GTA V: W nowej wersji będziemy oglądać ekran ładowania około 3 razy krócej
Oczywiście chodzi tutaj o next-genową wersję GTA na PS5 i Xboksa Series X/S, która już dzisiaj ma swoją premierę.
Od premiery Grand Theft Auto V minęło prawie 9 lat, a długie ekrany ładowania są tam już czymś tak naturalnym, że nawet przestałem marzyć o ich skróceniu. Co prawda lekarstwa na tę sytuację doczekaliśmy się nieco wcześniej, ale nie za sprawą twórców, a jednego z graczy, który zaproponował (działający) sposób na skrócenie czasu ładowania o około 70%. Potem przyszła pora na pierwszy rzut oka na next-genową wersję i okazało się, że nadchodzą oficjalne zmiany.
Oprócz faktu, że nowa wersja ma działać w 60 fpsach i 4k, co nie jest niczym zaskakującym, okazuje się również, że ekran ładowania, do którego zdążyliśmy już tak bardzo przywyknąć, będziemy oglądać około 3 razy krócej, a to już jest prawdziwy powód do świętowania.
W zasadzie to nawet już możemy go oglądać, gdyż nowa wersja GTA V na PlayStation 5 oraz Xboksa Series X/S swoją premierę ma właśnie dzisiaj. Informacje o cenach i upgradzie na PS5 (który niestety nie jest darmowy, ale przesadnie drogi też nie) znajdziecie W TYM MIEJSCU. W ogóle cała sytuacja z opłatami za poszczególne wersje jest dość pogmatwana.
Zaskoczeniem w przypadku premiery nowej wersji GTA jest już natomiast to, że po raz pierwszy jesteśmy w stanie zakupić kampanię fabularną oraz tryb Online jako dwa osobne produkty – więcej informacji znajdziecie na oficjalnej stronie Rockstara. Jest to szczególnie komfortowe dla osób, które zdążyły już przejść singla lub znają fabułę na wylot (bo trochę czasu minęło) i interesuje ich jedynie multiplayer, który jest nadal aktualizowany.
Czytaj dalej
Jestem człowiekiem wielu pasji. Jedne z nich przemijają, inne pozostają – a gry i pisanie to te, które będą ze mną do końca życia. Są jeszcze ciastka, ale mroczne istoty zabraniają mi o nich mówić.