Beta MultiVersus zostanie zamknięta w czerwcu. To dopiero początek
MultiVersus to bijatyka free-to-play, w której drzemie spory potencjał. Player First Games chce wrócić do walki ze zdwojoną siłą.
Jeszcze w 2022 roku pisaliśmy, że darmowe MultiVersus tuż po starcie otwartej bety może pochwalić się imponującą liczbą graczy. Potem z kolei mieliśmy okazję informować, iż gra ma ponad 10 milionów graczy. Łatwo dostrzec tu niezwykle pozytywny trend, lecz w międzyczasie trafił się jeszcze nagłówek o treści „MultiVersus: liczba graczy na Steamie spadła od premiery o 99%”.
Nie da się ukryć, że popularność produkcji studia Player First Games okazała się być prawdziwą karuzelą. Jeżeli natomiast chodzi o najświeższe wieści w temacie, to MultiVersus trafia do piachu… No, tak jakby, bo twórcy ogłosili zamknięcie otwartej bety.
Niejaki Tony Huynh z Player First Games (współzałożyciel studia oraz reżyser gry) przekazał ważną informacje za pośrednictwem oficjalnego komunikatu. W imieniu całego zespołu pracującego nad MultiVersus Tony dziękuje wszystkim graczom za okazane wsparcie podczas otwartej bety. Co więcej, wspomniana beta okazała się być wyjątkowo dobrą okazją do nauki i tym samym przejścia do nowego etapu życia tego projektu.
Tony nie ukrywa, że wszyscy deweloperzy mają świadomość tego, iż przed nimi jest sporo pracy. Nowe postacie, mapy, tryby do gry… to wszystko musi być kompetentnie przygotowywane, a niezbędne są także usprawnienia w innych obszarach MultiVersus. Całe to wprowadzenie miało na celu ułatwić zrozumienie decyzji deweloperów, którzy od 25 czerwca 2023 roku zamykają otwartą betę swojej gry.
MultiVersus nie będzie dostawać aktualizacji, a twórcy na spokojnie wprowadzą niezbędne zmiany. W międzyczasie będą się szykować do wielkiego powrotu, bo MultiVersus ma się odrodzić niczym Feniks z popiołów. Kiedy? Podobno we wczesnym 2024 roku, lecz ostatecznie można brać pod uwagę jeszcze jakieś opóźnienia.
Osobiście dostrzegam w tym ciekawą sytuację. Twórcy gry posmakowali sukcesu, ale można powiedzieć, że była to zaledwie szczypta i został im wyraźny głód na więcej. Spadek popularności MultiVersus dał im do myślenia, a może raczej powinienem powiedzieć, że postawił ich pod ścianą? Mniejsza z tym, bo tak czy inaczej efekt jest taki, że teraz muszą postawić wszystko na jedną kartę. Niezbędne jest kontynuowanie prac offline i solidne przygotowanie się do „drugiej premiery” gry, która finalnie może oznaczać ich być albo nie być.
Czytaj dalej
Gry to moja pasja i zawsze w coś pogrywam, choć często jestem w tyle z najnowszymi premierami. W pewnym momencie pokochałem roguelite'y, ale przydałby się większy skill. Jeśli trafia mi się taka okazja, wtedy staram się również pisać o grach.