BioShock Infinite bez trybu multiplayer?
W rozmowie z serwisem Kotaku Ken Levine z Irrational Games wyjaśnił, że jeśli chodzi o BioShock Infinite nie ustalono jeszcze niczego w kwestii multiplayera.
„Eksperymentowaliśmy z wieloma rzeczami, ale nigdy nie byliśmy zainteresowani robieniem trybów zabawy sieciowej, które znaleźć można w innych grach. Po pierwsze dlatego, że jest to a) kreatywnie nieinteresujące, b) finansowo to strata czasu. Gracze pójdą grać w Halo lub Call of Duty” – tłumaczy Levine.
„Jeśli zrobilibyśmyu coś nowego – coś pokroju Left 4 Dead; coś, co miałoby coś nowego do powiedzenia – ludzie sięgnęliby po naszą grę. Jeśli jednak nie zrobimy tego, nie będziemy marnować swojego czasu” – dodaje. Oznacza to, że jeśli nie pojawi się pomysł na naprawdę oryginalne tryby sieciowe, BioShock Infinite nie będzie miał multi. Szkoda?
Czytaj dalej
-
Red Dead Redemption na Xboksie, Switchu 2 i za darmo dla abonentów...
-
Phil Spencer gratuluje Steamowi. „Przyszłość oparta na wyborze to fundamentalna wartość...
-
Ubisoft zostanie sprzedany? Firma wstrzymuje obrót akcjami oraz publikację wyników...
-
2. sezon „Fallouta” na oficjalnym zwiastunie. Lucy i Ghoul powrócą już...
15 odpowiedzi do “BioShock Infinite bez trybu multiplayer?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Bleh, czyli ta gra jest skreślona z mojej listy, zresztą nie będę płakać.
czyli nie bede musial wydawac kasy na multi xD piractwo rosnie
W niektórych grach multi jest niepotrzebne. Przykładem może być pierwszy BioShock (drugi zresztą też, multi jest tam… dziwne i „na siłę”).
troszeczkę szkoda…
I bardzo dobrze, w sporej części dzisiejszych produkcji single traktowany jest jako doczepka do multi, bo jak inaczej określić tryb dla pojedynczego gracza na góra kilka godzin?|Jako, że multi, z drobnymi wyjątkami nie trawię i po wielokroć wolę dopracowanego, zapewniającego wiele godzin zabawy singla, ta wiadomość mnie cieszy.
Np i dobrze, że nie będzie multi w Bioshock 2 jakoś udało im się wytłumaczyć obecność tego trybu, ale w Infinite nie wyobrażam go sobie ponownie. Levine na to nie pozwoli.
szkoda, ale i tak nie chciałem sięgnąć po ten tytuł 🙂
Jeśli multi nie będzie ciekawe to po co mamy w nie grać zamiast tracić czas na levelowanie w Bad Comapny?
I tak kupię grę dla singla, więc ta wiadomość mnie nie zasmuciła – wręcz przeciwnie, cała siła zostanie skierowana na tryb dla pojedynczego gracza.
Hmm, ostatnie Jimquisition na Destructoidzie poruszało temat upadku trybu single player w grach (niestety – fakt. wszyscy chcą mieć wszędzie multi, a multi sporej ilości gier nie jest do niczego potrzebne), a tu taka miła niespodzianka. Powrót do „prawdziwego” Bioshocka, powrót do formy bez multi – czekam z niecierpliwością.
Szkoda? Dla mnie nie. Multi w BioShock 2 było przereklamowane…
Czemu szkoda, bardzo dobrze, już teraz mam mało czasu na singla, a co dopiero multi 🙂
@n0N zgadzam się z tobą . !|Singiel wymiata ^^
Nie szkoda.Levin ma w 100 % rację – to mać być coś oryginalnego,świeżego.Nie odgrzewane kotlety.
fakt ale multi w bioshock 2 było niezłe tylko te lagi…