Assassin´s Creed II: Jakie będą zabezpieczenia antypirackie? Najgorsze… [WIDEO]
![Assassin´s Creed II: Jakie będą zabezpieczenia antypirackie? Najgorsze… [WIDEO]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2021/11/19/0692ca7d-f4da-4b3a-97b1-8d982c2282b5.jpeg)
…tego nie napiszemy, bo nasza strona nienajlepiej radzi sobie z przekleństwami, inwektywami i dunderświstami.
Jeśli mielibyście ochotę wyrazić swoje zdanie na temat DRM-ów w Assassin’s Creed II na PC (a jak się okazuje również w kolejnych grach Ubisoftu na tę platformę), zróbcie to albo poza komentarzami poniżej newsa, albo w nich, ale zachowując kulturę języka.
Do rzeczy. Jak działa zabezpieczenie w Assassin’s Creed II? Wymaga stałego łącza z internetem (w grze bez żadnych trybów sieciowych…), NIEZBĘDNEGO do uruchomienia i grania w ten tytuł.
Kiedy stracisz połączenie – nieważne z jakiego powodu – gra automatycznie się przerywa, a gracz dostaje wybór: albo próbować odzyskać połączenie i rozpocząć grę od ostatniego punktu kontrolnego, albo zapisać grę (w stanie z ostatniego punktu kontrolnego) i wyjść do Windows.§
Nie masz internetu? Nie zagrasz! Twój dostawca sieci ma akurat awarię? Nie zagrasz! Serwery Ubisoftu się zawieszą? Tracisz cały postęp w grze od ostatniego punktu kontrolnego i czekasz (kto wie ile…), aż serwery odzyskają sprawność.
I jeszcze jedno – zapisane stany gry przechowywane są NIE na twardym dysku gracza, a na serwerach Ubisoftu, przypisane do konta Ubiplay. Najwyraźniej to miał na myśli Alain Corre z Ubisoftu, który mówił w rozmowie ze mną, że „nowoczesny i rewolucyjny system zabezpieczeń firmy pobiera niewielki fragment gry z sieci„. Nigdy jednak nie wpadłem na to, że może chodzić o sejwy… To jednak tu leży klucz systemu zabezpieczeń – jeśli gra wie, że ma pobierać sejwy z sieci, piratom trudno będzie sprawić, by zapisywały się na twardym dysku. Dodatkowy plus tego rozwiązania jest oczywiście taki, że można korzystać ze swoich zapisanych stanów gry na dwóch maszynach, ale… kto tak naprawdę ma potrzebę to robić?
To kolejny przykład sytuacji, w której walka z plagą piractwa, ma konsekwencje w postaci niewygód dla legalnych użytkowników. Co o tym myślicie?
Na pocieszenie przypominamy, że PC-towa wersja gry zawierać będzie dwa DLC, które w wersjach konsolowych trzeba było ściągnąć (i zapłacić za nie) oddzielnie – posiadacze polskiej wersji gry na Xboksa 360 w ogóle zostali ich pozbawieni, ze względu na brak oficjalnego wsparcia dla Xbox Live w naszym kraju.
Tymczasem PC-towcy zagrają bez dopłat w Battle of Forli:
Czytaj dalej
291 odpowiedzi do “Assassin´s Creed II: Jakie będą zabezpieczenia antypirackie? Najgorsze… [WIDEO]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
pewnie 2 tygodnie i zabezpieczenie zlamane… jak? postawic swoj serwer ubisoftu w domu (oczywiscie dobrze spreparowana wersje) tak jak z antycheatem do lineage 😀 … dostana po dupie legalni uzytkownicy tak jak mialo to miejsce w spore (chyba ta gra 😀 )
Piraci na 100% złamią zabezpieczenia po max. miesiącu od premiery, a uczciwym graczom zostaną uciążliwe zabezpieczenia. Ubisoft straci na tym wiele, bo jak widzę nie tylko ja z tego powodu daję sobie spokój z AC2…
Do tej pory uważałem się za kulturalnego człowieka, ale jak przeczytałem o tych idiotycznych zabezpieczeniach, to klnąłem na czym tylko świat stoi. Po jaką cholerę robić te durne DRMy skoro wszystkie dotychczas istniejące zostały złamane, a i powstałe w przyszłości tez zostaną scrackowane. Zamiast pakować miliony w opracowywanie nowych zabezpieczeń, producenci powinni obnizyc ceny gier i szukac zysków w zwiększonym popycie, a nie w utrudnianiu zycia swoim klientom.
Choćby obniżyli ceny gier do 10 (czy raczej 9,99) zł i tak ludzie by je piracili w myśl zasady „śmierć frajerom”. Żeby piractwo zniknęło gry musiałyby być za darmo a na to niewielu pewnie zdecyduje, bo ludzie muszą jeszcze dzieci odchować. A co do zabezpieczeń to jestem za, bo choć zabezpieczenia i tak będą złamane to przynajmniej będzie im trudniej. Że uczciwym graczom też? Łatwiej byłoby wejść do domu nie bawiąc się kluczami ale jakoś na to nikt nie narzeka. Takie czasy, że trzeba zabezpieczać co się da.
@Franta co innego bawic sie kluczami, co innego jeszcze szafke dostawiac do drzwi, zeby trudniej bylo otworzyc… zlodziej i tak wejdzie do srodka jesli bedize chcial… mozna zrobic proste zaezpieczenie, aby plyte sprawdzal, ale po co lepiej niewiadomo co kombinowac, a i tak zostanie to zlamane
Zabezpieczenia do kitu ale chociaz bedziemy mieli 2 DLC 🙂
hahaha dobre sobie, Z A B E Z P I E C Z E N I A 😀 |tworzą je Ci sami co je potem łamią, więc nie widze sensu
To, że twórcy potrafią łamać te zabezpieczenia nie oznacza jeszcze, że to zrobią. Raczej zajmą się tym „pasjonaci”, ot tak dla sportu. Ale przysłowie mówi, ze ostrożności nigdy za wiele. Ze złodziejstwem trzeba walczyć. A jedną z cech szczególnych przestępczości jest m.in. utrudnianie (nie tylko bezpośrednie) życia ludziom uczciwym 🙁 Koncerny z zabezpieczeń nie zrezygnują, bo to by tylko nasiliło piracenie, skierują więc działania w drugą stronę. Winy nie widzę ani po ich, ani po naszej stronie.
EEE tam zabezpieczenia, na wszystko 'znajdzie’ się metoda, jak nie crack to co innego 'specjaliści’ wymyślą… Być może 'wirtualne domowe serwery’? To tylko kwestia czasu i chęci… A tak z drugiej strony, no właśnie co powiedzą osoby posiadające legalną wersję? No… dużo 'wyostrzy’ się język na pewno :X
znając życie bezie tak jak z steam’em… którego podobno tez nie dało się obejść ;] niema jak cios w kupujących grę, i to w czasach gdy nowe gry są nieco droższe niż dawniej
Mi tam te zabezpieczenia nie przeszkadzają. Cieszę się za to z dwóch DLC za darmo. Wydaje mi się, że większość graczy ma teraz w domu stałe łącze internetowe, a jak ktoś podczas gry zaliczy disconnect’a to zaklnie raz czy dwa, poczeka chwilkę i nadrobi te 5-10 min zabawy. Gorzej będzie, jak serwery Ubisoftu będą miały awrarię…
Popieram to że Ubi chce ograniczyć piractwo w 100%-tach, jednak mieszkam w strefie w której TEPSA nie ma już wolnych łączy i nic sobie z tego nie robi,a co za tym idzie inni dostawcy też odpadają.Jestem więc zmuszony do korzystania z sieci radiowej,a ta działa jak działa i tylko admina winić pozostaje.Sądzę iż crackerzy tego świata i tak spaczują ACII tak że będzie zapisywać savy na dysku i cały plan weźmie w łeb.A jak na wszystkich DRM-ach ucierpią posiadacze legalnych kopii.
crackerzy beda mieli tylko troche wiecej roboty. jestem w 100% pewny ze itak beda pirackie wersje dostepne w sieci.
Często jest tak że mam oryginalną grę i wgranego no-cd cracka. Dlaczego bo wszystkie zabezpieczenia po prostu wku***ją. Bo po co wkładać oryginalną płytę do napędu żeby grać w grę która cała mieści się na dysku. To samo ma się do zabezpieczeń. Producenci nie rozumieją że gra idiotycznie zabezpieczona wręcz zachęca do piracenia np SPORE
Piraci złamią to zabezpieczenie i będą zapisywać na dysku jakby nigdy nic, a gracze będą cierpieć. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie jakiś system awaryjny na wypadek rozłączenia.
ehh i tak gra bedzie na torrentach przed premiera/w chwili premiery ZŁAMANA i z save na dysk, wiec pytam siePO JAKĄ CHOLERĘ WYDAWAĆ $$$ I UTRUDNIAĆ ŻYCIE INNYM SKORO TO NIC NIE DA?
Da się zrobić skuteczne zabezpieczenie nie będące tak upierdliwym jak to powyżej. Dowód? Assault on Dark Athena. Ja na zabezpieczenie nie narzekam (niezbędne jedno połączenie podczas instalacji) za to piraci już tak – w sieci jest JEDEN crack, na który dłuuugo czekano i który nie pozwala na update.
chyba przybedzie nam piratow jak beda tak działać…
Podejrzewam że na wsiach, gdzie nadal są problemy z internetem, będą rządzić wersje pirated edition, bo jestem pewien że zabezpieczenie zostanie złamane. Osobiście pewnie kupię grę, a jeśli zabezpieczenie będzie zbyt irytujące to skorzystam z jakiegoś cracka. Jak zwykle w takich przypadkach.
Moje remdium na cały ten zgiełk – nie kupować oryginała i całkowicie olać piraty (jeśli by powstały). Może wreszcie ktoś się czegoś nauczy. Mnie tam nie chce się nawet patrzeć na te wszystkie Creedy…
Tja, nauczy ich tyle że nie należy pisać gier na PCety i przerzucić się w 100% na konsole. – Sciass
Jeśli to zabezpieczenie ma wyeliminować pirackie wersje, jestem w 100 % za. Ja mam internet. Gry MMO chodzą bez problemu, więc spokojnie powinno to pójść.|Ale swoją drogą nie do końca w to wierzę. Czemu tego nie zrobili w jedynce? Już wtedy było 200 tys. spiraconych przed premierą :/
Czasami mi się wydaje, że twórcy takich zabezpieczeń idą bo najmniejszej linii oporu. Myślę, że mają możliwości tworzyć takie zabezpieczenia, które nie sprawiają problemu o ile trzymasz w ręku oryginał. Bo na razie to albo denerwują i piratów i posiadaczy legali, albo olewają je i ci, i ci. Przy czym wolę tę drugą opcję, bo jak widzieliśmy na przykładzie Spore’a, cięższe zabezpieczenia wcale nie zmniejszają ilości pobrań z torrentów… Powiedziałbym, że wręcz przeciwnie 😛
Ludzie, oczywiście że złamią! Tu nie chodzi o tworzenie utopi zabezpieczenia absolutnego. Chodzi o to aby nie złamali do czasu premiery, nie dając rozgorączkowanym czekaniem graczom innej alternatywy jak kupno oryginału. Nim zabezpieczenie zostanie złamane Ubiś zaliczy sprzedaż dodatkowych conajmniej kilkunastu milionów egzemplarzy. Szybki zarobek na marce nim zlinczują go w recenzjach.|A te 2 dodatki na „osłodzenie” to i tak żenada. Powinni sprzedawać ją taniej a tak pirackie edycje zyskują na konkurencji.
Kont. postu z dołu -Prosty przykład …jeśli zamieniono by nam drzwi do domu na takie, które otwieramy pół godziny 30 rodzajami kluczy w końcu sami pożyczyli byśmy łom od sąsiada złodzieja. Źle zainwestowane pieniądze, zamiast być konkurencyjnym wobec piratów, stosują metody nacisku…tylko uciskają nie tych co trzeba, uczciwi kupcy dostają po DU**E, a piraci dostają kolejne przyjemne wyzwanie ^^|Dodatkowo sądzę że to mały test tolerancji „na ile ludzi da się uzależnić jeśli oferujemy im coś czego pragną”
Miałem zamiar kupić, ale tego nie zrobie
Piraci zawsze znajdą jakiś sposób, a uczciwy gracz musi się męczyć ehh…
Miałem kupić premierę ale tak kupię w tańszej serii bo inaczej się nie opłcaca
Ray90 – a tyś się obudził z 10 letniego snu. Hasło: że i tak nie ma nikt komputera, który uciagnie AC 2 jest wyciagniete nie wiadomo skąd. Jak narazie nie było gry, która zajechała by mi sprzęt włączając w to wszystkie crisisy, stalkery, gta 4, wszystkie gry na unreal engine 3 itd. A AC 2 owszem ma piękna grafike ale nie tak zaawansowaną jak choćby crisis. Jedynie duzy otwarty świat może być wyzwaniem. Ale skoro gra chodzi płynnie na leciwych xboxach 360 i ps3 to nie widze zadnych przeciwskazan zeby…
…zeby na PC nie poszło – pójdzie na pewno tak samo dobrze albo jak w wiekszosci przypadków lepiej ładniej itd.
zapomniałem dodac ze sprzetu nie mam z najwyzszej pólki a raptem dwuletniego kompa który przy dzisiejszych montsrach radeonach i prockach intela wygląda już ponuro
a ja uważam , że gdyby gry były tańsze piractwo by przestało istnieć 🙂 bo bo co miałby ktoś ryzykować piractwem skoro mógłby tanio kupić oryginał a i twórcy by więcej zarobili
To ich zabezpieczenie jest chore,wprawdzie mocno uprzykrzą życie piratów ale i przy okazji oryginałowców.A co do piratów oni i tak sobie wkrótce z tym zabezpieczeniem poradzą i będą się śmiać podczas gdy my kupujący oryginały będziemy stękać. Oby tylko inne firmy nie wpadły na podobny pomysł bo ja na szczęście od Ubisoftu gier dużo nie zamierzam kupić:)a ubi same sobie grób kopie.
marcin1237 w pełni zgadzam się z tobą, też zawsze myślałem że gdyby nowości chodziły po np.50 zł piractwo było by mniejsze. A tak np.131 zł za Mass Effect 2 który nie wiadomo ci mi się spodoba to o wiele za dużo, przynajmniej twórcy by demo do spróbowania puścili.Ach czasami sam myślę czy dobrze robię kupując oryginały,ale zwątpienie mija gdy patrzę na moją kolekcję gier:) A z ME 2 się jeszcze wstrzymuję,musi trochę stanieć.
Jestem cieka jak to będzie wyglądać z AC2 za pięć lat? Może się okazać, że gra już nie będzie wspierana i sentymentalni gracze nie pograją. Co gorsza gry EA mnie nie pociągają za bardzo(gram głównie w produkcje, które EA tylko wydaje, a nie wtrąca się w ich tworzenie), teraz Ubi robi taki numer, zaraz do nich dołączy Activision-Blizard i okaże się, że nie będzie już żadnego dużego normalnego wydawcy, które robi normalne gry i nie traktuje graczy jak skończonych debili/złodziei.
No właśnie. To nie wypali. Niektórzy nie mają internetu, więc nie będą kupować gier. To z kolei doprowadzi do zmniejszenia zysków ubi. W dodatku piraci na pewno znajdą sposób,i ludzie będą bardziej skłonni do ściągania pirackich kopii (prawdopodobnie bez konieczności grani przez neta). Więc to zabezpieczenie może powiększyć piractwo…
Dziwny i niepotrzebny pomysł
Już nie wypaliło. Te zabezpieczenia są niepotrzebne skoro „Pirat” jest 3 dni przed premierą.
Wspaniale. Pięknie, Bosko. Niedługo przed każdym włączeniem jakiejkolwiek gry będę musiał zdawać odcisk nosa, podawać datę urodzenia, pesel i łączyć się z piętnastoma serwisami. A piraci o tak mają wszystkie zabezpieczenia w nosie. Zabezpieczenia antypirackie miały być szczytowe a szukają dna…
Ja grę kupie. Czekam na nią już dość długo ale nie będę piracił. Zabezpieczenia owszem, są upierdliwe, ale jakoś sobie poradzę. Nie mam problemów z MW2, które jest trochę podobne z tym steamem (co na początku mnie denerwowało, ale teraz nie mam problemów). No, a save na serwerze Ubi? To jest denerwujące. Powinni chociaż udostępnić opcje pobrania sobie save’ów na dysk, tak dla bezpieczeństwa. Raczej bardziej byłyby bezpieczne na moim dysku niż na ich serwerze. Problemów z netem nie mam – 512kB ale jest ok.
LUDZIE to zabezpieczenie wyłączyło mi grę dwa razy!!! ale potem już grałem spokojnie (przez 3 godziny tera idę spać)
Od jakichś 4 godziny próbuję się połączyć z tym ich zakichanym serwerem, i za każdym razem nie przynosi to oczekiwanego skutku ;/. Też nie możecie się połączyć ?