12.08.2011
Często komentowane 68 Komentarze

Battlefield 3: O broni i konieczności pobrania Origin

Battlefield 3: O broni i konieczności pobrania Origin
Swego czasu DICE opublikowało pół godziny filmu o modyfikacji broni. Teraz na oficjalnym blogu Battlefield 3 pojawiła się notka o broni samej w sobie i jej możliwościach. Ponadto twórcy przyznali, że każda kopia gry będzie musiała być podpięta do konta w platformie Origin -nie tylko wersje cyfrowe.

Ekipa DICE kładzie duży nacisk na zróżnicowanie broni od samego początku, by rozgrywka była zawsze ciekawa. Jak czytamy:

Arsenał U.S. Marine Corps i Rosyjskiej Armii odgrywa dużą rolę w grze, gdyż są to strony, po jakich możesz stanąć w singlu i multiplayerze. Opierając się na tym, wybraliśmy zbiór dodatkowych broni które przywołują z powrotem klasyczne [rodzaje broni], konkurują projektem i różnicują role w walce. Wybór każdej broni otwiera graczowi nowe możliwości taktyczne: walcz na krótki dystans karabinkiem, PDW lub shotgunem. Uderz z dalekiej odległości snajperką. Odeprzyj czołgi RPG albo przyduś ogniem lekkiego karabinu maszynowego.

Twórcy Battlefield 3 dokładają też dużych starań, aby zachowanie broni w grze było możliwie wiernym odwzorowaniem rzeczywistych praw fizyki itp. Jak mówi starszy projektant gry Alan Kertz:

Autentycznosć jest bardzo istotna podczas tworzenia współczesnej gry, takiej jak Battlefield 3. Wiemy, że nasi gracze patrzą krytycznie na broń w naszych grach, więc zatrudniliśmy ekspertów, jak Andy McNab. Nasi wojskowi konsultanci nie tylko pomagają nam wszystko dobrze odwzorować, lecz również pomagają zrozumieć, dlaczego tak to wygląda […] Traktując realizm jako fundament, zyskujesz naturalną równowagę, bo cała broń istniejąca w rzeczywistości ma swoje mocne i słabe strony. To wydobywa unikatowość każdej broni przez zastosowanie rzeczywistych statystyk i funkcji. Każda armia wybiera inną broń z innego powodu, a my przekazujemy ten wybór w ręce graczy.

Schodząc na chwilę z hype’owego gruntu, za pośrednictwem Twittera gracze dowiedzieli się, że do gry w Battlefield 3 konieczne będzie założenia konta w platformie cyfrowej dystrybucji Origin, należącej do EA. Dotyczy to nie tylko zakupionych w niej egzemplarzy, lecz również wersji pudełkowych, nabytych w sieciach sprzedaży detalicznej.

68 odpowiedzi do “Battlefield 3: O broni i konieczności pobrania Origin”

  1. Podpięcie do origin ? To mnie się podoba, bo będę mógł grać bez płyty. Ale z drugiej strony zaczynam się czuć jak na steamie. By zagrać w coś od EA, muszę mieć kopie Steama.

  2. Co do Origin’a to who cares? Imho to samo co Steam tylko że od EA… (mnie ani jedno ani drugie nie przeszkadza jakoś).

  3. Łał, shotgunem na krótki dystans? Nie będzie można już naparzać nim z daleka jak w BC2? 🙁

  4. GfW od EA. Bardzo mało jest gier które WYMAGAJĄ Steam’a, chyba więc czas zacząć Origin porównywać właśnie do GfW a nie parowca. :/

  5. Generalnie to samo co steam, tylko sprawia jakby więcej problemów.

  6. Dobrze że zajęli się tymi broniami w końcu jak należy bo w BC 2 to tragedia jakaś.

  7. Kurde i tak wszyscy będą ze snajperek nawalać.

  8. A już się steama zaczynałem uczyć…

  9. znowu konto, a tak poza tym to mnie steam denerwuje bo trzeba ściągać grę i trochę schodzi a ten origin to podobno tylko głupia kopia steama także głupi pomysł

  10. realistyczne zachowanie broni…. A wybuchające od strzału z karabinu samochody to jest realizm?!?!?

  11. @Mateusz1420 |wcale nie trzeba ściągać gry z neta, jeśli masz wersje pudełkową, a jeśli masz wersje elektroniczną to czego oczekiwałeś?

  12. master95|mam wersję pudełkową, wrzucam na steam i pisze że jest miejsce na dysku klikam dalej i pobiera.Ciekawe jak ty to robisz że nie ściągasz

  13. a poza tym myślałem że będzie bez konta bo kumpel kupuje tą grę i chciałem ją zainstalować na mój komp a tak np. jest tylko w rage że można bez problemu pożyczać i takie zabezpieczenia mi się podobają

  14. Żeby grać bez płyty żaden Origin mi nie potrzebny. Bad Company 2 świetnie sobie radził bez płyty (autoryzacja przez internet i śmiga).

  15. @Mateusz1420|to jest po prostu sposób na zwalczanie rynku używanych gier. Gdy ja instalowałem black opsa, lub mw2 to najpierw aktywowałem grę na koncie ale nie włączałem do pobierania, później wylogowałem się z konta, wrzuciłem płytę do napędu, wtedy prosi o zalogowanie się , loguję się i instalacja idzie z dvd tyle, że później pobiera update’y

  16. master95|a to jest lepszy i szybszy sposób bo jak tak to spróbuję

  17. Ja tak już od dawna mam podpięte BC2 i Medala do Orgina (wtedy jeszcze EA Download Managera), wiec to samo pewnie bym zrobił z Battlefield 3. Zresztą dodam że Orgin to nie jest takie g… jak Steam i żadnych problemów nie sprawia, wiec ten obowiązek nie niesie ze sobą żadnych negatywnych skutków.

  18. Czyli jeśli kupię grę w wersji pudełkowej na konsoli to muszę zakładać to konto?Bo jeśli nie założę to nie będę mógł grać?

  19. @master95 – no nie wiem czy jako sposow zwalczania używek ten program się nadaję, bo przecież grę można (a nawet trzeba) sprzedać wraz z kontem, wiec problemu nie widzę. Do BC2 też trzeba było sobie stworzyć konto, i pomimo tego ludzie dalej sprzedawalikupowali używki. Sam mam te konto kupione z 2 ręki, teraz to pewnie bym już go nie sprzedał bo BC2 jest tak dobre że szkoda sprzedawać i jeszcze (z własnej głupoty zresztą) podpiąłem do tego konta medal of Honor (które dawno już bym sprzedał jak bym mógł).

  20. Natomiast z Orginem nie miałem jeszcze żadnego problemu, aktualizację lecą full łączem, tak samo jak kupione w dystrybucji cyfrowej gry, do tego ceny w sklepie EA są podobne jak w normalnym sklepie, a nie jak na Steam ceny z kosmosu, po 160 zł za grę która można kupić za 100 zł !

  21. matiyyy|masz pełną rację do tego steam a poza tym jeszcze trzeba pobierać grę co jest bardzo długie a origin to ten sam szajs i ea mogła by wprowadzić jakiś klucz to wtedy bez problemu pobierasz keygen i grasz

  22. jak miło że kupuje wersje PS3 😛

  23. Co wam się w steamie nie podoba? Ja nie pamiętam kiedy ostatnio miałem z nim problem. A updaty same się wyszukują i pobierają więc nie trzeba po necie szukać patchy.

  24. @matiyyy z tymi błędami steama to dałeś… Jakoś błąd połączenia ze steamem miałem chyba 3 razy w ciągu 3 lat… Jedyny problem z grą, przez który chciało ją na nowo pobrać, to był nowy interfejs – niektóre gry coś w nim miały nie tak (np. mw2 musiało pobierać na nowo) ale tak miał KAŻDY użytkownik…

  25. @matiyyy |Akurat ja tak nie mam, a aktualizacje można wyłączyć, tak samo grać offline kiedy nie ma neta. I dodam jeszcze, że mój internet działa bardzo różnie 😀

  26. Xbox Live to porażka max, płacić za multi

  27. He he w seriach BFa to nie broń jest zwykle problemem ale Hitboxy postaci 😀

  28. Ja tam akurat wolę steama od origina, który jest jak dla mnie tragiczny. Chyba jego jedyną zaletą jest to, że nie trzeba go odpalać, jeśli chce się uruchomić grę w nim zarejestrowaną. Aczkolwiek może to nie dotyczyć wersji cyfrowych ;/ Steam jak do tej pory nie sprawiał mi żadnych problemów, działa szybko i jest chyba najbezpieczniejszy + ma dobry support. Ale prawda, ceny mają chore ;]|Co do BF3: realizm, realizmem, ale i tak nikt tu nie będzie ginął od pojedynczje kulki z dowolnej broni…

  29. wojtekwlodyka28 12 sierpnia 2011 o 11:48

    Ja lubię orgina więc mnie to nie obchodzi…

  30. Przecież jeżeli ktoś kupi grę to chyba nie ma różnicy czy to bedzie Steam czy Origin a zainstalowanie origina to nic trudnego więc nie widze problemu … Ja i tak grę i nic nie będe musiał instalować poza grą bo mam origin.

  31. @S4nch3z Diz wha’ I like.

  32. Byleby nie na steam….ten niby sklepik narobił mi tyle problemów że do dziś niemoge zagrać w HomeFront.

  33. Cytat:|”Arsenał U.S. Marine Corps i Rosyjskiej Armii odgrywa dużą rolę w grze, gdyż są to strony, po jakich możesz stanąć w singlu i multiplayerze.”Z jednej strony brzmi to tak, jak gdyby w singlu była kampanie USA i Ruskich.

  34. michul0 ciekawa uwaga,ponoć kampania ma trwać 12 godzin,można by ją podzielić na 2 po 6 godzin,chyba że w tej jednej kampani bd możliwośc grania tymi i tymi.

  35. zniechęca mnie to tylko do kupna tej gry…

  36. Mam nadzieje, ze bedzie więcej niz po 5-6 rodzajów broni na klasę.. Dotychczas w serii BF`a jakoś nie szaleli z różnorodnością arsenału.

  37. @zglina Ja na Steam mam mnóstwo gier i nie mam żadnych problemów, w przeciwieństwie do Games for Windows.

  38. Ej, ej, nie porównujmy ani steama ani origina do Games for windows ^^ Wszyscy wiedzą, że gorszego badziewia to świat nie widział.

  39. Jeśli origin nie będzie sprawiał problemów, to nie mam nic przeciwko.

  40. @zglina, zglina, |Origin to jest w sumie to samo co steam, też jest sklepik, tylko ceny są polskie. ( 😀 )|Pozatym Origin bieże więcej RAM-u i proca jak jest w tle uruchomiony niż steam, więc wydaje mi się że w sumie steam byłby lepszy, ale to tylko moje zdanie.|COD będzie na steam, a bf na origin, tyle.

  41. gra ma być powiązana z kontem Origin, nie odpalana za jego pośrednictwem, nic w tle nie musi działać.

  42. Adorianu|No zobaczymy. Może to błąd tłumaczenia, a może niespodzianka(podwójna kampania) która przypadkiem się wymsknęła i będzie sporym zaskoczeniem, jednocześnie wielkim pstyczkiem w nos COD-a bo wszyscy wiemy jak tam single wygląda( z cyklu DIE HARD 8743234249)

  43. O wiele bardziej wolałbym Steam’a. Mam już tam tyle gier, że mała głowa. ;>

  44. Pomyślcie ea ma własna platformę cyfrowej dystrybucji ,wiec po co miala by wspierac konkurecje.

  45. Steam pochodzi od VALVe, twórców Half- Life’a, Team Fortress, CounterStrike i Portala. Origin pochodzi od EA, twórców polityki traktowania graczy jak złodziei. Nie ufam im. Dlatego nie chcę mieć nic wspólnego z Originem. Jeśli kolejne gry od EA będą mnie zmuszać do instalowania Origin, to zwyczajnie w nie nie zagram. Nie potrzebuję ich gier i ich platformy, żeby dobrze się bawić.

  46. Steam jest już na tyle potężny, że taki Origin może się schować. I na co to komu?

  47. i kolejny gniot który będzie trzeba instalować chcąc pograć w tą grę.

  48. A mi w Origin bardzo podoba sie możliwość rejestrowania pudełkowych wersji gier. Przynajmniej moge jechać z kompem gdzie chce i nie martwie sie o płyty.

  49. O matko teraz EA ma swojego Steama i już w żadną grę nie będzie można grać normalnie tylko trzeba będzie instalować tysiąc pierdółek, które nic nie wnoszą oprócz spowalniania kompa itd. Jeśli tak ma być to ja podziękuję EA. Tylko żeby potem się nie dziwili, że ich gra pobija kolejne rekordy na torentach.

Dodaj komentarz