10.01.2012
Często komentowane 53 Komentarze

Battlefield 3: Producent helikopterów żąda usunięcia trzech śmigłowców. EA powołuje się na wolność słowa

Battlefield 3: Producent helikopterów żąda usunięcia trzech śmigłowców. EA powołuje się na wolność słowa
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia jeden z amerykańskich producentów helikopterów zażądał od EA usunięcia z Battlefielda 3 trzech, rzekomo bezprawnie wykorzystanych w grze śmigłowców. Firmy nie doszły do porozumienia...

Redakcja serwisu Kotaku weszła w posiadanie wniosku, jaki złożyło EA do federalnego sądu w Kalifornii. Można w nim przeczytać, że 21 grudniaElectronic Arts skontaktowali się prawnicy Textron – firmy-matki spółki Bell Helicopter, producenta helikopterów. Zażądali oni od wydawcy Battlefielda 3 usunięcia z gry trzech maszyn – stosowanego w atakach powietrznych AH-1Z Viper, wielozadaniowego i służącego do transportu UH-1Y oraz mogącego startować i lądować pionowo samolotu V-22 Osprey.

Porozumienia nie udało się jednak osiągnąć. We wniosku EA stwierdziło, że w związku z tym prawnicy firmy mieli „uzasadnione i mocne obawy”, że Textron wkrótce złoży przeciwko Electronic Arts pozew o naruszenie praw autorskich. Dlatego koncern postanowił zadać cios wyprzedzający i złożył wniosek do sądu, w którym twierdzi, że wizerunki wspomnianych helikopterów w Battlefieldzie 3 chronione są pierwszą poprawką do amerykańskiej konstytucji gwarantującą wolność słowa, dodając, że śmigłowce wykorzystano w zakresie dozwolonym przez prawo autorskie.

Prawnicy Electronic Arts twierdzą ponadto, że na pudełku z Battlefieldem 3 zaznaczono, iż pojawienie się broni i środków transportu z prawdziwego świata nie stanowi żadnego wsparcia, czy też reklamy dla ich producentów. Dodatkowo „helikoptery firmy Bell Helicopter nie zostały podświetlone, nie potraktowano ich też bardziej priorytetowo niż inne środki transportu”. Jak czytamy:

Śmigłowce od Bell Helicopter, które pojawiły się w Battlefieldzie 3, to tylko kilka z wizualnych, dźwiękowych, fabularnych i programistycznych elementów, które składają się na dzieło EA, pierwszoosobową militarną symulację pola walki.

Działania prawników Electronic Arts nie są bezpodstawne – w czerwcu sąd najwyższy orzekł, iż gry w Stanach Zjednoczonych, podobnie jak filmy, muzyka czy książki, chronione są przez pierwszą poprawkę tamtejszej konstytucji. We wrześniu dzięki wolności słowa EA wygrało pozew w sprawie bezprawnego wykorzystania wizerunku Ryana Harta w serii NCAA Football.

Warto zwrócić uwagę, że np. w grach z serii Need for Speed firma nadal musi uzyskiwać licencje na wykorzystanie w niej prawdziwych samochodów. Dlaczego więc inaczej jest w przypadku maszyn Bell HelicopterBattlefielda 3? W produkcji DICE helikoptery nie są bowiem głównym elementem zabawy.

53 odpowiedzi do “Battlefield 3: Producent helikopterów żąda usunięcia trzech śmigłowców. EA powołuje się na wolność słowa”

  1. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia jeden z amerykańskich producentów helikopterów zażądał od EA usunięcia z Battlefielda 3 trzech, rzekomo bezprawnie wykorzystanych w grze śmigłowców. Firmy nie doszły do porozumienia, a Electronic Arts złożyło wniosek do sądu o przyznanie prawa do zastosowania w tej sprawie pierwszej poprawki konstytucji USA.

  2. Czyżby Battlefield 3, bez 3 helikopterów? 🙂

  3. ” pierwszoosobową militarną symulację pola walki” hahahaha 😀 |Hmm dziwne to prawo. Dlaczego w GTA nie mamy prawdziwych marek samochodów? Przecież nie są one „głównym elementem zabawy”.

  4. BiBiS – Auto masz nawet w tytule, więc są raczej istotne. Ponadto możesz ich użyć do mordowania (nie)winnych przechodniów itp – takie rzeczy się producentom nie podobają.

  5. @BiBiS: po części samochody są jednym z głównym elementów zabawy (szczególnie w pierwszych 2 częściach). Większość misji odbywa się głównie, lub w znacznym stopniu właśnie w nich.

  6. No i co, wycofają heli i nagle zyskają na tym? Reklamy w sumie wielkiej ta gra im nie robi, no bo ilu graczy kupi prawdziwy sprzęt, ale nie jest to też antyreklama jakby było np z GTA i rl markami aut. Ehh, wszystko byle kasę wyciągnąć.

  7. A dla mnie to „my też chcemy kawałek tortu” czyli i tak chodzi o to by ea zapłaciło licencję za wykorzystanie ich helikopterów w grze

  8. @TrenejQQ|Gdzie tam od razu bez 3 helikopterów… EA w następnym patchu zmieni ich nazwy na nieprawdziwe, po czym pojawi się „nieoficjalna” łatka/mod, które przywrócą oryginalne nazwy i się Bell mógł we własny „bell” cmoknąć 😀

  9. @Eniggma84 Przecież to żaden problem ominąć taką licencje wystarczy zmienić nazwę i troche model 3D takiego śmigłowca. Tylko że wtedy zabiło by to trochę klimatu (aa latam EG-21 Adder).

  10. bell się tym pozwem ośmieszyło, nie mają najmniejszych szans na wygranie tego, najpewniej za tydzień pojawi się news o ugodzie między obiema firmami

  11. tj. tymi roszczeniami, bo pozew wniosło EA

  12. A co do samochodów w grach, jeżeli można rozwalić go w kawałeczki to producenci na pewno się na takie coś nie zgodzą, bo przecież ich samochody są super bezpieczne.

  13. @KERMI jakby twoje wychodzenie do szkoły wyglądało jak walka na froncie to też byś tak mówił ;P|Tutaj Bell by się czepiał ale Colt, HK, IMI itd. nie czepia się swoich praw np. w takim CoD czy innych grach. Też jakoś inni producenci się nie czepiają śmigłowców/samolotów w Codzie czy poprzednich odsłonach BF.

  14. Podoba mi się podkreślanie realności BF3 przy każdej wypowiedzi osoby związanej w jakiś sposób z EA. Ostatnio włączyłem znowu grę na PC i okazuje się, że połowa graczy nauczyła się robić snail jump. Już nawet Black Ops ze swoim dolphin dive miał więcej wspólnego z ”prawdziwym polem walki”. ;p

  15. RalfTriclinum 10 stycznia 2012 o 10:05

    Niedługo James Bond wniesie pozew bo Ea nie wykupiła licencji na zabijanie 🙂

  16. Nie wiem co chce uzyskać Bell Helicopter, ale nie uda im się to. Tak samo jak twórca filmu nie musi mieć pozwolenia od producentów wszystkich aut i produktów jakie znajdą się w filmie (to nasza rzeczywistość), tak samo wygląda to w kontekście gier.

  17. @lubro nie przesadzajmy cod ma tyle wspólnego z wojną, co berek jednak mimo wszystko zabawne są stwierdzenia PR-u EA 😀

  18. Nigdy nie kupie helikoptera ich firmy!|”pierwszoosobową militarną symulację pola walki.” Rozwaliło mnie to 😀 BF to taki symulator wojny jak z NFS symulator jazdy.

  19. Szkoda tylko, że Ospreya widać jedynie w kampanii dla jednego gracza. W multi byłby kozacki!

  20. @monki – swiete slowa polac mu:) Cala ta marketingowa maszkarada, te pozwy z d*py to wszystko jest smieszne po prostu. Who Gives a Sh*t!? Coz i dnt! Male dzieci w piaskownicy „mamo on uzyl mojej lopatki do budowy zamku” Zalosne to jest.

  21. @bart-2pl gdyby się nad tym głębiej zastanowić berek ma sporo wspólnego z wojną 😀

  22. EA na czas ewentualnego procesu sądowego usunie śmigłowce z gry, by zaraz po wygranej dodać je z powrotem jako DLC ^^

  23. @Nhilus jakby tak się głębiej zastanowić zabawa w „chowanego” ma wiele wspólnego z działaniami wywiadu ;D

  24. Afera jak zwykle bez sensu chociaż przyznam, że usunięcie maszyn Bella i zastąpienie ich np AH-64D lub RAH-66, HH-60L by mnie ucieszyło jednak wtedy EA musieliby zmienić całą stronkę US z MARINES na US ARMY aby wszystko trzymało się kupy.|Dziwne, że Bell nie przyczepił się do EA na przykład wtedy jak wyszedł Battlefield 2. Przecież tam też była Cobra.

  25. Widać że sądy nie tylko Polskie są posrane i niesprawiedliwe, EA powinno bulić za to, wpierw powinni wykupić albo dostać pozwolenie od tej firmy na użycie ich helikopterów czyli nazw, dźwięku, wyglądu i uzbrojenia w grze, ponieważ są to prawa autorskie i nikt bez prawnie nie może sobie tego tak od teraz użyć w grze czy w jakimś filmie, ci co twierdzą inaczej niech pomyślą tak, chcielibyście by was bez pytania umieszczono w jakiejś grze, np. w jakiejś ośmieszającej scenie? Ja bym wpadł im do siedziby z ak.

  26. „symulacja pola walki” lol. Symulacja tutaj jest taka sama jak w COD. 😉

  27. Proponuję Piotrkowi66 nie korzystać z Google Translator. Wydaje mi się, że to dobre dla gimnazjalisty a nie dla redaktora. „Helikoptery firmy Bell Helicopter nie zostały podświetlone(…)” – chyba lepiej jest powiedzieć: „Helikoptery firmy Bell Helicopter nie zostały wyróżnione(…)”. No, ale słowo „highlighted” Google Translator może rożnie zrozumieć;) To tylko kolejny dowód na to co mówi wiele osób: czas na zmianę kadry by zapobiec dalszej dewaluacji poziomu CDA.

  28. Alexanderexis 10 stycznia 2012 o 13:07

    KoweK |Ty mi nawet nie porownuj CoD do BF pod wzgledem symulacji pola walki…|Wnioskujac po twoim poscie to w zadne gry nie grales,ze takie bezsensowne bzdury pleciesz…

  29. Battlefielder 10 stycznia 2012 o 13:40

    Viper jest super, ale wolę go rozwalać Mi Havociem 😛 PS: Gdzie jest v-22 Osprey ???

  30. Battlefielder 10 stycznia 2012 o 13:42

    PSS: tytuł news’a:”Battlefield 3: Producent helikopterów żąda usunięcia trzech śmigłowców. EA powołuję się na wolność słowa” Według mnie samolot pionowego startu nie jest helikopterem. Ale co ja tam wiem 😛

  31. Battlefielder 10 stycznia 2012 o 13:47

    sorry za spam, ale cofam swoje „oskarżenia” ( YT się przydaje) 🙂

  32. V-22 Osprey nie został nawet zamieszczony w grze. Idąc tokiem myślenia prawników Bella, pozwy powinni jeszcze złożyć Colt i Izmash. Całe szczęście, „mądrale” od helikopterów się przeliczyli i nie wyłudzą odszkodowania. Bo co im przeszkadza, że w jakiejś grze są helikoptery ich produkcji?

  33. A nie, Osprey jednak jest w kampanii dla pojedynczego gracza. Szkoda, że w multi go nie ma (choć trudno by było znaleźć rosyjskiego odpowiednika).

  34. @KoweK symulacja pola welki jest w BF3 ale BF3 nie jest symulatorem pola walki ;P

  35. Jak dla mnie to EA powinno wybulić. BELL zaprojektował te maszyny i je (zapewne) opatentował więc EA nie ma prawa ich od tak sobie używać, tym bardziej że zapewne nie służą one za „statyczne” ozdoby.

  36. To może jeszcze za patrzenie na te maszyny trzeba będzie płacić? Poziom absurdu sięga coraz wyżej. Ciekawe czy firma Bell zapłaciła niejakiemu panu L. da Vinci za pierwsze szkice śmigłowców?

  37. Nie mają czego się czepiać….zamiast dziękować za to, że to właśnie ich maszyny są wykorzystane w tak znanej grze.

  38. Jakoś Boeing się nie czepiał jak w Bad Company 2 były Apache.

  39. @szogun07 jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze, kasa z licencji piechotą nie chodzi

  40. Może producentowi chodzi o to że ich maszyny spadają w płomieniach co 5 min w tej grze, bo co za idiota na mapach 1km kwadratowego daje 64 graczą stingery, igły, tunguski, helikoptery i samoloty zaraz po starcie lecą na glebę. Producent to może zauważył jak bezsilne są ich maszyny w tej grze i szczerze uja warte i temu sapie;-)

  41. @EZptrE no może jak jest dobry gracz to więciej niż 5 minut przetrwają. A tak do sprway to chyba chcą zaistnieć ci producenci helikopterów …

  42. @rafał9820 chyba że zaczniesz latać poniżej poziomu ziemi.

  43. @EZptrE widac ze zadnego dobrego pilota z bf’a nie widziales

  44. No właśnie, a EA niech odda PORSCHE!!!

  45. @smyro aha a gwiazdę za latadła to kupiłem na allegro:D

  46. @rafal9820 – tak, robia to, bo chca zaistniec. Na pewno spor z jaka firma zajmujaca sie produkcja gier sprawi, ze producent takich maszyn zaistnije. O ile sie nie myle to za licencje broni trzeba lacic. Nie widze powodu, dla ktorego EA mialoby nie placic za licencje maszyn. Fakt, ze gra sie na nich nie skupia nie jest zadnym wyjasnieniem. Jesli nie chce sie placic za licencje to po prostu zmienia sie nieco oryginalne projekty i nazwy, a nie uzywa czegos, co do nas nie nalezy vide rufy z samochodowek.

  47. w codzie też jest osprej 🙂

  48. Dobry plan, rozreklamować firmę produkującą broń wśród graczy (których i tak znaczna większość ma piracką kopię tej gry) a na pewno kupią jeden z naszych helikopterów! ludzie zastanówcie się czasem co piszecie x.x’

  49. Żałosne jest, że gimbusy na tym forum piszące mylą „użycie przez EA helikopterów Bell” z tym co faktycznie jest w grze, tj. „użyciem przez EA wizerunku helikopterów Bell”. Owszem, wizerunek osób prywatnych jest chroniony. Ale helikopter to ani osoba, ani tym bardziej osoba prywatna. Jedyne sensowne roszczenia ze strony Bella mogłyby np. dotyczyć wykorzystania poufnych danych. Albo gdyby np. EA produkowało prawdziwe duże helikoptery – a nie gry komputerowe. Bell powinien wywalić swojego prawnika za głupotę.

  50. @ProfesorPodaj konkretne przepisy: w domenie prawa USA i jak to jest interpretowane w UE/PL. Zacznij od przeczytania wykładni czym są tzw. poprawki do konstytucji USA.Wtedy będziemy mogli podyskutować, czy naprawdę jakiekolwiek licencje na użycie nazw i wizerunków są potrzebne. Na razie widać dość wyraźnie, że do tytułu naukowego profesora brakuje ci ukończenia gimnazjum i jeszcze paru drobiazgów.

Dodaj komentarz