Assassin´s Creed II – Piraci mówią: „Złamaliśmy zabezpieczenie”. Niestety, wiedzą co mówią…

Ezio jednak okazał się "złomny". Grupa piracka Skid Row odtrąbiła dziś, że wreszcie udało się ostatecznie złamać zabezpieczenia gry Assassin's Creed II. A jednocześnie opublikowała swoisty manifest, w którym dziękuje... twórcom gry.
Komunikat „opublikowany” przez Skid Row to jedna z bardziej kuriozalnych rzeczy w historii piractwa. Członkowie grupy tak ucieszyli się ze złamania zabezpieczeń Assassin’s Creed II, że postanowili dodać do pliku .nfo towarzyszącego temu „wydaniu” swoisty manifest.
Fascynujące, jak wielką filozofię można dorobić do złodziejstwa. To złe wieści dla rynku PC – nie znamy technicznych zawiłości zabezpieczeń Ubisoftu, ale jeśli udało się złamać Assassin’s Creed II, może to oznaczać, że z kolejnymi grami (Splinter Cell: Conviction, Prince of Persia: Zapomnianie Piaski) pójdzie już dużo łatwiej. A wtedy wydawcy dalej będą mogli tłumaczyć się piractwem, omijając szerokim łukiem platformę PC.
Czytaj dalej
497 odpowiedzi do “Assassin´s Creed II – Piraci mówią: „Złamaliśmy zabezpieczenie”. Niestety, wiedzą co mówią…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Ja to od początku wiedziałem o wiele lepsze zabezpieczenie było w Batmanie,niektórym piratom odechciało się grać po jego złamaniu bo musieli zaczynać grę od nowa a Batman przynajmniej nie był uciążliwy dla ludzi kupujących oryginały.A co do tego tekstu to gość ma rację w jednym,cytuję „…To co zrobiliście było zapewne uciążliwe dla legalnych użytkowników” bo ja przez to zabezpieczenie nie mam zamiaru kupować gier Ubisoftu,mój internet jest za wolny i niezbyt „stabilny”.
Gracze niestety sami się proszą, by utrudniać im życie. A to wszystko przez takich cwaniaczków, którym żal kilku euro/ dolarów/ złotych i wolą tygodniami siedzieć i kombinować, jak tu spiracić. Może i to zabrzmi „fanboy’owsko”, ale nie dbam o to: PS3 w tym przypadku rządzi i rządzić będzie.
@Krystian271PL – przylazła mysz do jaskini lwa i bajdurzy o wegetarianizmie
@Krystian271PL:|Lol, ciesz się ostem… 😉
Banda gówniarzy rozwaliła mi drzwi do mieszkania, a potem banda złodziei wszystko z niego wyniosła. Ci pierwsi powiedzieliby, że moje życie jest teraz łatwiejsze, bo w ogóle nie muszę używać kluczy. Gdyby ci piraci byli płatnymi zabójcami to do zlikwidowania jednej osoby mieszkającej w centrum dużego miasta używaliby bomby atomowej – tak głupi jest ich sposób myślenia.
lordeon,Marketing lvl 1.|Nie oplaca im sie to, musi być reklama to najwazniejsze , myslisz ,ze gdyby nie te zabezpieczenie to ubisoft i sam assasyn mial taki rozglos ? Nie mialby na to szans.|Ubisoft nie mogl wygrac tej partii chodz jak juz ktos napisal. Gra ma najwieksze dochody w 1 miesiacu a na cracka ludzie czekali miesiac (04 marca do ok 10 kwietnia)|Więc moze kilka % im wpadlo.
atari,Fajna przenośnia ale nie przesadzajmy 😛 |Piraci byli zawsze a to na morzu a to w internecie.|”Z dwojga złego lepiej tą stroną”
EDIT(komentarz niżej do kosza) :|@PabloZ pod względem nie piracenia sony faktycznie ma się czym pochwalić… Skoro ludzie posiadający PS3 płacą nawet 2 razy więcej za produkcję to nie rozumiem podejścia graczy PC którzy gry w porównaniu do swych konsolowych kolegów mają na prawdę tanie. Skąpstwo i chciwość się załącza Smuggler już kiedyś o tym wspominał. Gra kosztuję 100 Eee za drogo… 30 zł Eee mogę mieć pirata za darmo przecież…
Nie popieram piractwa. Podziwiam za to talent tych ludzi, bo gdyby ich brali do ekip tworzących zabezpieczenia, zapewne AC II nie zostałby złamany jeszcze przez wiele miesięcy.
No i stało się… Mówi się trudno ale znając życie jakaś firma da znowu jakieś zabezpieczenie które będzie jeszcze bardziej uciążliwe dla legali a piraci i tak je złamią…
Żeby ludzie łamiący zabezpieczenie chcieli je robić dla wielkich korporacji musieli by dostać wielką kasę.
Gdyby wykorzystali ten talent dla wyższych celów
hej ale posiadacze orginałów też mogą zcrackoać
@Ray90 wielkie korporację = wielka kasa? Wydaję mi się, że problem leży gdzie indziej…
Z drugiej strony niestety poza grożeniem paluszkiem i zabezpieczeniami nie ma żadnej reakcji, za którą stałyby jakieś większe pieniądze. Nawet jednego głośnego dokumentu w stylu tych np. Michaela Moore’a, które piętnowałyby to zjawisko. Ciągle w kulturze funkcjonuje wizja pirata Robin Hooda.Sądzę też, że zaniedbano także komputerową subkulturę. maciekan – ich działanie w obecnej sytuacji powoduje tylko szkody. Kojarzy mi się to z terroryzmem. Chcą coś zamanifestować, a przy okazji gnie 300 osób.
@atari na wojnie nieuniknione są przypadkowe ofiary…
Fakt Microsoft dostał po du… przez swoje nośniki które ostatecznie zostały wyparte z rynku… 😛 Zgadzam się @Vantage
Krystian271PL – przeszłeś?
To było do przewidzenia…
Ch33rry – no tak tylko o co w tej wojnie chodzi? A jak pokazują pirackie listy przebojów to nie są przypadkowe ofiary tylko setki tysięcy pobrań.
Ja bym tego tak nie wyolbrzymiał. Fakt, piractwo to jest złodziejstwo, ale fakt faktem, Skid Row wie co mówi. Twórcy gry powinni się skupić na grze, a nie na DRMach bo to szkodzi tylko legalnym użytkownikom. Ile siedzieliśmy z kumplem by odpalić u niego Gears of War albo Gta IV, czy nawet Fallout 3. Część się dało odpalić po wielogodzinnych bojach, część nie.|Ale fakt, że nie mogę se pograć w gierkę bo serwery są atakowane, tj. „mamy tak głęboko w poważaniu PC, że nie chciało nam się stawiać serwerów”…
@atari powiem szczerze: Nie wiem
@noniewiem Mam GTA IV i nie mam problemów żadnych z GOW tym bardziej. Net potrzebny tylko do sprawdzenia klucza i ewentualnie do gry w multi po za tym można grać offline
Tylko jedno: FFFFFUUUUUUUUUUUUUUCK!
Jakoś przedtem nie było zabezpieczeń w grach, a i tak z pierwszej lepszej strony związanych z piractwem można było ściągnąć praktycznie każdą grę. Więc nie wiem co to za tłumaczenie że to tylko po to żeby pomóc uczciwym graczom grać owe gry bez zbędnych właśnie takich dodatków.
Nie zdziwię się jak nie długo gry będą wychodzić tylko na konsole.
też posiadam GTA IV i równierz mi działa bez problemów (stosunkowo) ale prawde mówiąc gdyby nie GfWL zyskało by duzo większą srednią a zabespieczenia np. SecuRom i inne bardzej wymyślne i tak i tak złamią więc twórcy powinni troche przejżeć na oczy i robić gry tak dobre żeby opłacało się je kupić. Ja sam wybieram się do sklepu po gre 2 razy może raz w roku ale wiem że jest ta jedyna gra jest prze hiper. A tak to „żywie” się tym co mi CDA da
a tam, powiem szczere robienie tych mega zabezpieczeń wcale nie było potrzebne, nie oszukujmy sie, ale nie ma wielu ludzi (tak mi sie wydaje przyjamniej) ktorzy cale zycie ściagaja piraty i nagle z powodu braku gry w necie kupia oryginał (raczej na cracka poczekają), kto kupuje oryginały to oryginal kupi, kto nie to nie i juz, a tak to rzeczywiście problemy mieli ci co kupili oryginał. I rzeczywiście niech skupią sie na grach a nie zabezpieczeniach do nich 😉
@atari – te drzwi są fajne 🙂 |zapomniałeś dodać, że zanim to zrobili – Ty nie mogłeś wejść do domu bo do otwarcia ich potrzebowałeś producenta drzwi 🙂 a ten się spóźniał już 2 dzień 🙂 )
tak jak wcześniej pisałem prędzej czy później i tak złamią zabezpieczenia
Jak mozna obrotowe drzwi wyważyć ?:P
Pio69 – ok, ale niestety zrobili to w obecności kilkudziesięciu złodziei, którzy zaraz po otwarciu po prostu mnie okradli 🙂
A ja powiem tak, brawo dla grupy Skid Row. Ubisoft oberwal za wyciecie z edycji konsolowej kilku epizodow. Niech zajma sie dopracowywaniem swoich gier a nie DRMow do nich. Jak tak dalej pojdzie to bedziemy kupowac produkt wrecz perfekcyjny ale o tytule „DRM v35” do ktorego bedzie dolaczona jakas zalosna gra w 2D.
razielk zgadzam się z tobą w 100% miałem właśnie napisać że niedługo będą sprzedawać DRMy zamiast gier 😉
Hut zupełnie niepotrzebny ten Twój komentarz na koniec…|Jeżeli news dotyczy tylko złamania kompletnie gry przez SkidRow to ok, jeżeli jednak dotyczy złamania gry w 100% to FAIL na całej lini bo już dobry tydzien można przejść grę na 100% (może dłużej bo nie śledze rynku crackerskiego 24h na dobe)
@Ch33rry|Ciężarówką 😛 Co o zabezpieczeń – smutna to nowina, aczkolwiek daje pewną nadzieje, bo widać postęp w skuteczności zabezpieczeń, niech kombinują, ja w głupie gadaniny o utrudnionym dostępie dla legalnych właścicieli nie wierzę, bo nigdy takowych nie miałem, a złość zniecierpliwionych złodzieji – bezcenne.
Coś się cda spóźnia z newsami 🙂 |te zabezpieczenia złamano jakieś 2 tygodnie temu 🙂
Jeśli wierzyć temu, co napisał mi jeden torrentowiec o zabezpieczeniu gry, to wcale nie było takie trudne:Połączenie internetowe przełączone jest na adres lokalny komputera (który w tym momencie pracuje jako serwer UBISOFT) a stany zapisów ONLINE można wyłączyć w ustawieniach programu startującego grę.a oryginał i tak kupię.
NIEEEEEEEEEEE!!!
tak przynajmniej mi się wydaje, bo aż takiego poziomu wtajemniczenia nie osiągnąłem.
Przecież to było do przewidzenia że prędzej czy później zabezpieczenia Assassina zostaną złamane. Panowie z Ubisoftu chcieli dobrze ale niestety im nie wyszło, i najgorsze jest to że prawdopodobnie długo jeszcze im to nie wyjdzie. Eh piraci to jednak utalentowani programiści…
Pomyśleć: złodziej zrobi wszystko, namęczy się, będzie sobie wypruwał bebechy, tylko dlatego, że nie chce mu się iść do sklepu i kupić gry.
No i bardzo dobrze, w końcu mogę iść do sklepu, kupić grę, pobrać cracka i grać jak człowiek nie obawiając się o to że jak łącze zacznie mi szwankować to będzie mi przerywało grę. Nigdy nie sądziłem, że to powiem ale dzięki piratom mogę kupić grę, której z pewnością bym nie nabył, gdyby to zabezpieczenie było nie do złamania x)
Faktem jest też to, że niektóre cracki poprawiają stabilność, gdyby nie crack, w życiu nie uruchomiłbym Gears of War z XtraKlasyki. Ale i tak się zawiesza:(
Kurde pisałem do smugga, że od 4 tygodni z górką jest dostępny przepis na prywatny serwer offline dla każdego do trzymania sejwów. Widziałem opisy osób które na takim serwerze grę przeszły w 100%, ale na forum nic nie napisali. A znaleźć piracką wersję gry bez dobrego cracka to przecie nie problem;/
I tak sądzę że Ubi przeholował z zabezpieczeniami i powinien się skoncentrować na grach niż na zabezpieczeniach. Napiszę na blogu o pomyśle na zabezpieczenie bardziej pomysłowe i mniej (w dużym stopniu) wkurzające + mogące skutecznie (chyba) utrudniające piratom życie.
To była tylko kwestia czasu, a uczciwi gracze znowu mają utrudnione życie…
No, w każdym razie nasz prorok-redaktor Hut Sędzimir wie, co mówi o Conviction i nowym Księciu. Ale teraz, jak o tym pomyśleć, po przeczytaniu o nowym POP-ie myślę, że taki crack mógłby wyjść grze na dobre.
Tylko, broń Boże, nikogo nie namawiam do UŻYWANIA PIRATÓW I CRACKÓW!
Martwi mnie jednak, że znowu wiele osób zacznie usprawiedliwiać piracenie gier „bojkotowaniem zabezpieczeń”.