Blair Witch: Gra sprzedaje się najlepiej w historii studia, akcje lecą na łeb na szyję

Najświeższa produkcja twórców Layers of Fear po swojej piątkowej premierze osiągnęła na Metacriticu całkiem przyzwoitą średnią 73 punktów z recenzji krytyków (na Xboksach One 70). Jednocześnie wersja pecetowa wśród graczy może pochwalić się wynikiem niespełna 5/10. Głównym zarzutem wobec tytułu jest jego tragiczna optymalizacja, chociaż wielu osobom nie przypadła do gustu również długość (a raczej – krótkość) rozgrywki. W Azji skarżono się także na mierne tłumaczenie na chiński i japoński, a szczególnie pierwszy z rynków był dla firmy atrakcyjny. Developerzy wypuścili już co prawda łatkę, która poprawiła wydajność Blair Witch (widać to zresztą po komentarzach na Steamie), ale pierwsze wrażenie na wielu fanach zrobili nie najlepsze.
Z drugiej strony produkcja odnotowała podobno najlepsze otwarcie w historii Bloober Team (konkretnych liczb jeszcze nie podano), a grę oglądało w szczytowym momencie ponad 120 tysięcy widzów na Twitchu. Mimo tego inwestorzy zareagowali na premierowy weekend dość strachliwie. Jeżeli w piątek na zamknięciu sesji cena akcji wynosiła 80 zł (a parę godzin wcześniej nawet 92,70 zł), to dzisiaj na otwarciu ich wartość spadła do 64 zł. Mimo pewnego odbicia trend jest kontynuowany: za jedną akcję w najgorszym momencie płacono 55,80 zł. Oznacza to, że ich wartość zmniejszyła się o prawie 30%.
Piotr Babieno, prezes Bloober Team, tak skomentował wyniki gry w porannym komunikacie:
Myślę, że pierwszy tydzień sprzedaży da nam pełną świadomość na temat trendu. Liczymy jednak na bardzo szybki zwrot poniesionych kosztów produkcji i marketingu. Wierzymy, że zaplanowane działania sprzedażowe będą dla nas podstawą do całkowicie nowych poziomów przychodowych.
Czytaj dalej
8 odpowiedzi do “Blair Witch: Gra sprzedaje się najlepiej w historii studia, akcje lecą na łeb na szyję”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
To już była premiera? Ile miesięcy minęło od wyjścia Layers od Fear 2? Tak krótko ją robili czy dłużej pracowano nad nią w tajemnicy? Ja pierwszy raz usłyszałem o grze na E3.
A na wyniki sprzedaży nie wpłynie fakt że gra jest dostępna w |game pass?|@adadid2 bo dopiero na E3 ja zapowiedzieli. Skupili się na „marketingu” (który praktycznie nie istniał) Layers of Fear 2 i dopiero po fatalnej premierze ogłosili nową grę.
Pomyśleć, że oni zaczynali od takich gier jak Music Master: Chopin 😀
@1wariat1Oni dostają kase za gamepassa, ile? Nie wiem ale nie trzymają tam gry za free.Sam gram wlasnie na gamepassie w to, bo wyszlo mi 8zlotych za gre, wiec cebula ze mna <3
No z tym marketingiem to dali nieźle ciała ;o
No kto by pomyślał że dalej jest popyt na symulator chodzenia po lesie.
Symulator chodzenia po lesie? Musiałeś być ostatnim razem w BARDZO dziwnym lesie jeżeli wyglądał on jak ten z tej gry ale ok
To ile $ dostaną z GP nie zależy od tego ile osób kupi GP i za jaką kwotę bo wtedy nic by nie zarabiali na typach którzy czekają jedynie na promocje typu miesiąc za 1 euro i jeszcze trzeba by to podzielić na kilkaset gier, zamiast tego prawdopodobnie MS wypłaca pieniądze za to ile osób pobrało grę (co wpływa na sprzedaż GP), ile godzin w niej spędzili (żeby ich utrzymać w abonamencie), dodatkowo obecność w Game Pass zwiększa sprzedaż DLC i podstawowych wersji z których już 100% trafia do twórców.