Bioshock Collection na PS4 i Xbox One już wkrótce?
Wygląda na to, że wydawcy mają jeszcze mnóstwo pomysłów na kolejne remastery, i że następna w kolejce będzie seria Bioshock. Południowoafrykański sklep Raru, któremu zdarzało się już przedwcześnie wyjawić nowości przed zapowiedziami, właśnie dodał do swojej oferty The Bioshock Collection.
W marcu nowe figurki Pokemonów i postaci ze Splatoona, teraz kolekcja Bioshocków. Sklep raru.co.za bardzo lubi chyba sprzedawać różne produkty związane z grami przed wszystkimi. Ich strona sugeruje, że remastery gier Irrational i 2K Marin zostaną wydane już 27 listopada 2015, a kosztować będą tyle, co nowa wysokobudżetowa gra (równowartość 60 dolarów). Nie wiemy jeszcze, co zostanie zawarte w pudełku – czekamy na oficjalną zapowiedź lub zdementowanie pogłosek.
Czytaj dalej
-
Oferta pracy przy nowym Cyberpunku sugeruje istnienie w grze trybu...
-
Dodatkowe klany jednak za darmo. Naciski graczy na twórców Vampire: The...
-
Subnautica 2 z prezentacją pierwszego Lewiatana. Twórcy pokazują ogromną kałamarnicę,...
-
Wygląda na to, że Yakuza Kiwami 3 zostanie wkrótce zapowiedziana. Fani...
22 odpowiedzi do “Bioshock Collection na PS4 i Xbox One już wkrótce?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Wygląda na to, że wydawcy mają jeszcze mnóstwo pomysłów na kolejne remastery, i że następna w kolejce będzie seria Bioshock. Południowoafrykański sklep Raru, któremu zdarzało się już przedwcześnie wyjawić nowości przed zapowiedziami, właśnie dodał do swojej oferty The Bioshock Collection.
Nie ma to jak z horroru zrobić podrzędną grę akcji
Jak będą wszystkie DLC oraz napisy PL na konsolach to poczekam aż stanieje i biere.
http:www.gry-online.pl/S013.asp?ID=94108
@ManiakGier kiedy niby Bioshock był horrorem? Chyba, że mówisz o System Shock 2
Ciekawe czy poprawią Infinity, bo jako FPS to jednak średniak był :/ Tragiczne hitbixy i beznadziejny „filing” strzelania z poszczególnych broni. Jakby to naprawili, to się zastanowię 😉
Przygarnę.
Przydało by się i na PC, choćby po to żeby pierwsza część dostała takie „ficzery” jak osiągnięcia czy DLC. NA polską wersję nie ma co liczyć, żadna część na konsolach poprzedniej generacji nie została spolszczona a na PC choć spolszczenia były dostępne na premierę (1&2) potem zostały wycofane (bioshock 1 z cda i steam są już po angielsku tak jak i B2 po przesiadce z GfWL stracił polski język). Niech się konsolowcy modlą o 60 FPS, bo jeżeli nie będzie im dane w takim standardzie poznać tych gier tylko żal 🙁
FPSy na konsoli to jak masturbacja w rękawicach bokserskich… z założonymi czterema prezerwatywami. Przeszedłem Infinite na PS3 (tylko dlatego, że było w Plusie) i nienawidziłem każdej sekundy celowania padem, tym bardziej że gra nie oferuje wiele więcej poza koszeniem setek przeciwników.
@down oferuje klimat, fabułę i niezwykłych bohaterów, a z dodatkami robi się genialne. Gdybym miał narzekać na mechanikę to bym nigdy nie docenił takich gier, jak Planescape czy Deadly Premonition.
@NarcissusBaz No widzisz, a dla mnie właśnie granie w FPSy na PC to „masturbacja w rękawicach bokserskich… z założonymi czterema prezerwatywami”|To tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia.
@wernetto Może się nie znam, ale porównywanie Infinite, do Deadly Premonition jest chyba trochę nie na miejscu. XD Przy Deadly Premonition brakowało budżetu i ekipy z doświadczeniem, a przy Infinite po prostu wyszła im średnia gra z dobrą historią.
wernetto – Chodziło mi jedynie o gameplay, bo same postacie i fabuła bardzo mi się podobały. Vader171 – nie wmówisz raczej nikomu, że pad daje lepszą kontrolę i precyzję przy celowaniu niż mysz. To kłamstwo w tej samej kategorii co „30fps jest lepsze niż 60fps i daje fajny, filmowy klimat”. Sami developerzy przyznają, że nie dodają opcji korzystania z myszy i klawiatury na ps4owych shooterach, bo „dałoby to ogromną i niesprawiedliwą przewagę nad graczami z padem”.
Ap-ropo FPS-ów na kosnolach, moje skromne doświadczenie to Bad Company 1 na x360, The Darknes ma PS3 i GoldenEye 007: Reloaded znowu na x360. Powiem tak, albo nie powiem bo to niecenzuralne. Ostatnio z kolei ukończyłem H-L2:Update na PC i to coś pięknego jak miodna jest ta gra na precyzyjnym sprzęcie. Wolałbym w każdego z wymienionych wcześniej FPS-ów zgrać na myszy i klawie z 90 FOV (Boże te ogromne splówy na pół ekranu i klaustrofobiczne widok jakby bohater miał jakieś klapki na oczach), nigdy więcej.
Współczuję wszystkim którzy podczas rozgrywki w fpsy na pc, zamiast cieszyć się grą, rozmyślają na biednym losem grających na konsoli.
Współczucie jest zasadne jeżeli miało się okazję doświadczyć tego przykrego uczucia 🙁 Nie mniej nie masz tu do czynienia z aż tak wysokim poziomem empatii, współczujemy wam akurat wtedy gdy skończymy grać w FPS-y na PC-ach, a rozmyślamy o tym tylko podczas okazji taki jak poruszenie tego tematu na jakimś forum. Nie mówię że pady są złe, nie wyobrażam sobie gry w Batman bez gamepada ale FPS-a niech go piekło pochłonie. Jak widać nie zawsze jest to współczucie, czasem się złoszczę na myśl swoich doświadczeń.
ja się wypowiem może odnośnie tego jak i grania w fps na konsolach… jakby za 100zł były wszystkie części i miałbym ps4 to bym brał. A co do grania w fps na konsolach: jeśli ktoś twierdzi że to katorga itd to po co ma konsolę??? Fps, ścigałka, rpg-jeden uj, tyko albo ktoś nie umie grać albo jest za leniwy. Fakt, że fps’y na hard/v.hard to jest już jednak nieporozumienie (poza cod’em i bf na hard) to o tyle na normalnym poziomie spokojnie da się ogarnąć. Choć fakt Bioshock nie miał chyba wspomagania celowań
@DEO A po co w Infinity wspomaganie celowania? W tej grze były tak beznadziejne hitboxy, że strzał w dość odległą przestrzeń od głowy dawał headshot’a i to z każdej broni. Nawet grając na padzie nie było problemem sadzenie bani za banią 🙂
FPSy na konsoli to tylko kwestia przywyczajenia. Mi na padzie gra się dobrze. Na pewno nie lepiej, niż na myszy/klawiaturze, ale nie jest źle. W Halo i Killzone nikt nie narzeka na sterowanie. 😉 Zresztą, jedne z wpływowych shooterów (GoldenEye 007 i wspomniane Halo) powstały na konsoli. 😀
Na konsole* Głupio to brzmiało… 😛
Chyba we wszystkie Bioshocki grałem na padzie i tylko w dwójkę z konieczności (konsola). Są fpsy do których bez k/m nie podchodzę, a są takie jak Bioshock gdzie po pierwsze strzelanie nie sprawia aż tak wielkiego problemu (mamy w końcu różnego rodzaju moce czy ataki wręcz), po drugie nie jest to najważniejszy element gry. Poza tym sporo zależy też od samego sterowania. W niektórych grach pad zaimplementowany jest lepiej w innych gorzej. @Skelldon: to akurat taki sobie argument. Zarówno Goldeneye jak i inny
konsolowy hicior czyli Medal of Honor miały straszne sterowanie i powrót do tych gier po latach to koszmar. W tym samym czasie na pc były gry w które grało się po prostu przyjemniej, ale na konsolach nie było wyboru. I nie mówię, że te tytuły były słabe (sam zagrywałem się w MoH na PSX), po prostu nie miały za bardzo konkurencji i takie „detale” jak kiepskie sterowanie nikogo wtedy nie obchodziły.