Atak hakerski na twórców Cooking Simulator. Przestępcy żądają 100 tysięcy złotych [AKTUALIZACJA]
Łódzcy developerzy w trudnej sytuacji.
Łódzkie studio Big Cheese zostało dziś zaatakowane przez hakerów. Według przestępców wykradziony miał zostać m.in. kod źródłowy kontynuacji hitu firmy, czyli gry Cooking Simulator 2: Better Together.
W momencie pisania tekstu po wejściu na oficjalną stronę studia przez pewien czas ukazywał się powyższy komunikat od osób odpowiedzialnych za atak. Czytamy w nim, że oprócz ważnych informacji związanych z samą grą, w posiadaniu hakerów miały znaleźć się również prywatne dane pracowników oraz inwestorów, łącznie z numerami PESEL, adresami czy danymi ich kont na przeróżnych portalach. Miały tam znaleźć się nawet aplikacje składane przez osoby starające się o pracę w Big Cheese.
Hakerzy informują o karach, jakim miałaby podlegać firma, gdyby udostępnili jej dane, i żądają 100 tysięcy złotych wpłaconych w kryptowalucie Monero. Za atak mogą być odpowiedzialne osoby z Rosji. Wskazywałoby na to m.in. przeliczenie okupu na ruble, a także nowy tytuł oficjalnej strony studia w wyszukiwarce Google, czyli „конец”, tłumaczone z rosyjskiego jako „koniec”. Oczywiście równie dobrze hakerzy mogą pochodzić z innego kraju i tylko udawać, że pochodzą z Rosji.
Jak czytamy na Bankier.pl, zarząd Big Cheese Studio potwierdził atak hakerski, a spółka „niezwłocznie podjęła działania zabezpieczające i prowadzi obecnie weryfikację oraz ocenę sytuacji”. Dalszy komunikat ma zostać podany w ciągu dnia. W informacji przesłanej do PAP Biznes czytamy również, że do ataku doszło około godziny 5:00.
Redakcja CD-Action skontaktowała się z pracownikami Big Cheese z prośbą o komentarz. Gdy go dostaniemy, zaktualizujemy wiadomość.
AKTUALIZACJA
Zarząd Big Cheese Studio wystosował oświadczenie, w którym potwierdzają hakerski atak. Studio informuje, że incydent objął ich discordowy serwer oraz skrzynki mailowe pracowników. Cooking Simulator oraz Cooking Simulator 2, wbrew groźbie sprawców ataku, mają być w pełni zabezpieczone.
Jak czytamy dalej, łódzkie studio analizuje logi oraz monitoruje ruch sieciowy wraz z dostawcą usług hostingowych. Jednocześnie trwa również kontrola firmowego sprzętu, a także powiadamia się osoby, których dane mogły zostać naruszone. Całe oświadczenie możecie przeczytać poniżej.
Czytaj dalej
Rodowity bałuciarz i entuzjasta popkultury. W wolnych chwilach robi filmiki o grach na YouTubie. Kontakt: filip.chrzuszcz@cdaction.pl