CD-Action Newsy
21.12.2010
Często komentowane 17 Komentarze

BioWare: „DLC do Dragon Age II będą raczej rozszerzaniami niż dodatkami”

BioWare: „DLC do Dragon Age II będą raczej rozszerzaniami niż dodatkami”
DLC do Dragon Age: Początek bazowały na sprawdzonych mechanizmach rozgrywki z podstawki. Często też mieliśmy do czynienia z osobną, niezwiązaną z główną fabułą opowieścią. Mike Laidlaw, główny projektant Dragon Age’a II, twierdzi, że w nadchodzącym sequelu kwestia dodatków zostanie rozwiązana nieco inaczej. Jak?

Za pomocą dodatków DLC, BioWare starało się przedstawić – jak w przypadku rozszerzenia Pieśń Leliany – zupełnie nową historię.

„Ludzie lubili w niego [Pieśń Leliany] grać, ale nie czuli związku z główną historią, ponieważ w dodatku nie było ich Strażnika” – tłumaczy Laidlaw. „Przyjrzeliśmy się najlepszym elementom [z Początku i Przebudzenia], tym z których jesteśmy bardzo dumni. Walka zespołowa, epicka historia, świat Dragon Age’a […] – te wszystkie rzeczy, w które włożyliśmy wiele wysiłku […]. Spoglądamy na to, co mamy w tych DLC i zastanawiamy się: Gdzie odnieśliśmy sukces? Gdzie ponieśliśmy porażkę?” – tłumaczy.

Jak zapewnia, Laidlaw, twórcy słuchają opinii fanów i na ich podstawie przygotowują plany odnośnie DLC do Dragon Age’a II.

„Lekcja, którą daje nam odzew [graczy] jest fakt, że ludzie chcą DLC z większą zawartością; by było w nich więcej treści, być może nawet za nieco większą cenę […] Chcą też, aby to było bardziej – z braku lepszej definicji nazwę to tak – rozszerzenie niż dodatek” – mówi. „Każde DLC powinno kontynuować przygody Hawke’a. Rozszerzyć historię, w którą gracze zainwestowali sporo czasu, ale także wprowadzić do niej jakieś nowe elementy i mechanizmy rozgrywki […] To właśnie kierunek, który teraz obejmujemy, choć oczywiście nadal będziemy […] zbierać opinie [po premierze]” – wyjaśnia.

Czytaj dalej

17 odpowiedzi do “BioWare: „DLC do Dragon Age II będą raczej rozszerzaniami niż dodatkami””

  1. Piotrek66 21 grudnia 2010 o 11:11

    DLC do Dragon Age: Początek bazowały na sprawdzonych mechanizmach rozgrywki z podstawki. Często też mieliśmy do czynienia z osobną, niezwiązaną z główną fabułą opowieścią. Mike Laidlaw, główny projektant Dragon Age’a II, twierdzi, że w nadchodzącym sequelu kwestia dodatków zostanie lepiej rozwiązana.

  2. lubro 21 grudnia 2010 o 11:37

    inb4 precz z DLC.

  3. Sciass 21 grudnia 2010 o 11:37

    Czyli nagle przyszło olśnienie że gracze wolą dodatki w skali takiej jaka była w czasach pudełkowych rozszerzeń. Też mi nowina.

  4. Xaron 21 grudnia 2010 o 11:41

    Gdyby słuchali graczy (nie wiem jak konsolowych. Ale PC na pewno) to by nie robili DLC tylko normalne Dodatki jak Przebudzenie, Tron Bhaal’a itp.

  5. THERON23 21 grudnia 2010 o 12:49

    No ŁaŁ!! Obudzili się! Tak, właśnie tak, chcemy wrócić do starej wersji dodatków, kiedy można było je normalnie w sklepie kupić w osobnym pudełku i postawić sobie na półce koło podstawki. DLC to zuo!!

  6. Borwol 21 grudnia 2010 o 13:02

    Oby inni też odkryli tę miłą prawdę

  7. Damianuss 21 grudnia 2010 o 13:54

    Super, czekam na GOTY.

  8. BardockEvil 21 grudnia 2010 o 14:01

    Tylko do ilu DLc zdołam doliczyc zanim EA polska powie:Dosc z polonizowaniem,mamy problemy techniczne.????

  9. Fristron 21 grudnia 2010 o 14:11

    No i dobrze. Na DLC do Dragon Age: Origins nawet nie spojrzę, ale już te do Mass Effecta 2 wyglądają b. zachęcająco i jak BioWare Points potanieją, to mam zamiar je kupić. Jeśli DA2 to będzie dalszy progres w tej dziedzinie, to ich DLC staną się must-have’ami jak DLC do GTA IV, RDR, Borderlands czy Alana Wake’a. Czego sobie i innym życzę. Bo sam pomysł na DLC nie jest zły, ale wykonanie jest często słabe.

  10. Neithan138 21 grudnia 2010 o 14:52

    To się potocznie nazywa: „wycinanie fragmentów gotowej gry”.

  11. adekgol10 21 grudnia 2010 o 15:04

    Chciałem kupić 🙁 No cóż mówi się trudno… właśnie stracili 139zł zamiast zarobić 139 + 10 za DLC

  12. Areinu 21 grudnia 2010 o 15:19

    Tak, tak. Już ja im wierzę. A DA:O to miała być platforma dla gier i przygód. Mieli wypuścić wiele pełnoprawnych długich historii jak DA:A, a wypuścili tylko jedną plus kilka beznadziejnych DLC. Już przeginali w niektórych momentach, jak pieśń leliany gdzie nawet nie zrobili żadnych nowych lokacji, bo im się nie chciało. Nie wiem w ogóle czemu DLC niby mają tak dużo kosztować, kiedy przedstawiają poziom niższy niż fanowskie mody.

  13. Thug 21 grudnia 2010 o 16:16

    Nigdy nie kupiłem DLC i nigdy nie kupię!

  14. lunatyx 21 grudnia 2010 o 16:33

    Super za płace ok 200 zł za gre a i tak nie poznam całej historii!!! Bardzo dziękuje BioWare!

  15. Naseilen 21 grudnia 2010 o 17:44

    A niech się wypchają z tymi DLC. Wracam do Neverwintera i darmowych, fanowskich modów. No i może poszukam sobie czegoś darmowego do Origins na nexusie. 😀 |Bye, bye, Hawke!

  16. porky666 21 grudnia 2010 o 18:25

    Tak się zastanawiam w ile z tych DLC pozwoli nam zagrać polski oddział EA…

  17. veniv 9 stycznia 2011 o 16:28

    heh ,,po premierze” a przed już dlc wymyślili;) kurcze szkoda ze taka fajna firma coraz bardziej myśli tylko o kasie a nie o radości płynącej z grania widać EA ma na nich dobry wpływ jest jak lord Vader

Dodaj komentarz