61
Battlefield 3: Fragment ze strzelaniem do policjantów będzie można przejść nie zabijając
W wywiadzie dla Eurogamera Patrick Bach, producent Battlefielda 3, wyjaśnił, że do policjantów nie trzeba będzie strzelać, choć będzie to trudne. Jak mówi:
Celem gry nie jest strzelanie do policjantów. Wierzę, że ważne jest to, że nie strzelasz do osób, które nie są dla ciebie zagrożeniem. Nie strzelasz do cywili, bezbronnych ludzi nie mogących cie zabić. W trakcie rozgrywki jest fragment, kiedy zostaniesz otoczony przez policję, ale w grze nie chodzi tylko o strzelanie do niej. To trudne, ale możesz wykonać zadanie nie zabijając gliniarzy. Będą do ciebie strzelać. Oni nie wlepiają ci mandatów za złe parkowanie, tylko ciągle do ciebie strzelają. Są zagrożeniem.
Bach dodaje, że w fabule pojawią się wątki dotyczące tego, co żołnierz jest gotów zrobić w trakcie wojny. Twórcy gry nie chcą, żeby jej bohaterowie byli herosami, czy „jednoosobową armią” i mają być stawiani przed różnymi dylematami moralnymi w ekstremalnych sytuacjach – np. gdy zagrożone jest życie zakładników. Zaznacza jednak, że nie oznacza to strzelania do cywili.
Czytaj dalej
61 odpowiedzi do “Battlefield 3: Fragment ze strzelaniem do policjantów będzie można przejść nie zabijając”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Camperzy strzeżcie się !http:www.youtube.com/watch?v=zmuZ9N0pg_o&feature=feedu
@kodak1920 i rabo88plKolejne gimbusy JP?Ciekawe po kogo zadzwonicie jak Was ktoś okradnie albo pobije.
I dobrze. Rzygać, pardon wymiotować mi się chciało od tej durnej misji „No Russian” w MW2. Dobrze że BF nie idzie w tym kierunku
BuLL to po H grałeś bądź jak nie grałeś to oglądałeś. Uważam że No Russian było misją bardzo wstrząsającą dla normlnych nie zachwianych psychicznie i moralnie ludzi ale tam też nie musiałeś strzelać do cywili.
Popieram. Strzelać wcale nie trzeba było. Idiotyczne media oczywiście rozdmuchały sprawę… Ci „genialni” amerykanie stwierdzili nawet, że terroryści odbywają szkolenia na grach typu CoD… Takich to tylko wyłapać i zabronić im wykonywania zawodu za to, jak przez nich cierpi wizerunek gier oraz sami gracze poprzez np. wycofywanie niektórych misji z gry. Pozdrawiam 🙂
Gry aż takie brutalne nie są… Nikt(chyba) nie robił afery ze względu na urywanie głów w „Falloucie 3”, a tutaj scena w której się bronimy i jest już afera na cały świat. Do tego rodzice mają pretensje że ich dziecko gra w Call of Duty, Battlefielda itp. Ale nic sobie nie robią z tego że ich pociecha ogląda „Piłę” i inne filmy typu Gore, a najciekawsze jest to, że ci rodzice są „Idealni” bo ich dzieci nie mogą grać w „brutalne gry”,a Horrory dzieci mogą oglądać bo „Nie są tak brutalne”… To jest żałosne
Jaki ŻAL po prostu mi serce sciska. W „Leonie Zawodowcu” była scena w ktorej gangsterzy wchodzą do domu i rozwalaja niewinna rodzine (w tym dziecko). Byla scena w innym filmie, w ktorej gosc wychodzi na ulice i strzela do wszystkich, potem go zabijaja policjanci. Nie byłó żadnych afer chyba na temat tego, a tutaj scenka z battlefielda i już afera. I dobrze, niech gry zawladna swiatem, to potem dorosli, krytykujacy 50 lat, w wieku 80 pacna sie w czolo i zobacza, że zamiast krytykowac gry mogliby zagrac w 1.
@BuLL jak dla mnie to „No Russian”i scena powyżej wyglądają całkiem podobnie, więc BF „bardziej idzie niż nie idzie” w tym kierunku 🙂 )
MegaMiki wybacz, ale to byli skorumpowani policjanci chyba:D
Pamiętam jak tutaj zapodaliślcie(chyba) filmik z Black Opsa jak kolo przechodził jedną misję bez ani jednego wystrzału
„Nie strzelasz do cywili, bezbronnych ludzi nie mogących cie zabić” pachnie nawiązaniem do afery z MW2. Czyżby DICE chciał się wybronić jeszcze przed atakiem, maskując zło „większym złem”?