Assetto Corsa Evo z trybem kariery i wsparciem modów. Znamy datę startu wczesnego dostępu
Nadjeżdża Assetto Corsa Evo. Zapowiada się nie lada gratka dla fanów realistycznych wyścigów.
Trzy tygodnie temu opublikowano zwiastun zapowiadający Assetto Corsa Evo, czyli najnowszą odsłonę symulatora wyścigów studia Kunos Simulazioni. Trailer nie ujawnił zbyt wiele, skupiając się na klimatycznych ujęciach na piękne samochody, ale w weekend odbyło się ADAC SimRacing Expo, na którym zaprezentowano pierwsze gameplaye i podano masę szczegółów m.in. o trybie kariery, wsparciu modów i możliwości jazdy swobodnej (freeroam). Wczesny dostęp wystartuje już 16 stycznia.
Wszystko wskazuje na to, że Kunos Simulazioni spogląda w kierunku Gran Turismo 7 i Forzy Motorsport, bo Assetto Corsa Evo otrzyma pełnoprawny tryb kariery, w którym będziemy kupować i ulepszać samochody, a także brać udział w coraz bardziej wymagających zawodach. Wszystkich, którzy przestraszyli się porównania do wyścigówek Polyphony Digital i Turn 10 Studios, uspokajam, że na tym podobieństwa się kończą – Evo nadal stawia na bezkompromisowy realizm w kwestii fizyki prowadzenia aut.
Ciekawie zapowiadającą się nowością jest także jazda swobodna. Mapy będą uwzględniać nie tylko tory same w sobie, ale także rozległe otoczenie dookoła tras. Możliwe zatem będzie swobodne poruszanie się po drogach publicznych, z uwzględnieniem ruchu ulicznego. Ponadto Assetto Corsa Evo otrzyma wsparcie modów, ale nie uświadczymy go od razu na starcie wczesnego dostępu, podobnie jak miało to miejsce w przypadku poprzedniej odsłony. Developerzy chcą w pierwszej kolejności skupić się na pracach dotyczących stabilności gry.
Gracze mogą liczyć także na rozbudowany system ulepszeń, tryb driftingowy, realistyczny warunki pogodowe (z kałużami, odprowadzaniem wody oraz schnięciem asfaltu), szczegółowy model zniszczeń uwzględniający przebijanie opon, wsparcie wirtualnej rzeczywistości, multiplayer czy możliwość wypożyczania pojazdów. Zapowiada się nie lada gratka dla wirtualnych kierowców, dla których fraza „The Real Driving Simulator” na pudełku Gran Turismo 7 jest co najwyżej ponurym żartem.
Czytaj dalej
Posiadam Game & Watcha wydanego z okazji 35-lecia serii The Legend of Zelda. Bardzo dobrze pokazuje godzinę. Polecam.