BioWare: „Do Command & Conquer: Generals 2 dodamy jakość BioWare”

Greg Zeschuk i Ray Muzyka udzielili ostatnio wywiadu serwisowi Kotaku. Choć fabuła w Command & Conquer nie jest wysokich lotów, w Generals 2 BioWare zamierza opowiedzieć „wciągającą” historię. Jak mówi Muzyka:
Chcemy dodać do tej gry jakość BioWare. Chcemy dodać do RTS-a wciągającą historię. […] Widzimy interesującą szansę dodania lepszej fabuły do tej serii. Postrzegamy to jako okazję wprowadzenia innowacji i dostarczenia ludziom większej ilości zabawy.
Muzyka dodał, że fabuła będzie dodana w sposób odpowiedni dla gatunku RTS-ów, dzięki czemu Command & Conquer: Generals 2 będzie wciągające i interesujące. Z kolei jak mówi Zeschuk:
Co za ironia – oryginalny C&C jest pierwszą grą, w którą graliśmy w piwnicy, podczas gdy powinniśmy pracować w BioWare.
Według Muzyki, system walki w Baldur’s Gate inspirowany był właśnie strategiami czasu rzeczywistego. Czy jednak to wystarczy, żeby zrobić dobrego RTS-a?
Czytaj dalej
71 odpowiedzi do “BioWare: „Do Command & Conquer: Generals 2 dodamy jakość BioWare””
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Oby tylko potyczki miały te samą moc co w częsci pierwszej. Masa grywalności. Ataki z zaskoczenia, zrzuty na tyłach bazy wroga. Wąglik no i ufam że skoro śmiga to na frostbyte 2 to będę mógł robić z otoczeniem tyle co w soldiers albo company of heroes
Jakość Bioware? No to ja dziękuję. Pogram w company albo stare generals bo coś takiego jak jakość Bioware nie istnieje od pierwszej części ME.
W sumie po co powierzali tą grę BioWare? Petroglyph chętnie by się nią zajął 🙂
Ja zaczynałem z seria C&C od Red Alert 1, i wiem, że jedynym rozwiązaniem jest zebrać ludzi z WESTWOOD studio ktore rozpieprzyło EA i przywrócić marke na odpowiednim poziomie. Nie wspomne tu o DUNE (starsi pamietają) ostatnia cześć pamietam Emperor battle for Dune i słuch o tym zaginął !!!!!
Gdyby rozsądek EA (o ile istniej u nich takie cos) nie był przycmiony przez $, seria C&C i DUNA mogły by nas zachwycać do dziś, a tak, pozstoją wspomnienia z dawnych lat jak naparzało się na starych kompach w te tytuły bez umiaru, i cieszyły niemiłosiernie tak, że osobiście co jakiś czas zarzcócam sobie skrimisza w RA2 lub C&CTS
zarzucam*
Dune pamiętam i stare C&C, jakby to zrobili ci co kiedyś to miazga, byłaby piękna alternatywa dla chociażby Starcrafta:)
@Chmielok – Dlatego, żeby na pudełku widniało „Bioware”, a nie jakieś tam mało znane „Petroglph”, dzięki czemu można ograniczyć marketing, a dodatkowa kasa za samą nazwę studia na pudełku i tak wleci.|No i już zawczasu można się powchwalić, że gra będzie miała „jakość Bioware”… Cokolwiek to znaczy.
Jakość Bioware – czyli wytniemy z gry co tylko się da i sprzedamy to jako DLC
Nostalgia googles, they do everything.Wcale nie jestem przekonany, czy wydany dziś Dune czy RA1 okazałby się hitem.To tak jak granie w wyścig pokoju jak się było szczylem. Raczej nie sądzę by 30-40 latkowie się podniecali jego wynikami tak jak 20-30 lat wcześniej.Co do BW, cóż… żal mi ich. 🙁
Akurat „Petroglph” jest znane wśród fanów gier RTS – dawne Westwood oraz twórca jednej z najlepszych gie w świecie SW która o dziwo trzyma dość wysoki poziom(bo obecnie znaczek SW tylko negatywnie wpływa na sprzedaż) a mianowicie SW:Empire at War. Natomiast ktoś wyskoczył z DoWII problem w tym że EA już raz popełniła ten tragiczny w skutkach błąd a mianowicie copy”n”paste mechaniki DoWII w C&C4 i w dodatku na odwal. Znaczek bioware to już oznacza epic fail bo jak jeszcze dojdzie do tego Frostbite 2 ROTFL XD
@Anonim666 – Pisząc o „jakimś tam mało znanym Petroglyph” pisałem ironicznie, bo dobrze wiem, że to oni stworzyli świetne Empire at War. Nawiasem mówiąc 2006 rok to ostatni rok, w którym wyszło kilka naprawdę świetnych RTSów: SW:EaW, LotR:BfME II, CoH, DoW:TBC – ech, te czasy nie wrócą. Wiem też, że są twórcami mniej udanego – przynajmniej według mnie, zwłaszcza za nijaki klimat – Universe at War.
Problem właśnie w tym, że Petroglyph jest znane właściwie tylko wśród fanów RTSów, a nazwę i dokonania Bioware zna chyba każdy gracz, bez względu na preferowane przez niego gatunki.|Znając życie EA i Bioware będą chciały zadowolić wszystkich (czyt. opchnąć produkt jak największj ilości ludzi) – od fanów RPG, poprzez fanów FPS i TPP, a na fanach Simsów kończąc, zapominając przede wszystkim właśnie o fanach RTSów, którym nieobca jest nazwa „Petroglyph”.
No ale to i tak no problem w porównaniu z biodronami wychwalającymi wszystkie ich gry. Na serio shattered steel był co najwyżej średni – zniszczalne środowisko dobra to oki ale reszta gry była zacofana praktycznie. A powód kompletnej nie pamięci o niej cóż gra została wydana 1996 natomiast prawdziwe giganty mechgames zostały wydane rok wcześniej – Mechwarrior 2, Heavy Gear 1 & Earthsiege 2. I teraz po dziś dzięń Biodebile wciskają kit żę SS jest jednym z ojców gatunku normalnie tylko ROTFL XD!!
C&C Generals to chyba najlepiej zbalansowany tytuł do gry na multi. Ponadto gra dość łatwo dała się modować i powstało wiele rozwiniętych modyfikacji jak Shockwave albo Contra. Do dzisiaj powstają nowe mody. Myślicie że Bioware da fanom narzędzia moderskie albo będzie wydawała patche poprawiające balans po premierze. Bo ja w to szczerze mówiąc wątpie.
Obstawiamy ile DLC wyjdzie przed premierą? Spodziewam się skromnej liczby pięciu DLC
„Według Muzyki…” o co chodzi w tym wyrażeniu?
@Sebogothic – ja obstawiam przy 7 DLC bo Primo szczęśliwa liczba a Duo bo to RTS!!|@Farrew – nie będzie mod tools znając Bioware bo wyjdzie w praktyce że fani modami odwalą od nich o wiele lepszą robotę a na to biowere sobie pozwolić nie może poza tym po co wtedy DLC?
Facet nazywa się Ray Muzyka
jakość Bioware? co DLC wyjdzie wcześniej niż gra?
Ea nie zgodzi sie na wydanie zadnego skd do swoich gier teraz kiedy mozna zarabiac na dlc.Przeciez to byl by strzal w stope sobie samemu.