Assassin´s Creed II – Piraci mówią: „Złamaliśmy zabezpieczenie”. Niestety, wiedzą co mówią…

Ezio jednak okazał się "złomny". Grupa piracka Skid Row odtrąbiła dziś, że wreszcie udało się ostatecznie złamać zabezpieczenia gry Assassin's Creed II. A jednocześnie opublikowała swoisty manifest, w którym dziękuje... twórcom gry.
Komunikat „opublikowany” przez Skid Row to jedna z bardziej kuriozalnych rzeczy w historii piractwa. Członkowie grupy tak ucieszyli się ze złamania zabezpieczeń Assassin’s Creed II, że postanowili dodać do pliku .nfo towarzyszącego temu „wydaniu” swoisty manifest.
Fascynujące, jak wielką filozofię można dorobić do złodziejstwa. To złe wieści dla rynku PC – nie znamy technicznych zawiłości zabezpieczeń Ubisoftu, ale jeśli udało się złamać Assassin’s Creed II, może to oznaczać, że z kolejnymi grami (Splinter Cell: Conviction, Prince of Persia: Zapomnianie Piaski) pójdzie już dużo łatwiej. A wtedy wydawcy dalej będą mogli tłumaczyć się piractwem, omijając szerokim łukiem platformę PC.
Czytaj dalej
497 odpowiedzi do “Assassin´s Creed II – Piraci mówią: „Złamaliśmy zabezpieczenie”. Niestety, wiedzą co mówią…”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I kurna wiedziałem -_-’ to tylko wywołało uśmiech na twarzach hakerów >=
na każdej platformie do gier są ku*** piraci czemu akurat my mamy być karani
może dlatego, że aby zagrac w pirata na PC nie trzeba nic przerabiać w nim, a konsole trzeba. Ja się chyba przeżucę na X-box’a.
a na co wy liczyliscie..ze takie wielkie firmy prawde powiedza…przeciez dla nich nie ma znaczenia gracz..czy jego potrzeby..licza sie dla nich tylko pieniadze..niewazne jakim sposobem..proponbowalbym cos poczytac. Gdyby tak tracili pieniadze jak piszecie…to na zdrowy chlopski rozsadek robili by gry dalej? przaeciez to by sie wogole nieoplacalo..i idac dalej wychodziloby na to ze Ubi i reszta to wspanialomyslni samarytanie robia gry i niedostaja za nie pieniedzy..zal was i waszego rozumowania…
chyba nie sądziliście, że nigdy nie złamią zabezpieczeń? Przecież to normalne… ale Ubi przez te 3- 4 tygodnie zarobił swoje na PCtowej wersji 😛 więc Ich zabezpieczenia nie poszły na marne :]
Co do 1 punktu to screen mojego autorstwa przerobiony w Photoshopie dotarł nawet do skidrowa xD.
@RaZZeK20 dobrze mówi 🙂
Najgłupszy w tym wszystkim jest ten manifest: Skidrow nie pokonał DRM UBI, zrobił to kto inny, wszystko wskazuje na to że Skidrow wykorzystał bazy z emulatora, zrobił swój dll i na dodatek go zaszyfrował, dodając mętną ideologię;)
No cóż. Żeby byli złodzieje, muszą być ci uczciwi. Złodziej sam z siebie istnieć nie może, w przeciwieństwie do uczciwych. Wiadomo, że jakby wszyscy kradli a nikt gier nie kupował. Gry przestały by w ogóle wychodzić.
@darion90 Odpowiedz jest prosta poprostu na Xboxie sprzedaje się dużo więcej legalnych kopii oraz piractwo jest mniejsze niż na PC.
Buhhhaj: pomyśl, ebooki nie są jeszcze tak popularne żeby zagroziły książkowemu rynkowi. Porównanie do PC jest co najmniej bezsensowne. Piractwo powoduje że rynek komputerowy staje się mniej atrakcyjny i nie opłacalny.| Ray90: no właśnie. I wtedy PC wpadnie w stagnację. To oznacza dla pecetów kłopoty.
@darion90 A przez takich co nigdy nie dadzą nawet 5 zł na oryginalną grę będą wychodzić nowe zabezpieczenia.
Myślcie jak chcecie, bójcie się o rynek PC, zwalajcie wszystko na piratów i wychwalajcie korporacje które mają jeden cel, wyciągnąć od was jak najwięcej kasy, nie liczy się jakość gry ale to aby się dobrze sprzedała a jak sprzeda się źle do nie przez to że była słaba tylko przez piratów… mi to zwisa bo rynek PC trzyma się BARDZO DOBRZE a to że większość gier to konsolowe porty to nie wina piractwa a lenistwa dystrybutorów i zapotrzebowania rynku, „gracze” po prostu chcą takie gry…
ale z was polaki… tak, piraci dziękujemy, dzięki wam bycie złodziejem staje się sztuką.
ale wszyscy jadą po piratach… a ciekaw jestem co sami na dyskach macie. ciekawe czy ani jedna empetrójeczka z nieprawego łoza by się nie znalazła, ani jeden film, ani jeden ebook… bardzo ciekawe, czy ci wszyscy antypiraci na legalnych windach jadą i w ogóle tak wszystko cacy mają. bo, z całym szacunkiem, ale śmiem wątpić.
Raport Microsoftu ilość sprzedanych egzemplarzy Xboxa360Rok fiskalny 2005/06 – 5 mlnRok fiskalny 2006/07 – 11,6 mlnRok fiskalny 2007/08 – 20,3 mlnRok fiskalny 2008/09 – 31,4 mlnRok fiskalny 2009/10 – 40,2 mln
Cóż, już trzeci raz przechodzę ACII i tylko RAZ miałem problem z siecią (dosłownie 2 min). Więc kompletnie nie mogę pojąc, skąd te narzekania. Jeżeli chodzi o cracki – pamiętam jak miałem Vistę i jedynym sposobem na grę w Gothica 3(oryguinał!) był… crack. Był to jednak wyjątkowy przypadek 🙂 .Tak więc – gratuluję UBI gry, która, mimo potrzeby stałego dostępu do Internetu, jest cudowna.PS. Jedno jest pewne – żaden pirat nie może sobie ściągnąć z torrentów figurki Ezio z ACII: White Edition 😀 .
@Don Yoda może stąd że każdy ma inny internet? Jedni mają lepszy inni gorszy 😛
@Dzangyl Wystarczyło ze na Cd-Action pojawił się filmik z Red Dead Redemption to już wszyscy chórem zapowiedzieli ze kupią dla niej konsole.
„Skid Row” pisze się razem… SKIDROW. Tak samo jak RELOADED.
„Fascynujące, jak wielką filozofię można dorobić do złodziejstwa.”|fascynujące jak wielką ignorancją trzeba się wykazać aby grupy koderskie/”pirackie” nazywać złodziejami. Po co łamane są zabezpieczenia antypirackie w grach? Czy tak ciężko to pojąć że odkąd pojawiły się zabezpieczenia to ludzie zaczęli się temu przeciwstawiać, stąd powstanie tego typu grup. Ty robisz zabezpieczenie gry, my je łamiemy, zrobisz kolejne to je też złamiemy. Ty nie robisz DRM’ów my nie mamy czego łamać, proste.
Ray90 jak to powiedział bodajże Barroso (przewodniczący KE) na temat dotacji jakie UE miała nam przekazać do 2014 roku, „Obiecane nie znaczy dane”, lub jak mówi przysłowie „Obiecanki cacanki a głupiemu radość” a jeśli nawet kupią to co z tego? PC trzyma się dobrze, mi wystarczy kilka dobrych gier w roku a jak narazie pojawiają się one na komputerach i nic nie wskazuje na to żeby się to zmieniło 🙂 .
Redakcja CDA co najwyżej ponarzeka na DRM’y i tyle, oni (SKIDROW, RELOADED, RAZOR itp) dają do zrozumienia że cokolwiek by nie powstało to i tak zostanie złamane. Narzekaniem jeszcze niczego nie osiągnięto, realnymi działaniami osiągnięto nie jedno. Jak dla mnie to grupy te bardziej przyczyniają się do rezygnacji z zabezpieczeń niż pismaki (bez urazy) którzy potrafią tylko na te zabezpieczenia marudzić. Grupy łamiące zabezpieczenia nie zarabiają na tym, nie są złodziejami.
Już kilka lat temu głoszono koniec branży pecetowej i co? nadal trzyma się dobrze, tak samo dziś ludzie wieszczą jej zagładę która ma się dokonać w kilku najbliższych latach i mogę się założyć że gdy spotkamy się za te 2-3 lata, nasze poczciwe blaszaki nadal będą miały co renderować 😉 . Z końcem gier PC jest jak z końcem świata, wszyscy mówią że jest tuż tuż a [beeep] prawda i daty się przesuwają coraz dalej, nie zraża ich to że się pomylili bo odrazu wymyślają nową datę a głupi ludzie w to wierzą…
suchar, to kim niby są jak nie złodziejami? Dobroczyńcami? Grupy te nie zarabiają na łamaniu zabezpieczeń. Ale umożliwiają innym granie bez płacenia za grę. A to jest kradzież. Pomagają kraść. Poza tym, gdyby nie oni nie było by potrzeby robienia takich zabezpieczeń. Zabezpieczenia są przez piratów, a nie odwrotnie!
Altaiir przy takim podejściu jako pomoc w kradzieży można by uznac że googla jak wpisuje tytuł gry podpowiada „pobierz, za darmo, p2p” itp zamiast „kup”. To że dam Ci do ręki łom nie oznacza że pomagam Ci się włamać do sąsiada, ja daje Ci narzędzie a od Ciebie zależy jak je wykorzystasz.
Ja uważam, że dobrze się stało. Mimo, że jestem legalnym uzytkownikiem i mam bardzo dużą kolekcję oryginalnych gier to do tych, które wymagają plyty w napedzie i tak ściągam cracka aby nie szukać plyt. mam na pulpicie ikony i wystarczy. Lubię też na lapku pograc w pracy a trtam nie mam neta i to co wymyslili z tym ACII mnie wkurzylo dlatego raduję się, że moge kupic legalną gre ale olać te zabezpieczenie i grać na zcrackowanej offline
Akurat tutaj zgadzam się z sucharem. Jak się nie ma dobrego rozeznania, to można czasami głupoty pisać… Grupy crackerskie (dokładniej: scenowe) NIE wypuszczają swoich „wersji” gier poza określony obręb ludzi… A co te osoby potem z tym robią, to już inna sprawa… Grupy ścigają się tylko, kto pierwszy złamie zabezpieczenie, dla nich to jest sprawa prestiżu… Im nie chodzi o to, żeby jak najwięcej osób miało dostęp do ich wstawek. Wręcz przeciwnie 😉 .
„Support the companies, which software you actually enjoy!”|Na tą informacje już miejsca zabrakło? 😉 |Ale piractwa jako takiego nie popieram, należy jednak odróżniać łamanie zabezpieczeń dla udowodnienia, że to można zrobić, a rozrzucanie pirackich wersji gier gdzie popadnie.|PS. SKIDROW nie złamało zabezpieczenia 😉 . Po prostu wrzuciło pliki potrzebne do stworzenia wirtualnego serwera w jeden plik i napisało, że to jest ich „epicki” crack…
Dark Alchemy-> Nie musi to być „epicki” crack. Ważne, że jest skuteczny. Czasem najprostrze rozwiązania są genialne ale trzeba na nie wpaść i oni to zrobili pierwsi.
„filozofię do złodziejstwa” – w sumie niezły tekst|nie jestem zwolennikiem piractwa, ale mam nadzieję, że AC2 sprzeda się w niewielkiej ilości kopii… I mam nadzieję, że ten crack mocno to ułatwi.|Dlaczego? Bo, jak zeznali sami twórcy (nawet na stronie CDA było), gra jest mocno niewykończona. Dodatkowo, z wersji konsolowej mogę powiedzieć, zalatuje wersją beta, a użytkownik końcowy winien się czuć jak użytkownik końcowy, a nie jakiś betatester.
Podsumowując – Ubisoft dosyć długo olewa sobie graczy i mam nadzieję, że w końcu się mu to wyjdzie bokiem, możliwie jak najboleśniej. Jedynymi produktami, które mogę uznać z czystym sumieniem za udane jest Prince of Persia – wszystkie części. AC i AC2 (zwłaszcza część pierwsza) są idiotycznymi próbami dobudowania gry do jednego, wcale nienajlepszego pomysłu. Fajne trailery i wpompowanie kasy w marketing wcale nie są w stanie zadowolić mnie, ani też (mam nadzieję) sporej części graczy.
@leonik86 AC2 jest dużo lepsze od AC1 w komentarzach graczy i recenzjach.
Piractwo piractwem, ale bardzo miło by było, gdyby producenci przestali kombinować jakby tu przeszkodzić piratom, a skoncentrowali się na zachęceniu do kupienia legalnej kopii. To nie łamanie zabezpieczeń jest złą wieścią dla rynku PC, tylko powód wprowadzania zabezpieczeń – to, że gracze nie czują aby gra była warta ich pieniędzy.
Settlersy dalej nie złamane widzę 🙂
Prosze o odpowiedź:|W niektórych konsolach,a załóżmy że i w sytemie Windows /hipotetycznie/, nie wolno ingerować w mechanikę /żadnych lutów itp/ tudzież w przypadku Windows w domyślne, aczkolwiek ukryte dla uzytkownika parametry. I nabywacie grę – ORGINALNĄ /w moim rozumieniu wersję finalną, pozbawioną wad, zapewniającą mi komfort gry,bez bugów. Jesli wiesz ze lut lub grzebanie w systemie poprawi gre do mwymaganego maximum grywalnosci -nie zrobisz tego, z naruszeniem warunków uzywania konsoli badź systemu?
I po co to kokietowanie, że och, jakie to obrzydliwe? Sam kupuję oryginały, ale takie nabzdyczanie się brzmi po prostu fałszywie, Hut. Goście są rąbnięci, ale w ich argumentach jest sporo prawdy. O ile normalnie popieram wydawców, tak w tym przypadku jestem usatysfakcjonowany. Może to zadziała na Ubisoft jak kubeł zimnej wody, bo robią się bardziej chorzy od piratów.
Tylko poprzez łamanie zabezpieczeń do producentów może dojść to, że takie zabezpieczenia są bez sensu. Producenci World of Goo czy Sins Of a Solar Empire już do tego doszli i jakoś gry te zarobiły na siebie i do soase są nawet dodatki wydawane. Żeby nie było, wszystkie gry mam oryginalne i z zabezpieczeniami od ubi tylko Settlers 7 i gdyby nie to, że to jedna z moich ulubionych serii gier to bym nie kupił ze względu na DRM. Co z tego, że gra jest cudowna, piękna, wspaniała jak nie mogę w nią grać?
A co, spróbować się chcesz? Wpadnij do Lublina to pogadamy… Chyba ze się boisz?
kris09 nie wiem co kieruje twoim fanatyzmem ale fakt, ze sa robione takie DRMy nie sprzyja dobrze rynkowi PC. Molziwe, ze chcesz sie przypodobac np. Hutowi. Troche dystansu ludzie. Taki Skidrow robi dobra robote bo musi byc przeciwwaga. ja przez to zabezpieczenie nie kupilem ani AS II ani S7 i czekam na cracki abym mogl grac w pracy OFFLINE bo nie mam neta. Nie lubie byc ograniczany wydajac kase na gry!!!
A ja napisze coś za co mnie redakcja zje 😉 . Ja się ciesze, że wreszcie złamali te chore zabezpieczenia, dlaczego ?, otóż teraz mogę znowu na listę swoich zakupów wpisać nadchodzący Ghost Recoon . Bo po zakupie będę mógł sobie zassać Cracka i spokojnie grac bez nerwów, gdziekolwiek będę, nie zawracając sobie głowy czy mam własnię internet czy też nie .
trOLLO nikt Cie nie zje bo ja i kilku innych ludzi uważa podobnie i wierz – nie jesteśmy chorzy! Ja ucieszyłem się jak dziecko na tę wieść. A że ostatnio nie miałem czasu ni zaparcia aby sam przeszukiwać świat nowinek – Newsseletter CDA okazal sie pomocny. Przeczekam kilka dni na potwierdzenie, że dziala OK i kupie gre bo gram w oryginaly ale kiedy potrzebna jest plyta lub cos innego zawsze korzystam z Cracków – wiem, że licencja tego nie obejmuje ale czy wszyscy jestesmy święci? Nie popadajmy w paranoje.
Złodziej to złodziej nie ma szlachetnych złodziei. Gdyby Ubisoft nie tracił tyle kasy na piratach nie robił by takich zabezpieczeń. Co jak co ale piratom jednak trochę to zajeło zanim w końcu przełamali zabezpieczenia.
Niech ich !@$%^ strzeli, piracie spiracili następne zabezpieczenie. A ja na wskutek błędu ubisoftu, mam oryginalną wersję AC2 i dalej nie mogę grać? Niech to, jeszcze chwila i przyznam rację piratom. Skoro mam oryginał i nie mogę w niego grać, to czego spodziewają się wydawcy?!
No i git. Piraci rządzą!
Przyhamujcie nieco ostrość dyskusji. Bez wycieczek osobistych, proszę.
Cieszę się, że złamali te zabezpieczenia, poczekam aż złamią Settlers 7 i je w końcu kupuję, bo z moim routerem miałbym przerwę w gre czasami nawet co 10 minut…
gratuluję Skid Row za podołanie wyzwaniu złamania zabezpieczeń Ubisoftu. są 2 smutne fakty – Ubisoft, który wie o głupocie swoich zabezpieczeń, ciągle z nich korzysta. złodzieje, których nie stać na gry, ciągle ściągają pirackie wersje. drodzy złodzieje, krótka wiadomość kradzież to grzech (wierzący); chamstwo; wykroczenie prawne, które jest ścigane. jeśli nie jesteś tego samego zdania, śmiem uważać, że gdy ktoś cię okradnie, nie zgłosisz tego na policję.
nie zgodzę się a na policję się już zgłaszałem. ludzie ściągają gry bo orginalne wersje są za drogie 🙁 (mój jedyny wyjątek to gta IV + EfLC <3 😀 )
Cóż… Prawo do narzekania na ten DRM mają w sumie tylko ludzie bez neta, z netem niestabilnym lub Ci, którzy chcieli grać akurat w czasie niedyspozycji serwerów Ubi. Mam to szczęście, że mam stałe łącze, które naprawdę rzadko się psuje. Obawiam się jednak co to będzie za dwa lata, gdy będę chciała do gry wrócić, a Ubi nie będzie dbało już o serwery. Dlatego oficjalny patch by się przydał. Co do tych wymagających, którzy krzyczą, że kupili grę i wymagają… O ile się nie mylę w przypadku oprogramowania…