Biuro gier zaginionych: Mortal Kombat: Fire & Ice. Gra ze Scorpionem i Sub-Zero!
Ed Boon, producent nowego Mortal Kombat (jak i całej serii), w rozmowie z magazynem Game Informer zdradził, że w produkcji znajdowała się przez pewien czas gra Mortal Kombat: Fire & Ice. Za grę odpowiedzialna miała być ekipa Paradox Interactive, która stworzyła wydane w 2005 roku Mortal Kombat: Shaolin Monks. Główna cechą tej produkcji miał być tryb kooperacji (dostępny również w Shaolin Monks) oraz… Scorpion i Sub-Zero, jako grywalni, współpracujący ze sobą bohaterowie.
„Kiedy ukończyli Shaolin Monks, chłopcy z Paradox mieli zamiar stworzyć jeszcze jedną produkcję, nazwaną Fire & Ice. To miała być gra traktująca o współpracy Scorpiona i Sub-Zero” – wyjaśnia Boon. „Zaczęli nawet wczesną fazę prac nad grą, ale nie potrafili wyrobić się z czasem i budżetem, więc projekt anulowano” – dodaje.
§
Czytaj dalej
-
Pragmata i Romeo Is a Dead Man z datami premiery na The Game...
-
Pozycja Simsów pozostaje niezagrożona. Premiera Paralives po raz kolejny została...
-
Aktualizacja Przebudzenie Wody do Enshrouded okazała się sukcesem. Liczba graczy...
-
Twórcy ARC Raiders zaliczyli poważne wpadki. Część graczy wściekły...
18 odpowiedzi do “Biuro gier zaginionych: Mortal Kombat: Fire & Ice. Gra ze Scorpionem i Sub-Zero!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

Choć gry z serii Mortal Kombat to głównie bijatyki, pewnego razu pokuszono się o stworzenie… produkcji TPP – Mortal Kombat: Shaolin Monks. Jak zdradził producent cyklu, w pracach znajdowała się jej kontynuacja. Z trybem co-op!
Fire & Ice? Serio? Taki tytulik? I to o współpracy dwóch zakapiorów? Dziecinada…
moim zdaniem scorpion i sub-zero to ikony MK i stworzenie gry bijatyki co-op z nimi w roli głównej było by świetnym pomysłem ;]
Sub-Zero to mój ulubieniec a Scorpion numer 2. 🙂 Naprawdę chciałbym żeby nowy Mortal Kombat pojawił się na PC. 🙁
Jedna nawalanka (kturą posiadam 🙂 ) na PC to troche mało!
Czyżby Watchmen 3 z innymi bohaterami ?
Come over here 😀
Chyba: Get Over Here 🙂 |W MK4 to moje ulubione postacie. Nierzadko grywamy jeszcze w czwóreczkę z kumplami po kilku browarach 🙂 |Szkoda, że nie ma szans na nowego Mortala na PC ;/
A mi przypomniała się bardzo zabawna historia: Kiedyś gdy mój komputer był mocny jak teraz iPad a monitory nazywane były d**pami w moim komputerze utkneła płyta MK4. Pech chciał abym ja o tym zapomniał i dał komputer do naprawy. Czekałem wtedy i szukałem tej płyty, szukałem przez dobre 6-7 miesięcy! Pomyślałem „Ach, pech znowu zgubiłem”. Ale cudem stało się to że gdy komputer na reszcie doszedł do mnie nie włączyłem go póki nie znalazłem gry. Zaniosłem go do warsztatu i otworzyłem cd-roma śrubokrętem a tam!
Urzekła mnie Twoja historia xD
Fire & Ice to mi się kojarzy z pewną znaną platformówką.. 🙂
ironia losu bo to twoje skojarzenie jest jak najbardziej trafne
Ja gram w Mortal Combat tylko sub zero,a kolega skorpionem 🙂 To najlepsza postać 🙂
Sub Zero najlepszy ;]
Ja zawsze grałem Scorpionem najlepsze było kiedy atakowałem tym hakiem(?) i mówił „Come Here !!!” a mój brat Sub-Zero, ale się działo na ekranie 😀 .
sorry chyba miało być *come over here
Podoba mi się, że ta wersja MK jest bardziej mroczna i brutalna, bo mam dosyć tych japońskich mangowych bijatyk, od których po dłuższym graniu, (masa różnych świateł i jaskrawych kolorów) boli głowa. A niektóre lokacje w nowym MK, wyjęte niczym z MK II (choćby ta lokacja z zielonymi ściekami), co uważam za wielki plus.
MK: Shaolin Monks to najlepsza odsłona serii. Szkoda, że nie zrobili tej giery bo kooperacja w MKSM była miodzio(właśnie przeszedłem III raz MKSM z bratem). Kung Lao i Sub-Zero wymiatają!