27.05.2010
Często komentowane 96 Komentarze

Blizzard: DRM? To z góry przegrana bitwa…

Blizzard: DRM? To z góry przegrana bitwa…
Ważna wypowiedź przedstawiciela... wróć: współzałożyciela studia Blizzard, Franka Pearce'a na temat zabezpieczeń "DRM". Jego zdaniem są one bez sensu. Dlaczego?

Jak mówi Frank Pearce w wywiadzie dla serwisu VideoGamer:
Jeśli mówimy o DRM-ach i różnych technologiach, jakie się przy nich wykorzystuje, to muszę stwierdzić, że to dla nas przegrana bitwa. Społeczność graczy jest zawsze dużo większa, a liczba ludzi, którzy chcą sprzeciwić się tym technologiom, czy to z tego powodu, że chcą spiracić grę, czy dlatego, że szukają wyzwania, jest większa, niż liczba developerów, którzy mogliby się nimi zająć. Musimy skupić się na tym by dawać ludziom odpowiednią zawartość i fajne opcje, a nie na technologiach antypirackich”.

I dalej:
Jeśli dobrze wykonamy swoją pracę i dobrze wprowadzimy Battle.net, ludzie będą chcieli pozostawać ze sobą w kontakcie w trakcie gry, będą chcieli zdobywać achievementy [i nie bedą piracić naszych gier]. Najlepsze podejście do zapewnienie graczom całej platformy do grania, kontaktowania się ze znajomymi i społecznością”.

96 odpowiedzi do “Blizzard: DRM? To z góry przegrana bitwa…”

  1. LazarusGreyPL z n o P 27 maja 2010 o 17:24

    Choć oczywiście u mnie osobiście w 1994 Blizzard zarezerwował sobie tron obok podium, na którym są 2, 3 i 4-te miejsca do zdobycia ;8-]

  2. Oni (Blizz) dbają o swojego klienta. Widać to, nie chcą marnować 2 miechów (jak nie więcej) na jakieś DRM, tylko po prostu dbają o klienta i chcą dopracować grę do Max.

  3. @Vantage – Najlepsza jest Ingia Gaming Corps in New Delhi, głównie dlatego, że nie istnieje. Nie jest w stanie nic schrzanić.

  4. In Blizzard we trust. 😛 Miło ze strony Blizzarda, że nie chce uprzykrzać życia legalnym użytkownikom DRM-ami.

  5. Heh, tu nawet nie potrzeba żadnych wywodów. To jest logiczne myślenie! Każdy wie, że wszystko się da złamać. Nie inwestując w zabezpieczenia można wypuścić grę wcześniej/lepiej ją dopracować/wypuścić po niższej cenie/nie zniechęcać nikogo uciążliwą grą (np. AC2 i psujący się net)/zaoszczędzić kasę nie płacąc za zabezpieczenie.Albo wszystko z tego po trochu. Jakby nie patrzeć nie rozumiem firm zabezpieczających gry. Nawet DLC crackują. A jeśli pirat jest lepszy niż oryginał (np. AC2) to jest to brak rozumu.

  6. InsaneLunatiC 27 maja 2010 o 18:38

    Blizzard to mistrzowie 🙂 Niema co. Kupujcie ich gry bo sie oplaca im pomagac xD (Zbijac miliony i lezec na Hawajach)

  7. jak to Valve nie ma zabezpieczeń przed piratami? Kto zbudował Steam? Valve..najlepsza platforma do trzepania kasy i zabezpieczania gier 🙂

  8. OMG czyzby blizzard wreszcie zrozumial dlaczego przestalem grac w piraty i zaczalem kupowac orginaly z multiplayerem? … no ale jeszcze zobaczymy czy cos zrobia z tym fantem czy to tylko czcze gadanie

  9. LazarusGreyPL z n o P 27 maja 2010 o 19:32

    Parada sceptyków, tylko to się mi nasuwa, po przeczytaniu tych kilku poniższych postów, a piszc(zc)ie sobie malkontenci…, Blizzard nie bez powodu chyba siedzi te 16 lat na rynku, czy nawet więcej – po prostu ma rację bytu zapewnianą przez te produkcje, które stworzył. I na nic wasze narzekanie i oczernianie… A niech sobie leżą na tych Hawajach i zbijają te miliony, IMHO i także pewnie sporej części graczy ich produkcje są przodujące, i to w najlepszym tego słowa znaczeniu… ;8-]

  10. Alpharadious 27 maja 2010 o 19:33

    Amen brother, amen!

  11. NARESZCIE !!! Chociarz chcialbym zeby kiedys ktos wymyslil takie idealne zabezpieczenia… ale bym sie wtedy smial z piratow ;P

  12. Ktoś chce na hawaje jak panowie z Blizza ? 😛 To idźcie i zróbcie taka karierę w branży jak oni. Na te Hawaje ciężko pracowali przy czym ani razu nie wypuścili niegrywalnego gniota.kraven2000|Nie chce Cie martwic ale wersji no-steam jest w necie pełno 🙂 A to ze Gable robi się z roku na rok co raz grubszy to inna para kaloszy 😛

  13. To nie jest żadna zachęta jak niektórzy twierdza. Po prostu mówią to co myślą. Zachęcać do kupna SC2 nie trzeba nikogo. Chyba część z was nie pamięta co się działo po prezentacji pierwszego Teasera 😛 Nawet reklamować nie musieli. Renoma firmy zrobiła to sama.A jak było z Diablo 3 ? Były petycje, był teaser, jest strona i wystarczy. Wieść niesie się SAMA. Wszyscy pieprzą ze zbyt cukierkowy a i tak w końcu kupią. To jest renoma firmy i zaufanie klientów.

  14. bo nie ma zabezpieczeń nie do złamania, co jest jasne i logiczne. Steam jednak jest upierdliwy, więc jako użytkownik końcowy jestem zły. Nie kradnę i nie mam ochoty wpisywać kluczy, logować się itd…nie powinienem oglądać informacji, że płyta DVD jest chroniona i piractwo to kradzież…KUPIŁEM ORYGINAŁ i chcę grać/oglądać i jakiekolwiek zabezpieczenie jest dla mnie utrudnieniem. Złodziej i tak swoje dostanie i tak…cała zabawa polega na tym, aby dostał po pierwszym tygodniu kiedy sprzedaż jest największa.

  15. Piękne… Można wydrukować i wstawić w ramkę. Blizz to wspaniała firma, której jak dotąd nie udało się wypuścić w świat słabej gry i chyba jedyna, która może sobie pozwolić na jednorazowe zbanowanie 350 tysięcy graczy, podejrzanych o używanie nielegalnego softu w Battlenecie… 🙂

  16. Nie marnować dziesiątek tysięcy dolarów na zabezpieczenia antypirackie i zamiast tego koncentrować się na zrobieniu wysokiej jakości gry ? Bluźnierstwo, trzeba ich dać do psychiatryka! 😉 Za Blizzardem niespecjalnie przepadam gdyż od dawien dawna skupiają się głównie na multiplayerze – trybie który zawsze omijam szerokim łukiem – ale SC2 może kupię jeśli singiel będzie miał dobrą i długą kampanię…

  17. Czemu Blizz ma takie zaje***** gry? Bo kierują się regułą „When it’s done? When it’s done.”

  18. Vanguard1990 27 maja 2010 o 20:54

    Podstawą nie piracenia jest także w miarę przystępna cena. Gdy gry kosztowały 100zł to 120zł blizza bym zrozumiał po kryzysie 120zł blizz 140zł a nie 180zł czy 220zł za jedną za 3części sc2…

  19. Blizzard to porządna firma, każda ich gra albo jest hitem, po prostu 10/10 albo jeszcze nie wyszła więc.. ;)A gry nawet gdy kosztują 100zł to jest za dużo, 80zł też za dużo, 60 ..oj za drogo daliby taniej.., 40zł..ee to by mogli dać za 20zł to bym kupił.., 20zł… eee tanie, jakieś dziadajstwo pewnie..i mogę mieć za „free” zawsze tak będzie… a jak ktoś nie lubi multi…to niech niegra w multi…no i niech przestanie narzekać 😉

  20. Ma facet absolutną rację. Te zabezpieczenia są guzik warte, ponieważ utrudniają życie wyłącznie legalnym użytkownikom. A piraci i tak znajdą sposób, żeby je obejść, doprowadzając do sytuacji, że pirackie wersje sprawiają mniej problemów, niż legalne i śmiejąc się twórcom w twarz – to jest pewne jak śmierć.

  21. No i można? Można 😀 Zgadzam się z @Alaknar’em ;P

  22. Zbojnik2010 28 maja 2010 o 07:23

    Pewnie nie tylko mnie a wrecz 95% ludnosci interesowalointeresuje problem a raczej rozwiazanie jakim posluzyli sie piraci do rozwiazania problemu ciaglego polonczenia z netem w AC2. Troszeczke pogrzebalem okazuje sie to bardzo maly plik ktory sie podmienia jak zwykly crack..osobiscie widzialem to na kompie bracika ktory gdy tylko sie o tym dowiedzial ow „crack” sciagnol do orginalki musze przynac ze parsnkolem smiechem. Szkoda pieniedzy i ciesze sie ze Blizzard to widzi…u mnie 60Euro czekam!!!!!! 😛 pzdr

  23. Blizzard ma łatwiej, bo swoje gry nastawia na rozgrywki sieciowe, a bez klucza z oryginału nie pograsz na oryginalnych serwerach battle.net’u. Gorzej mają właśnie gry z samym singlem (takimi jak AC2), z którymi zabawa przeważnie kończy się po kilkunastu godzianch.

  24. Vanguard1990 28 maja 2010 o 09:57

    Defhel weź przestań to nie różnica 20-40zł od średniej ceny gier to dwukrotna cena innych hitów więc w tym przypadku nie biadolę. Zwłaszcza ze skoro podstawka 220 to „dodatki” 140-160zł znając życie.

  25. Facet z „Zamieci” ma rację ale to nie wszystko. Vanguard1990 ma rację, 200plnów to stanowczo za dużo. Z całym szacunkiem dla fanów „Bliza” i w ogóle gier, ale żadna gra nie jest warta takich pieniędzy, pogram jak stanieje. Zwłaszcza że zawsze mogę poczytać książkę albo wyjść z kolegami.

  26. Podstawka nie bedzie kosztowac 200PLN moi drodzy. Wezcie pod uwage ze nie ma jeszcze polskiego wydawcy gry. Informacje o cenie macie w DOLARACH a nie ZLOTOWKACH. Myslcie troche. Do 27 Lipca jest jeszcze troche czasu. Jest szansa ze cena sie zmieni na bardziej odpowiednia. Od 200PLN w gore zaczynaja sie EDYCJE KOLEKCJONERSKIE Blizzarda tak na marginesie. POdstawowa wersja bedzie tansza.

  27. Vanguard1990|Podstawka 220 ? Czlowieku noz mi sie otwiera w kieszeni jak to czytam. KAZDA kolekcjonera Blizza kosztowala ponad 200. Nie kupisz podstawowej wersji za 220 😛 kupisz ja taniej….bosh….

  28. Oj premierowki Blizza sa raczej drohie jak na stantard PC. Co prawda nie 200 ale tak z 160 obstawiam bedzie

  29. Może i SC2 tani nie będzie, ale: Po pierwsze miło widzieć, że Blizzard zajmuje rozsądne stanowisko w sprawie nieszczęsnego DRM’a, a po drugie – akurat w przypadku gier sygnowanych przez Zamieć – moim skromnym zdaniem każda ich produkcja jest w 100% warta wydanych na nią pieniędzy, co do złotówki. Ktoś wcześniej pisał, że Blizzowi łatwo, bo nastawia się na multi – ale ja powiem, czemu inni nie wzorują się na nich i nie dopracowują swoich gier w równie wysokim stopniu?…

  30. …Jeśli wszystkie gry byłyby równie porządnie robione, zdecydowanie więcej osób sięgałoby po oryginalne wersje, moim skromnym zdaniem.

  31. LazarusGreyPL z n o P 28 maja 2010 o 18:43

    @Sariaen i @Norion, zgadzam się z Wami, całkowicie, właśnie miałem to samo napisać, w odpowiedzi na wypociny Vanguarda1990…, a skoro mówicie: kolekcjonerka – po <200? No, może to będzie pierwszy raz kiedy pakuję się w kolekcjonerkę, zbieram kasę i... czekam ;8-D A co zaś się tyczy jakości innych gier i recepty na to, napiszę tylko jedno, jak przypomniał o tym @Maciejka wcześniej: "When it's done"..., inne firmy, nie ubliżając ich klasie - mają goniące, "nieprzekraczalne" terminy..., a Blizzard - nie ;8-]

  32. LazarusGreyPL z n o P 28 maja 2010 o 18:45

    *kolekcjonerka +/- 200?

  33. Nie robić nic? Czy ja wiem… Jest sens. Nie traci się pieniędzy na ludzi od zabezpieczeń a zysk ten sam. Chociaż czy na pewno ten sam? Nie! Gdyby rozwój zabezpieczeń teraz stanął w miejscu, bardzo szybko pojawiłyby się programy, które łamią te stare. I wtedy cała klasa składałaby się po piątaku na grę, a potem wszyscy by sobie „zgrywali na płytkę” :] Musimy przeć do przodu, nawet jeśli boli. Stop to koniec. A czy my chcemy końca? 🙂

  34. Osobiście uważam że wyżej wymieniony pan dobrze powiedział.Po co robić co raz to nowe zabezpieczenia antypirackie skoro piraci i tak je po kilku dniach łamią a one tylko uprzykrzają grę legalnym graczom lepiej wszystkie starania poświęcić grze a nie zabezpieczeniom

  35. Norion + dokladnie na odwrot! Masy kase na 2 grz , to mimo tego ze wyjdzie 10 super gier zamiast 4 to ty i tak masz na 2 gry :0 Konflikt interesow. Ja np. nie kupilem Split/Second, Alan Wake bo RDR wyszlo i UFC.

  36. sokol1561 – tak. Piraci tez lubia dopracowane tytuly 🙂

  37. Dobrze prawi.

  38. :/ moim zdaniem to niech popracują nad zabezpieczeniami ;P pamiętacie grupę skidrow (chyba skidrow ;P pamięć krótka) i assassins creed II zhackowali w (też chyba) tydzień tylko by pokazać że nie jest to nie możliwe.

  39. JOhny131@ Nie tyle, że nic nie robić, ale starać się zrobić to tak, aby te zabezpieczenia nie utrudniały życia przede wszystkim uczciwym graczom, którzy wyłożyli pieniądze na grę. Bo DRM pokazał, że można zniechęcić, nawet jeśli tytuł jest naprawdę dobry (choćby przywoływany nie raz jako przykład AC2) – że prawdopodobnie nie jest to, delikatnie mówiąc, prosta sprawa to już inna para kaloszy..

  40. @MeSSer: W pewnym sensie konflikt. Nigdzie jednak nie jest powiedziane, że MUSZĘ kupić wszystkie super nowości (nawet, jeśli rzeczywiście bym chchiał), wszystkiego zresztą nie da się mieć. A odnosząc się do tego co napisałeś – Blizz po prostu jest dla mnie synonimem jakości, i musząc wybrać w takiej sytuacji między grami od nich a innej firmy, stawiałbym, że jednak kupiłbym najpierw grę Blizzarda, nawet jeśli (w teorii) za podobną cenę miałbym dwa inne, teoretycznie b. fajne, oryginały

  41. Chodzi mi o to, że taki DRM nie jest im potrzebny, bo Blizz nie musi już graczom nic udowadniać co do jakości swoich produktów – zrobił już to nie raz. Niestety, zawsze znajdą się ludzie, którzy będą i tak grać na piratach, niezależnie od zastosowanych systemów zabezpieczających.

  42. Ooo, i to jest słuszne podejście! Dajcie taką grę, taki program lojalnościowy żeby ludzie chcieli kupić grę w sklepie, a nie na bazarze, czy ściągnąc z torrentów.

  43. Frank zapomniał jeszcze powiedzieć o grupie ludzi, którzy sięgają po pirackie wersje gier ponieważ nie chcą się męczyć z idiotycznymi zabezpieczeniami, które i tak są bezużyteczne bo zostają złamane w ciągu najwyżej paru miesięcy. według mnie CD-Action i inne czasopisma jak i również strony recenzujące gry powinny odejmować parę punktów od oceny każdej grze, która wykorzystuje zabezpieczenia DRM.

  44. Norion – Blizz nie musi robic DRM , bo serem ich gier jest multipalyer. Natomiast Ubi do AC 2 gdzie nei ma multi MUSI robic DLC.|Aha, to ja wole by byly 2 dobre gry i same gnioty. Czemu? Bo mnie satc na wszytskie [beeep]iste gry 🙂

  45. Sercem*

  46. I za do lubie Blizard, jakość , gra się nie nudzi ( do tej pory pykam w D2) i jeszcze nie będzie DRM ? O mój Boże, gdzie jest preorder ?

Dodaj komentarz