67
Battlefield 3: Pozew zbiorowy przeciw EA ws. braku Battlefielda 1943 na PS3
Firma prawnicza Edelson McGuire złożyła w imieniu niezadowolonych klientów pozew zbiorowy przeciwko Electronic Arts. Gracze oskarżają firmę o niedotrzymanie obietnicy związanej z darmowym Battlefieldem 1943. Zaznaczają jednak, że nie maja koncernowi za złe, że się z niej wycofał, tylko że poinformował o tym fakcie już po premierze Battlefielda 3, wprowadzając w błąd osoby, które kupiły wersję na PS3 z myślą o bonusowej grze. A ponoć był to decydujący czynnik przy wyborze edycji i wiele osób wybrało wydanie na PlayStaiton 3 właśnie ze względu na Battlefielda 1943.
Dodają też, że EA powinno w bardziej formalny sposób podać do wiadomości publicznej informację o zmianie oferty, a nie poprzez wpis na Twitterze, który łatwo można przeoczyć. Oskarżający nie są zadowoleni też z proponowanego zamiennika, czyli wcześniejszego dostępu do dodatków DLC do Battlefielda 3 w wersji na PlayStation 3. Jak tłumaczą przedstawiciele Edelson McGuire, nie rekompensuje to braku pełnej, drugiej gry. Gracze żądają od Electronic Arts zadośćuczynienia w formie darmowej kopii Battlefielda 1943.
Czytaj dalej
67 odpowiedzi do “Battlefield 3: Pozew zbiorowy przeciw EA ws. braku Battlefielda 1943 na PS3”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
I co im to da? Firma która ma kilka set milionów jak nie miliard, kontra źli gracze, w sumie to ich produkt i mogą sobie robić co chcą, mogą nawet wycofać bf 3 z wersji PS 3 i nikt nic nie ma do gadania.
HAHAAHAHAHHAHAHAHAHA
@plbioshock: Jak to co to im da? Darmową grę Battlefield 1943 😛 Skoro EA to taka wielka firma i może BF3 sobie wycofać, to może też i dać za darmo 😉
@plbioshock jeśli uznamy obietnicę EA jako umowę między Marką EA a graczami PS3, to odejście od dodania darmowego BF 1943 jest naruszeniem powyższej umowy. Jeśli firma prawnicza (u nas to się chyba zwie kancelaria prawnicza) zdecydowała się bronić wniosku graczy, to znaczy, że albo ktoś ma dobrego wujka prawnika albo na stół zostały wyłożone zielone banknoty o wysokim nominale. Wcale bym się nie zdziwił gdyby koncert za przeproszeniem: dostał po dupie, co jest w tym ujęciu wydarzeń aż nader wskazane. 😉
@plbioshock Nie znasz się na prawie i nie rozumiesz, że zakup gry jest równoważny z zawiązaniem dwustronnej umowy.
szczerze to farmazony ale w dobrym celu bo EA ma trochę za wysokie mniemanie o sobie (przynajmniej w moim odczuciu) …….
w dupach im się poprzewracało.
@Ritzville – zgadzam się z tobą !
A wam w główkach. Jak się coś obiecuje, to się albo słowa dotrzymuje, albo wyraźnie się z niego wycofuje.
Twitter. Phy, też mi coś. Równie dobrze mogli by bąki poszczać za stodołą…
Przygotujcie sie na to ze EA bedzie teraz robic was w bambuko nagminnie :> Dobra kampania reklamowa pociagnela tysiace za soba jak nie wiecej a teraz macie swoje.
Osobiscie rozumiem ten pozew, klienci zostali wycyckani i domagaja sie swego co im obiecano.|Fakt jakby informacja o nie daniu jednak Battlefield 1943 do zakupu BF3 pojawiła sie oficjalnie i PRZED premiera to by nie było problemu „Sorka jednak nie mozemy wam tego dac” spoko rozumiem.|Ale tutaj mamy jawne oszustwo, fakt stał się PO premierze i na dodatek info o tym napisali w wychodku za stodola.|Ktos moze sie klucic ze przeciez dostali DLC.|No ale oni nie chcieli DLC chcieli zupelnie cos innego.
Nieładnie EA, nie ładnie… Tak na serio to jest chamskie jak obiecujesz coś przed premierą, a potem dajesz coś bez porównania gorszego. No nic mam nadzieję, że gracze wygrają ten konflikt.
Mają kolesie rację!
to tak jakbym umówił się z dziewczyną na obiad, zostawił malutką karteczkę z informacją, że mnie nie będzie na ławce w parku, obok którego przechodziliśmy razem dwa tygodnie temu a później miał pretensje, że na mnie czekała.
I bardzo dobrze, po to są prawnicy, aby tępić fałszywe obiecywanie. BF3 to świetna gra w multi, ale jak wydawca kantuje to trzeba go utrącić w sądzie.
„Pamiętajcie lewki, że to nie przelewki”|Growa branża to jest już potężna sfera z którą należy się liczyć, a także z konsekwencjami nie spełnionych obietnic. To są już ogromne pieniądze i nie ma co się dziwić, że kancelarie prawnicze będą tam też szukać swojej szansy na zarobek przy okazji dając „oklep” za nie spełnione obietnice w imieniu graczy. Jestem za 🙂