Assassin’s Creed: Brotherhood? A może zabezpieczenie zostało poluzowane tylko dla dwóch starszych tytułów? Czekamy na oficjalną odpowiedź Ubisoftu w tej sprawie.
Czytaj dalej
![Serial w uniwersum Mass Effecta bez Sheparda. Tegoroczny N7 Day potwierdza prace nad kolejną odsłoną kosmicznej sagi [AKTUALIZACJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/11/mass-effect-4893-616x420.jpg)
70 odpowiedzi do “Assassin´s Creed: Brotherhood – Wersja PC z mniej drakońskim zabezpieczeniem?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wprowadzone w zeszłym roku zabezpieczenia antypirackie Ubisoftu – wymagające od graczy stałego, aktywnego łącza internetowego – wzbudziły sporo kontrowersji (ale i przyniosły firmie korzyści, w postaci wyraźnie lepszej sprzedaży gry Assassin’s Creed II w wersji PC). Wygląda na to, że francuski koncern wycofuje się z tych zabezpieczeń – pytanie tylko, czy we wszystkich grach.
A może Ubi przygotowuj się do odpalenia nowych tytułów? Obciążanie serwerów starymi gierkami mielącymi zasoby mija się z celem i mogłyby na tym ucierpieć premierowe produkcje – poza tym Ubi pewnie rzuci te tytuł do tańszej serii.
A może po prostu w UBI doszli do wniosku, że zabezpieczenie i tak nic nie dało, jest jeszcze droższe w utrzymaniu a na dodatek wkurza wielu graczy.
Bardziej stawiam na wersję użytkownika zbyszekswce… Odciążyć serwery ze starych gier (z których i tak nie ma już specjalnie dobrego przychodu), by serwery nie padły przy nowszych produkcjach
To, że wkurza graczy, to oni mają w głębokim poważaniu. Sprawa jest prosta jak drut- stare gry przestają się sprzedawać, utrzymanie łącz przestaje być opłacalne, trzeba zwolnić miejsce dla nowych tytułów, a leciwe giery wrzucić do „tanich serii”. Już się nie mogę doczekać oficjalnego komunikatu w rodzaju „Wspieramy naszych fanów, więc idziemy im na rękę i zmniejszamy stopień zabezpieczeń, żeby mieli wygodniej”.
zbyszekswce ma racje moze me 3 lub cos podobnego
Co tam zabezpieczenia, ważne żeby dali grę w całości tzn, misje z Copernicus Conspiracy w wersji PC.
Mnie osobiście te zabezpieczenia (i cały ubi-soft) doprowadza do szewskiej pasji. AC2, z internetową wymianą sejwów ma problemu (raz mi utraciło cały postęp przez wadliwą synchronizację), po wyłączeniu „chmury”, sejwy mają problemy z sejwowaniem, bo ucina mi przy każdej grze 2 h czasu gry (mimo że wykonywałem misje po których jest autosave i wchodziłem na wierze). Co to ma się do tematu? To, że powinni zrezygnować z tego. Żałuję że nie kupiłem AC2 na PS3 (był w pakiecie z AC1 za 130 zł >.>), żałuję.
Zabezpieczenia są głupie. Piraci i tak złamią, a tylko irytuje to osoby, które nabyły grę w legalny sposób. Taka prawda.
Po raz kolejny Ubisoft próbuje szczęścia w zabezpieczeniach?| Przecież i tak wiedzą ,że piraci znów po jakimś czasie je złamią.| Po co się wysilać ?
Smerfu ale jesteś śmieszny. Co z tego, że złamią ? Chodzi o kasę. AC II nie osiągnął by dużych wyników sprzedaży gdyby nie miał takich zabezpieczeń. Może wam się nie podoba polityka Ubisoftu, ale jest całkowicie zrozumiana, cieszcie się, że gry jeszcze wychodzą na PC…
Czasem mniej stresu daje kupienie gry na konsolę, jak już stanieje, rly. Borykanie się z zabezpieczeniami jest frustrujące, jak do tego dochodzi jeszcze liumit aktywacji to już w ogóle śmiech na sali. Sam byłem zatwardziałym PCtowcem(nadal w 90% tytułów gram na PC), ale na tym froncie zaczęło się źle dziać.
Co by nie zrobili to i tak piraci to złamią… A AC2 tylko to udowodnił i posiadaczy oryginału (w tym mnie) :/
Jedynym plusem zabezpieczenia AC2 było to, że spiracono go dopiero po ponad miesiącu. Niestety obawiam się, że przy AC:B pójdzie już piratom szybciej, bo już wiedzą o co biega w tym zabezpieczeniu.
@Suchy021095: ale po jakim czasie?? Miesiącu. A większość egzemplarzy sprzedaje się w 2 pierwszych tygodniach
No i teraz w końcu mogę kupić tę grę i normalnie pograć… wbrew pozorom utrzymanie stałego łącza we wszystkich warunkach domowych i nie tylko to dla mnie nie małe wyzwanie
Mangekyou – a jakie to niby wyniki sprzedaży osiągnął AC2 na PC? Większość dochodów wyrobiła wersja X360/PS3. PC to margines.
@smd87: nie, zabezpieczenie jest cały czas modyfikowane i The Settlers, Conviction czy chociażby HAWX 2 nie padły w dniu premiery. Co wg mnie jak najbardziej jest argumentem za tymi zabezpieczeniami
skoczny – no i co, że nie padły w dniu premiery. I tak 99% jak nie 100% woli poczekać tydzień, dwa, miesiąc niż kupić oryginalną kopie. A więc praktycznie zerowy zysk + dodatkowe koszta utrzymania tego systemu zabezpieczeń.Zabezpieczenia powinny być inne. Według mnie najlepszym zabezpieczeniem w historii był StarForce(jeśli chodzi o PC). Trzeba by go tylko odpowiednio dopracować.
Czyli piractwo wcale Ubi tak nie przeszkadza, skoro bez żalu żegnają się ze swoim DRMem.
mnie to denerwuje chce wylaczyc net(mam bezprzewodowy) żeby nieprzekroczyc limitu a tu trzeba net aby pograc a assasin troche dlugi jest…
@Graczdari91: Otóż to, że nie. Wystarczy bodziec, np grający znajomi w jakiś oczekiwany hit i brak możliwości kupna, by zacząć brać pod uwagę kupno. Jak siedzimy w domu, ale np wyprawa do MM i przejście obok półki może już spowodować zakup.|Co do StarForce’a… Nie był taki cudny, sprawiał kłopoty dotyczące zewnętrznego softu, wymagał driverów, które z czasem okazały się niezgodne, a jak ktoś miał sporo czasu i zaparcia to wbrew pozorom szło taki krążek przegrać. Dopracowanie równałoby się poważnej…
…zmianie sterowników. A jak wiadomo ciągłe zmiany nie tylko samych zabezpieczeń, ale i systemów powodowałyby możliwości otwierania się nowych „backdoorów”… Samo zabezpieczenie faktycznie długo trzymało, ale było zrobione w sposób z perspektywy czasów nieprzemyślany dla posiadaczy oryginałów. Dodatkowo tworzyło jeszcze więcej ograniczeń dla użytkowników niż zabezpieczenia Ubi.
bez różnicy jakie zabezpieczenie zrobią i tak zostanie złamane:D
Olejcie zabezpieczenia kto kupi ten kupi ;p Ja już mam odłożone na grę i również jestem ciekawy opcji multi… ale co zrobić, pierwszego asasyna poznałem za sprawą sasiada który mi go pożyczył ;p
Nie rozumiem dlaczego ludziom przeszkadzają te zabezpieczenia. Będą nie będą nie ma to dla mnie większej różnicy (oby nie spartolili „przenosin” z konsol).
I bardzo dobrze-uwielbiałem jak w AC 2 z misji w połowie Wenecji nagle save wracał do Florencji..a piraci i tak jakoś sobie grę ogarnęli.
Powinni dac unikalny CD-KEY, ktory jest uzyty tylko raz, oraz by byl zapisany w bazie danych. Czyli nie dzialaly by jakies key-generatory, cracki itp…
Czy w Ac II też jest wymagane podłączenie do internety (na konsoli playstation 3 ) ???
GOTIMAN nie nie potrzeba stałego połączenia z internetem na konsoli 😉
Oczywiście każde zabezpieczenie zostanie złamane, aaaleee im potrzeba na to więcej czasu, tym więcej osób kupi grę zamiast ją ściągać.
@Packbin: Pomyśl zanim napiszesz coś tak absurdalnego. Jak miałoby sprawdzać ten key i stwierdzić czy jest oryginalny czy nie?
W takim razie w tym miesiącu kupuje Ac II 🙂
chyba na pc jeszcze nie kupisz. Premiera w lutym albo marcu
Packbin:Powinni dac unikalny CD-KEY, ktory jest uzyty tylko raz, oraz by byl zapisany w bazie danych. Czyli nie dzialaly by jakies key-generatory, cracki itp…|To jest dobry pomysl tylko pomysl co bys zrobil gdybys chcial zainstalowac grę 2 raz np.po formacie systemu?|Najlepiej byloby zrobic konto internetowe i do niego przylaczony 1 cd key ale i tak mysle ze crackerzy by cos wymyslili ;/
Generalnie ja na kompie mam swój autorski projekt zabezpieczenie 😉 Tylko oparty o dwa lasery w napędzie i specjalne płyty. 🙂 Ciekawe jak by go oceniono ;d
@Graczdari91 – Za drogi/zbyt skomplikowany 😉 |Nie ma co się łudzić, wszystkie pomysły, które wymyślace podczas ładowania save’a zostały już przez kogoś wymyślone i zastosowane albo zarzucone. Nie ma zabezpieczeń nie do obejścia, zwłaszcza w takiej materii.
@damianmiss: Ale jak gra sprawdzałaby poprawność tego klucza? Skoro poza sprawdzeniem czy jest właściwy, miałby być też indywidualny
Ogólnie popieram piractwo bo myślę że „Piraci” maja racje . No popatrzcie na ceny tych gier od 180zł-280zł nie którzy wolą te pieniądze wydać na coś innego ale chcieli by tez pograć,albo niektórych nie stać na kupowanie dziecku gry za taką kasę . Ja zaliczam się do tych co wydaja kasę na szczytniejsze cele ale pograć tez lubię 🙂 Jak by gry nie były takie drogie na pewno bym kupował 😀
@ PIMP ale ja kupuje Ac II i to na ps3 (jeśli to było do mnie ;p )
@ DJ1 a ja piractwa nie cierpię choć kasę z gier też chciałbym wydać na coś innego jeżeli kiedyś wszyscy będą piracić to nie będzie gier (albo będądo [beeep] bo po co się starać jak nie ma zysku )
@ DJ1 a ja nie lubie piractwa jeżeli wszyscy będą piracic to po co robićgry albo robićgry dobrze skoro nie ma zysku
myślę DJ1 że w twoich słowach jest napewno jakaś prawda aczkolwiek ja do piractwa podochodze z obrzydzeniem. Pewnie że miałem jednego pirata (i było to GTA) ale ogólnie uzasadnianie w ten sposób piractwa – bo mnie nie stać- jest głupie. Skoro za drogie, to zarób. Ja ciułam własne pieniądze ale z zakupu jestem zadowolony. Pewnie że ceny są skandaliczne ale nie musisz kupować najnowszych tytułów po cenie premierowej czyli takiej powyżej 120zł. tak naprawde to czy spiracisz czy kupisz zależy od silnej woli.
@G0TIMAN Szczerze założę się ze piractwa by nie było gdyby te przesadne ceny serio wiem coś o tym…
gotiman zgadzam sie. Wszyscy chcą zarąbistej gry, o wyrąbanej w kosmos grafice i wszystkim ale nikt za to nie zapłaci. To tak jakby powiedzieć : po co mam kupić żarcie skoro i tak to zjem, wysram i więcej mi sie to nie przyda ? Ja kupuje oryginalne gry ale wole odczekać dwa miesiące po premierze,. wole odkładać (teraz wlasnie odkładam na brodzia). Bo to nie gra mnie najbardziej rajcuje tylko to pudełko które dostaje do rąk, zapach instrukcji (mmmmmmm), piękna błyszcząca się płyta.
i owszem są kwestie sporne , pewnie że gdyby nie ceny czy absurdalne zabezpieczenia pirackie to grono uczciwych graczy by się powiększyło . Też, jak usiłuje grać w black opsa a tu nagle steam diabli wzięli to zastanawiam się czy tak naprawde gra jest moja? Bo przecież zapłaciłem ale i tak se nie pogram bo to od steama zależy. Lepiej spiracić, poprzekręcać i zrobić tak żeby zapisy na asasynie 2 były na dysku, tak jest łatwiej. Bo na tej walce autorów z piratami tracą tylko uczciwi gracze. Taka prawda.
@piter24 – Chyba się z tobą zgodzę
A co, nie chcą zarobić? Niech jeszcze od razu grę spakują i Alcohol dodadzą.
popieram pitera24. Gościu ma rację co do konsekwencji tych całych „walk” twórców gier z piratami. Także uważam że przez często takie zbyt, ja to nazwać… pochopne i stanowcze decyzje o zabezpieczeniach (np. typu tego z AC II) tylko szkodzą „uczciwym” graczom którzy wydali sporą sumke na grę którą chcą się cieszyć, a tu nagle problemy z jakimiś serwerami lub coś rodzaju tego co opisał piter24.
Nie wiem czy ktoś to zauważył ale na zdjęciu pudełka gry z newsa (chyba na pewno na gram.pl…) widnieje taka sama etykietka jak na pudełku AC II (w prawym dolnym rogu) – „Do korzystania z gry wymagane jest stałe łącze internetowe.”|W takim razie trochę wątpie czy twórcy zmienią nagle zabezpieczenie…