38
Bethesda: „Zbroja dla konia w Oblivionie wciąż się sprzedaje”
W rozmowie z serwisem OXM Pete Hines, wiceprezes Bethesdy, przyznał, że zbroja dla konia w The Elder Scrolls IV: Oblivion wciąż się sprzedaje. Jak mówi:
Wszystko co zrobiliśmy [DLC], dobrze sobie poradziło, w tym oczerniana przez wielu zbroja dla konia. Przysięgam wam, choć nie mam dokładnych danych, wiele osób kupiło ją jeszcze wczoraj! Z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu tak się właśnie dzieje.
Jak dodaje:
A więc ona się sprzedaje, dodatek Shivering Isles też, tak jak wszystko co stworzyliśmy do Fallouta 3. Jasne więc jest dla nas, że najważniejsza jest wartość – nieważne, czy [DLC] kosztuje 10 dolarów, 10 funtów, czy 5 funtów, tak długo jak oferuje dobrą wartość, ludzie będą je lubić i kupować.
Hines zaznacza jednak, że przy produkcji rozszerzeń najważniejsza jest ich zawartość oraz koszt produkcji. Jak mówi:
Próbujemy znaleźć złoty środek [w kwestii dodatków]: pytamy siebie, ile to będzie kosztować, co gracze otrzymają i – coś, o czym często się nie mówi, ale jest dla nas istotne – jak długo zajmie nam wyprodukowanie tego?
Czytaj dalej
38 odpowiedzi do “Bethesda: „Zbroja dla konia w Oblivionie wciąż się sprzedaje””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
DLC to dziś coś, co jest na porządku dziennym. Moda na płatne, niewielkie dodatki rozprowadzane cyfrowo zaczęła się w zasadzie od jednego z pierwszych – zbroi dla konia w The Elder Scrolls IV: Oblivion. Zbroi, która nic – prócz wyglądu – nie wnosi nic nowego do rozgrywki. Choć rozszerzenie to stało się obiektem żartów na temat Bethesdy, firma zapewnia, że… ono się jeszcze wciąż sprzedaje!
Mnie zaskakuje, że Oblivion się wciąż sprzedaje.
A mnie nie. Bo to świetna giera jest.
a mnie zaskakuje że ktoś kupuję „kópiom” zbroję z tyle kasy 0.o
Nawet sama Bethesda żartuje z Horse Armor 😉 Myślę że ten dodatek mogliby w tej chwili rozpowszechniać za darmo.
Uważam, że Oblivion jest świetny i z niecierpliwością czekam na Skyrim! 😉 )
Oblivion jest dobry ( po wgraniu około 4 modów ;D) i nadal go gram nie dziwie się że sie sprzedaje.
Oblivion był dobry, ale nawet w połowie nie tak dobry jak Morrowind.
Fajna sprawa. Jak będę w grze do dyspozycji muszkiety, strzelające w miarę realistycznie, tak powiedzmy co 2 minuty, to na pewno zagram ;P
MUSZKIETY W ES ? bluźnierca ;/
Tyle,że takie DLC z F3 a dzisiejsze to rzeczy nie do porównania…tamte na prawdę wnosiły coś ciekawego,jakieś krótkie historie nie starczające na pudełkową wersje ale warte pokazania i co najważaniejsze nie ingerowały w główną fabułę więc dało się bez nich obyć .Były produktami wartymi kupna.A to co dziś prezentuje pierwszy z brzegu BioWare zakrawa o nieśmieszny żart z klienta..
😀 Armorki dla kuńów fajne ale to tylko bajer Zagrajta w Mount & Blade 😛 to poczujecie moc konia(Mechanicznego)
Ostatni cytat, większość rzeczy producent robi od razu tylko wycina, a coś takiego jak ta zbroja to zrobili w góra 2 dni. Najlepiej niech po wydaniu gry robią dodatki na powiedzmy 1/3-1/2 długości gry.
@mateusz66Broken Steel nie ingerował? A takie pociągnięcie fabuły dalej to nie ingerencja?;) Z resztą się jak najbardziej zgadzam:)
Oblivion jest na mojej liście 10 najlepszych gier wszechczasów. Doskonale pozwala wczuć się w postać i w świat. Dodatkowo istnieje szerek modów uprzyjemniających rozgrywke.
@TreKronor Muszkety pojawiły się w Morrowindzie w formie moda, ale nie zrobiły kariery. Zresztą kusze też. Są po prostu mało przydatne, właśnie ze wzgledu na przeładowywanie. Najbardziej to mi brakuje „polearms”. I walki konnej. Te ciągłe złażenie z konia w Obku było irytujące.|A jeśli chodzi o DLC, to akurat do takich gier jak Oblivion nie są potrzebne, wystarczy konto na TESNexus i mamy tyle „DLC”, ile dusza zapragnie. Panie, czego tam nie ma…
@Wcogram Jaja sobie robisz? 2 dni? Co najmniej 2 tygodnie solidnej pracy kilkunastu osób – zbroi jest kilka modeli (nie sama tekstura ile i kształt inny), poruszają się wraz z koniem (prawdopodobnie animacja wsteczna) i muszą dobrze pasować do koni rożnych rozmiarów. Do tego testy jak to wygląda w praniu… Owszem – spora część dodatków (ostatnio niesławnych) to faktycznie wycinki… Ew. coś czego nie udało się skończyć do daty premiery (często narzuconej przez wydawcę) i co skończono później. Takie realia.
Ach a więc jednak ta zbroja to dlc… a koleżanka upierała się, że jest to w podstawce.
Jeden z najlepszych RPG to i dodatki do niego na siebie zarabiają. Mnie to nie dziwi.|@bart-2pl a czemu niby nie? Jeśli zostałoby to dobrze zbalansowane to może i dałoby radę.|@Asderuki Wyszła edycja ze wszystkimi DLC prócz późniejszego Battlehorn Castle.
a ja właśnie robię misję w Shivering islands , idę pogadać z Sheagorathem 😛
Muszkiet wsparty odpowiednim zaklęciem magicznym (np.”Szkoła magii mechanicznej – zamek wielostrzałowy”, co w tym stylu) strzelający z częstotliwością Winchestera 73 😉
Powinni wydac Obliviona ze wszystkimi dodatkami i DLC. Może w CDA będzie niedługo?
Z tym koniem to trochę przesada….. Ps: Wiedzieliście gameplay z The Cartel ???
te DLC jest najgłupszym DLC jakie widziałem..
Dobra, na cześć tego newsa kupię sobie jakąś zbroję dla mojego konika 😛
@G0TIMAN|Nie, nie widzieliśmy gameplaya z the Cartel.
I dziwić się ,że robią takie ****** DLC. Nie kupować !!!!
OMG. Nic, tylko „doić” kasę z ludzi.
a łyżka na to ” niemożliwe „
Te wszystkie DLC to nic innego jak wtyczki .esm. W Morrowindzie, takie cos bylo za darmo. Nie ma to zabezpieczenia, ani nic.. to jest najzwyklejszy pojedynczy plik, jakby ktos nie wiedzial.
@sebogothic Oblivion GOTY Deluxe (Steam)
Zadajmy sobie jedno zasadnicze pytanie? Czy ludzie, którzy to kupują nie mają co z kasą robić?
„Z jakiegoś niewytłumaczalnego powodu tak się właśnie dzieje.” Beth pozdrawia nabywców;) | |@TheDesertEagle |A o czymś takim jak „lore” pan słyszał? Może jeszcze wrzucić elfickie komanda do Fallouta?
@Tressela: Ja niestety mam za wolnego neta a i tak ze Steama, bym nie pobierał, bo wolę miec grę w pudełku. Ale może ta wersja będzie w CDA? Mam nadzieję.
jak ma ktoś wersje Oblivion Game of the Year to ma tam zbroje dla konia 😀
Ojtam, ojtam, zbroja dla konia jest super. xD|Zwłaszcza, jak ktoś zwietrzył okazję i znalazł dodatki do Obka za 5 zł, w Realowym koszyku. xD
A tak właśnie mnie tknęło… co do historii DLC… Czy pierwszymi, płatnymi i niewielkimi dodatkami, nie były przypadkiem „Premium Modules” do NeverwinterNights?
Szczerze mówiąc lubię DLC jeśli jest ładnie i starannie zrobione (Dragon Age, Fallout 3)