Baldur's Gate III – Patch 8: Bardowie, gnomy i szybsza walka

Był występ artystyczny, wybuchająca głowa barda i wymuszona przerwa na reklamę. Jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć trwające ponad godzinę show, to filmik znajduje się poniżej, a ja przechodzę do konkretów, których absolutnie nie zabrakło.

Najważniejszą nowością jest dodanie klasy barda, czyli wszechstronnej postaci potrafiącej rzucać zaklęcia za pomocą muzyki, wspierać drużynę bojową pieśnią, obrażać wroga i, jak twierdzą twórcy, powalić człowieka trafną grą słów o mosznie.

W Larian Studios specjaliści od nieczystych zagrywek przygotowali aż 97 niewybrednych obelg, którymi może posłużyć się bard. Przykład: „Czy to Twoja zidiociała matka tak Cię ubrała?” lub „Twoje oczy jak kałuże ciepłych sików”.

Do gustu przypadła mi niezwiązana z walką funkcja barda. Może on przyciągnąć do siebie enpeców grą na flecie, lutni lub innym instrumencie. Zebrana gawiedź rzuci mu czasem kilka monet, a w tym czasie drużynowy łotrzyk niepostrzeżenie opróżni parę mieszków lub cenną skrzynię.

W patchu oznaczonym cyfrą „8” dostajemy też gnomy, czyli klasyczną dla świata Zapomnianych Krain rasę. Fani znanego z drugiej części Baldur’s Gate wielbiciela rzepy – Jana Jansena – mogą odetchnąć z ulgą. Nie wiem czy w grze pojawi się piwo z rzepy lub obierak do rzepy, nad którym pracował Jan, ale przedstawicieli jego rasy nie zabraknie.

To element, który pozytywnie mnie zaskoczył. Znaną już z serii Divinity: Original Sin bolączką turowych walk bywa ich długość. Starcie z kilkunastoma przeciwnikami potrafi się mocno przeciągnąć. Twórcy nowego Baldura rozwiązują problem w naprawdę prosty sposób. Mniejsi przeciwnicy (zwierzęta, małe gobliny itp.) atakują jako grupa w tym samym momencie. Nie trzeba czekać aż każdy z nich wykona osobną turę.

Gratka dla fanów wielogodzinnego tworzenia swojego bohatera. Mocno rozbudowana została możliwość dobrania fryzury. Pojawiła się też opcja doboru dodatkowego koloru włosów. Kreator został również wzbogacony o nowe odcienie skóry.

Jest to element, nad którym Larian Studios ciągle pracuje. Podczas prezentacji można było zobaczyć nawet porównanie filmików z gry w patchu 7 i 8. Mocny nacisk został położony na widoczne na twarzach emocje oraz udoskonalenie postaci towarzyszących.

To, co najbardziej podoba mi się w procesie tworzenia Baldur's Gate III, to systematyczne ulepszanie gry pod kątem tego, co realnie robią w niej gracze. Przykładowo nowa łatka zmienia sposób działania zaklęcia „Wykrycie myśli”. Wcześniej trzeba było go użyć zanim rozpoczęła się rozmowa, ale okazało się, że praktycznie nikt nie korzysta z tego czaru. Zmieniono go więc w taki sposób, że opcja użycia zaklęcia pojawia się w trakcie rozmowy.

Jest też sporo szczegółów w interfejsie, które zostały dodane po to, żeby granie było przyjemniejsze, np. ulepszona nauka czarów i prezentacja dodatkowych statystyk. Patch 8 to także masa większych i mniejszych poprawek. Zmienione zostały m.in.:

• animacje elfów – mają poruszać się z większą gracją
• wykopywanie skarbów za pomocą łopaty
• poprawa oświetlenia
• lepsze udźwiękowienie zwiększające immersję
• udoskonalenie wersji multiplayer (szczególnie dla osób ze słabszym internetem)

Baldur's Gate III można aktualnie sprawdzić we wczesnym dostępie, który ma opuścić w przyszłym roku, na co czekam z niecierpliwością.