02.08.2011
Często komentowane 133 Komentarze

Battlefield 3 z Online Pass? DICE: „Najprawdopodobniej”

Battlefield 3 z Online Pass? DICE: „Najprawdopodobniej”
Wiele wskazuje na to, że stosowany od pewnego czasu przez EA patent w postaci kodu Online Pass (swoisty system „antyużywkowy”) zostanie wykorzystany także w Battlefieldzie 3. Takie wnioski można wyciągnąć ze słów twórców gry, które padły w jednym z wywiadów.

Patrick Bach, producent wykonawczy Battlefielda 3, w wywiadzie udzielonym portalowi GamerZines przyznał, że „najprawdopodobniej” w pudełkach z nowymi egzemplarzami gry znajdą się kody, które po aktywowaniu odblokują dostęp do trybu multiplayer. Jak jednak zaznaczył:

Nie sądzę jednak, że jest to Online Pass, uważam raczej, że to nasze własne rozwiązanie. Nie jestem pewien, czy chciałbym nasz system określać mianem Online Pass.

Bach przyznał jednak, że dostęp do trybu sieciowego dla posiadaczy używanych kopii będzie zablokowany. Postanowił także uzasadnić taki ruch:

Wszystko kręci się wokół tego, że płacimy za utrzymanie serwerów, a gdy tworzysz nowe konto, zachodzi cały proces związany z utrzymaniem tego od . Wolelibyśmy, żebyś kupił nową grę zamiast używanej, ponieważ nabywając używkę jesteś dla nas dodatkowym kosztem; nie otrzymujemy ani jednego grosza ze sprzedaży używanego egzemplarza, ale wciąż musimy tworzyć dla ciebie miejsce na serwerach i wszystko inne.

Jak dodaje:

Chcemy, aby ludzie przynajmniej płacili nam za coś co stworzyliśmy, ponieważ ponosimy koszta. W zasadzie ponosimy więc straty zdobywając nowych graczy. Na szczęście ludzie rozumieją to.[Online Pass] nie jest sposobem na karanie ich. To nasza rekompensata.

Och, naprawdę?

133 odpowiedzi do “Battlefield 3 z Online Pass? DICE: „Najprawdopodobniej””

  1. A mnie się podoba taki system.

  2. @Meteolen na szczescie, jesli bedzie na steamie, to tak jak inne gry EA. Jak bedziesz chcial, to bedziesz mial wersje steam, jak nie, to nie. Ja osobiscie wole takie rozwiazanie, bo i tak nie lubie sprzedawac gier, ale coz, co kto lubi.|@Hedrox i reszta. Ludzie, przestancie sie obrzucac blotem i obrazac. To jest tylko gra. Jak ktos chce, to kupi, jak nie, to nie. Jesli do tej pory nikogo nie przekonaliscie, to dalsza „dyskusja” nic nie da…

  3. Jakby gry były baaaaaardzo tanie to nie wiedzielibyśmy nawet o online pass

  4. Już nie mogę się doczekać jesieni – to będzie kozacka gierka 🙂

  5. @Hedrox87, nie sądzisz że ocenianie gry PRZED jej premierą jest głupie? Nie możesz ocenić gry nigdy w nią nie grając i mając o niej znikome informacje. tymczasem ty już potrafisz stwierdzić że Batllefield będzie dobry a CoD to będzie straszny syf. Fanatyzm? Nie jestem zagorzałym fanem żadnej z serii (choć raczej bardziej podchodzi mi CoD, ale z BF mam tylko BC2 więc serii nie oceniam) ale denerwujące jest gdy ktoś nie dość że przed premierą stwierdza że jakaś gra jest lepsza to jeszcze obraża CDN

  6. CD. fanów konkurencyjnej serii. To trochę podobne do pseudokibiców. Zamiast kibicować swojej drużynie i liczyć by była w formie, napażają się z z kibicami drugiej drużyny już przed meczem… Denerwuję mnie takie fanboyskie zachowanie i ze strony fanów CoDa i BFa.

  7. Ja na żadne Sony ani Resistance 3 nie narzekałem. Ani nie dziękuje za online pass. Tylko szanuje czyjąś pracę i pieniądze.

  8. Przepraszam bardzo. Jak stać cię na PC czy konsole to stać cię także na gry. Hedrox87 dobrze gada. A według mnie Online Passy,uPlay Passports czy PSN Pass są potrzebne dla rynku. Dlaczego? Rynek gier używanych niszczy branże. Rozumiecie do tych łbów że jak kupujesz używkę to wydawca nic nie ZARABIA. Takie trudne do pojęcia?

  9. Taka prawda. Jednym wystarczy strategia na poziomie Farmville innym potrzeba Supreme Commandera. Innym wystarczy Cod innym potrzeba czegoś na poziomie jak Battlefield. Idź grać w coda i farmville:) To dobre na 2 godzinki grania od święta:) nie wymaga zaangażowania i współpracy:)

  10. to niżej apropo tego co pod Lionelem napisał Aargh

  11. @LionelPL: A jak kupujesz używany samochód, to producent coś zarabia? Nie i nas konsumentów nic nie obchodzi zysk czy brak zysku producenta. Mamy prawo sprzedawać i kupować używane samochody i żadne biadolenie łasych na kasę gości w garniturkach tego nie zmieni. Tak samo jest z grami.

  12. @Hedrox87 – Dziecinny jesteś – a kot to na bank (pamięta ktoś znaczenie określenia kot w szkole/wojsku ?? ^_^). Gra zapowiada się dobrze. Rozwiązanie z kodem do multi jest rozsądne. Sam bogaty nie jestem i większość funduszy w dziecko inwestuje ale to ma sens. Chce ktoś grać w singla? ok, nich kupi używke nawet. Chce grać w multi? Niech kupi kod/serial/klucz/hasła (jak zwał tak zwał). Mpogło by to tylko być na zasadzie, że jak ma konto z zarejestrowaną grą ale nie podał pass do multi to np 20% taniej kupi

  13. warunek, gra zarejestrowana tylko na jednym koncie (i tylko jednym, jeden serial powiązany z jednym kontem – sprzedajesz grę – oddaj konto)

  14. @Caddox też podałem przykład z używanym samochodem. I ofkors można kupić używany ale na pewno nie będzie tak dobry jak nowy. I tak samo jest z grami jak już sam zauważyłeś:) Można kupić używkę ale nie będzie to tak dobry produkt jak nówka:) Wszystko zgodnie z prawami rynku i konsumenta:)

  15. Coz, na pewno jestem w stanie zrozumiec takie rozumowanie. Dobrze chociaz, ze postarali sie to logicznie uzasadnic zamiast wykrecac sie – co bardzo popularne – „podnoszeniem standardow rozgrywki” lub „dbaniem o klienta” itp. Zreszta na PC rynek gier uzywanych praktycznie nie istnieje, wiec mnie to nie boli.

  16. @Caddox – przede wszystkim gra jest wartoscia intelektualna, a nie materialna. Rozumiem, ze jak idziesz do kina, to potem sprzedajesz zuzyty bilet komus innemu, tak? Poza tym, jak juz wspomniano w newsie, EA/Dice bedzie musialo utrzymywac serwery, na ktorych beda grac ludzie na uzywkach, za ktore producent kasy nie dostal. Stad porownanie do samochodow jest bledne, bo producent nie ponosi zadnych kosztow po ty, jak ktos kupil uzywany samochod.

  17. Czyżby bali się, że ta część również będzie się szybko nudzić?

  18. @Professor thx za wyjaśnienie… faktycznie diabeł tkwił w rozróżnieniu – wartość intelektualna a materialna. Bilet w kinie się przerywa a w BF3 jest Online Pass lub powiązanie z kontem. Tak czy siak obydwa są jednorazowe. Także wydaje mi się, że to najlepsze wyjaśnienie dla ochrony wartości intelektualnej. I tak zostawili możliwość odsprzedawania kont ponieważ na odsprzedanym koncie można grać od początku. Takiej możliwości w Codzie nie ma, stąd BF znów jest lepszy:)

  19. Ja tam nie widzę problemu jak gra mi się udzie leci do szafki nie widzę potrzeby sprzedawania czegoś za 10% wartości. Ciekawi mnie czy będą dedyki w takiej formie jak w BF:BC2.

  20. Jak nie udało się wygrać z piractwem to przerzućmy się na coś co łatwiej można pokonać. Pomysł za przeproszeniem z [beeep]. Ominąć łatwo ( jak ktoś koniecznie chce sprzedać to po prostu konto odsprzeda). Chciwość nie zna granic. Niedługo będziemy płacić codziennie za samą możliwość odpalenia gry w singlu. Będą naliczać za każdą minute gry. A porównanie do samochodów jak najbardziej słuszne – nikt zdrowy nie płaci producentowi haraczu przy odsprzedaży. W końcu ten należy do mnie nie do producenta.

  21. @mad0mat – z newsa jasno wynika, ze sama odsprzedaz konta w niczym nie przezkadza. Obawiam sie, ze nie zrozumiales uzasadnienia, bo w takiej sytuacji wiedzialbys rowniez, ze porownanie do samochodow nie ma najmniejszego sensu. Zwaz na to, ze po sprzedazy uzywanego samochodu jego producent nie musi doplacac, a Dice/EA bedzie musialo placic takze za tych, ktorzy graja na uzywanych kopiach. Glupota nie zna granic…

  22. co Profesor to profesor;P tytuł zobowiązuje;P

  23. @professor|ale przy okazji nie muszą utrzymywać pierwszego właściciela, co nie ? Poza tym co oni tam mają do utrzymywania ? wyszukiwarkę serwerów ? Na początku może i nie będzie serwerów dedykowanych opłacanych przez ich właścicieli, ale później już kasę dostają za serwery… Ja żadnej gry z online passem ani innym tego typu badziewiem nie kupię, chyba że zostanie niewykorzystana w używce, albo będzie miała beznadziejne multi – kupię bez online passa…

  24. EvilScrappyCoCo 2 sierpnia 2011 o 19:15

    Ubierając fakty w piękne słowa prawdy nie zmienimy. SZFIINNDEEELLL !

  25. @tirtel – a skad pewnosc, ze pierwszy wlasciciel usunal gre? Nawet w przypadku konsol, gdzie nie da sie zostawic gry na dysku, nikt nie gwarantuje, ze gracz usunie swoje konto, wiec producent wciaz musi przechowywac jego dane, statystyki etc. Jesli zas chodzi o serwery, to wszystko zalezy od realizacji pomyslu. Na konsolach dedykow przeciez nie bedzie, wiec musza wspierac srodowisko multiplayerowe wlasnorecznie. W przypadku PC tez nie liczylbym na zostawienie gry w rekach graczy a la CS lub CoD4.

  26. Professor to mój nowy idol. Same suche fakty i argumentu. Zabójczo precyzyjne. Zabójcze dla codowych bezmózgów.

  27. @Hedrox87 – troche spokojniej. Poza tym na stronie CDA jest sporo oob wykladajacych same fakty argumenty.;) Najwiekszym probleme jest slabnaca umiejetnosc czytania ze zrozumieniem… (mowie tutaj ogolnie nie w kontekscie tego newsa).

  28. Hagan także wiele rzeczy nie rozumie. Może niech jeszcze optymalizują pod win 98? Da się. Tylko, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. A to jest nextgenowa gra i cofanie się ją zuboży. Tutaj chodzi tylko o obsługę DirectX. Gra będzie chodzić na 32 bitowych systamach. Tyle, że nie będzie wymagać DX10 lub 11. I tyle. Professor ma rację a Hagan to tylko kolejny dowód. Bo wiele razy mówiono, że na 32 bitowych systemach będzie działać. Ale hejtowanie przy jednoczesnym bezmózgowiu jest modne:>

  29. @Hagan przecież to dopiero wersja alpha

  30. @Hagan – idziemy do przodu. XP to przeżytek i trzeba się z tym pogodzić. A że wciąż popularny? Co z tego? Za parę lat zacznie się narzekanie, że kolejna gra będzie przeznaczona dla kolejnego najnowszego systemu, z DX… X? I co? Znowu będzie biadolenie, że nie będzie działać na 7 64bit, bo coś tam.|Uważam, że Mr. Bach chyba trochę lepiej wie – od nas wszystkich – co jest lepsze dla jego firmy i puste gadki graczy nie za wiele tu zdziałają. Bo to jest produkt firmowy! a nie twór społecznościowy z Facebooka.

  31. Chore. Nabywając grę mamy prawo odsprzedać ją komu chcemy, ponieważ w momencie kiedy ją kupiliśmy, stała się naszą własnością. „W zasadzie ponosimy więc straty zdobywając nowych graczy” [beeep] prawda. Zyskują i tracą jednego gracza. Wychodzą na zero.

  32. Akurat w tym przypadku zupełnie mnie to nie rusza.. tej gry na pewno nie będę chciał nigdy odsprzedać 🙂

  33. Uważajcie, bo jeszcze twórcy mebli i książek dodadzą opcje auto-destrukcji lub samospalenia, gdy będziemy chcieli je sprzedać.

Dodaj komentarz