CD-Action Newsy
27.08.2010
Często komentowane 53 Komentarze

BlizzCon 2010: Mistrzowie zarabiania na graczach znów zarabiają na graczach

BlizzCon 2010: Mistrzowie zarabiania na graczach znów zarabiają na graczach
Już wiemy, dlaczego przedstawiciele Blizzarda puszczają przecieki w stylu: "Tegoroczny BlizzCon będzie wielki dla Diablo III". Po to, by wszyscy chcieli tam być - choćby wirtualnie. I właśnie dla nich jest ta oferta...

Billzard to firma znana z wysokiej jakości – tak gier, jak i patentów na zarabianie na graczach. §

Oto kolejny – jeśli nie możesz być w dniach 22-23 października na konwencie BlizzCon 2010 (to w kalifornijskim Anaheim Convention Center, więc dość daleko), możesz wykupić wirtualny bilet na udział w tym przedsięwzięciu.

Dostaniesz dostęp do ponad 50 godzin relacji wideo w HD oraz pisanych na bieżąco raportów z imprezy, możliwość wzięcia udziału w wyprzedaży (która odbędzie się 13-14 października), peta do World of Warcraft i jakieś drobiazgi do StarCrafta II.

Cena? Moment – najpierw reklamówka tego wirtualnego biletu. By było wiadomo, za co płacimy.



Już? No to cena. 29,95 euro. Plus minus 120 złotych. Okazja!

Czytaj dalej

53 odpowiedzi do “BlizzCon 2010: Mistrzowie zarabiania na graczach znów zarabiają na graczach”

Nowsze komentarze »
  1. Hut 27 sierpnia 2010 o 08:07

    Już wiemy, dlaczego przedstawiciele Blizzarda puszczają przecieki w stylu: „Tegoroczny BlizzCon będzie wielki dla Diablo III”. Po to, by wszyscy chcieli tam być – choćby wirtualnie. I właśnie dla nich jest ta oferta…

  2. Blik 27 sierpnia 2010 o 08:14

    Lady GaGa?

  3. TrusQawiX 27 sierpnia 2010 o 08:17

    hah xD

  4. Somi88 27 sierpnia 2010 o 08:21

    Jak zwykle Bizzard zalewa nasz epickością i tak trzymać

  5. Lazapklb 27 sierpnia 2010 o 08:30

    eee tanio w tym roku…, pod warunkiem ze mieszkał bym w niemczech i zarabiał euro

  6. Bluegardo 27 sierpnia 2010 o 08:39

    Blizz znowu zaskakuje, znowu pozytwywnie, ceną tak, ale dla krajów w których zarabiają Eurosy.

  7. Noobirus 27 sierpnia 2010 o 08:48

    120 zł. jak na TAKĄ imprezę (+prezenty) to tak naprawdę niedużo.

  8. latouffe 27 sierpnia 2010 o 08:58

    wow! ale okazja 😀 |tak swoja droga to zawsze sie zastanawialem czemu takie piekne dziewczyny (A widac ze nie hostessy) interesuja sie takim Wow czy SC2 i sie przebieraja w rozne stworki :S. Eh…

  9. Xelibri 27 sierpnia 2010 o 09:09

    @NoobGod… 120zł jak za imprezę to tak… jak za wideo z imprezy to sorry… ok newsy z pierwszej ręki i w ogóle… problem w tym, że Cataclysm powinien był już być wypuszczony na rynek a nie dopiero cholerna beta… 120zł za companion-peta i pare newsów które i tak potem będą w necie? nie, sorry ale to lekka przesada…

  10. shadow95 27 sierpnia 2010 o 09:22

    Ja czekam na Heart of the Swarm.

  11. Progeusz 27 sierpnia 2010 o 09:29

    OMG. Oni są bogami… Gdybym pracował, to pewnie bym wykupił ten bilet.

  12. perikorozo 27 sierpnia 2010 o 09:35

    Xelibri co do Cataclysm to niech lepiej usuną teraz błędy, które pojawią się podczas testów niż mielibyśmy dostać produkt z błędami.

  13. c00rtka 27 sierpnia 2010 o 09:47

    xelibri Cataclysm wychodzi i tak wcześnie w porównaniu do innych gier BLizza(SC2 D3)

  14. gangheroni 27 sierpnia 2010 o 09:49

    kataklizm to już inna bajeczka ; świetna gra, a błędów sporo zwłaszcza z talentami

  15. V for Vendetta 27 sierpnia 2010 o 09:50

    Jak dla mnie to nie jest tylko pare newsow z neta. Newsy to suche fakty jak oglądałem BlizCon rok temu świetnie sie przy tym bawiłem, naprawde. Jay Mohr świetnie prowadzi imprezy konkursowe (przebrania/taniec/głosy) i zawsze doprowadza mnie do łez ze śmiechu a i panowie z Blizzarda nie próżnują i sypią żartami podczas prezentacji gier. Oglądam tam wszystko co sie da (poza starcraftowym turniejem) i nigdy nie żałowałem wydanych pieniędzy na ten wirtualny bilet. Jedyne czego żałowałem to to że ci co będą tam

  16. V for Vendetta 27 sierpnia 2010 o 09:50

    na miejscu dostaną paczkę z prezentami (smycze, robot do pomalowania etc.) a ja tych gadżetów nie dostaje no ale rozumiem że jak taki bilet kupiło 100 000 osob to nie dadza rady tego porozsyłać. Nie przeszkadza mi jednak ta myśl w cieszeniu sie widowiskiem. Skoro nie moge tam pojechać i być osobiście to sprawiam sobie tą radochę, kupuje bilet, przygotowuje żarcie, picie i nie ma mnie dla świata przez 2 dni… sory wyjechałem do Kalifornii

  17. rylomen2 27 sierpnia 2010 o 09:52

    reklama chwyciła ale brak kasy i własnego dowodu osobistego mnie powstrzymuje…

  18. fuchi7410 27 sierpnia 2010 o 09:59

    Ja mam kasę i dowodzik, ale po co mi wydawać na bilet, skoro mam tyle wydatków, GW2, Diablo 3, a i jakiś FPS by się przydał, a na PS3 już dawno nic nowego nie mam.. 🙁

  19. burakgalazka 27 sierpnia 2010 o 10:09

    @Blik|Haha mi się też ten obrazek skojarzył z Lady GaGą !

  20. kjm9 27 sierpnia 2010 o 10:19

    ciekawe, nie skorzystam

  21. r4plez 27 sierpnia 2010 o 10:26

    @latouffe -_- ..bo im za to płaca.

  22. KalemVor 27 sierpnia 2010 o 10:50

    Nie mogę się doczekać dobrych filmików na YouTube dot. „Dance & Costume Contest” 😀

  23. KMyL 27 sierpnia 2010 o 11:03

    Nawet nie wiecie jaki banan na mojej twarzy spowodował ten filmik xDJak dla mnie to Blizz na prawdę stara się przy Blizzconie…Ale ten wirtualny bilet…Nom – nie wiem jak wy, ale ja wyczuwam tu palce Bobby’ego :/

  24. KalemVor 27 sierpnia 2010 o 11:16

    Nie koniecznie zaraz Bobby, pamiętajcie że w 5 sek. ( mniej ? 😛 ) bilety się rozeszły więc jak ktoś chciał ale nie zdążył to może i tak 😛

  25. Spender 27 sierpnia 2010 o 11:53

    Być tam osobiście za 120zł to wcale nie byłby duży wydatek. Jeśli mogę wyłożyć 150zł za 4 godziny zabawy na koncercie, to dlaczego nie 120 za dwudniowa imprezę gamingową? Inna sprawa, że bilet wstępu (nie wirtualny) kosztował 150… dolarów.@latouffe Bo gaming i cosplay są tylko dla brzydkich nerdów. Tja.

  26. BuryZenekk 27 sierpnia 2010 o 12:01

    Ja mieszkam w niemczech ale i tak nie mam zamiaru wydać kase na wideorelacje to chore. Przecierz to jakby lizać lizaka przez papierek, niby liżesz ale to nie to samo

  27. Agadez 27 sierpnia 2010 o 12:06

    Trzeba za coś płacić = wina bobbiego. Dopóki Zamieć nie zmneni nazwy swojej firmy na „Activison’s B*tch inc.” ja nie zamierzam go o wszystko obwiniać. Nie wiem dokładnie gdzie Blizz organizuje tą imprezę ale wątpię żeby zmieściło się tam 25+ milionów chcących tam być graczy. Z drugiej strony YouTube jest darmowy… poczekam aż filmiki trafią tam…

  28. Sariaen 27 sierpnia 2010 o 12:10

    Nikt wam nie karze kupowac wirtualnego biletu. Nie wiem gdzie tu widac skok na kase. Nie masz mozliwosci uczestniczyc na zywo? masz okazje byc tam wirtualnie za, powiedzmy szczerze, smieszna kwote. Blizzard daje mozliwosc z ktorej nie trzeba obowiazkowo korzystac. Gdyby maczal w tym palce Kotick cena podskoczylaby w okolice 100euro, bo to chodliwy i popularny temat. „Nie koniecznie zaraz Bobby, pamiętajcie że w 5 sek. ( mniej ? 😛 ) bilety się rozeszły więc jak ktoś chciał ale nie zdążył to może i tak 😛 „

  29. Sariaen 27 sierpnia 2010 o 12:13

    „Blizz znowu zaskakuje, znowu pozytwywnie, ceną tak, ale dla krajów w których zarabiają Eurosy.” Blagam przestancie robic z siebie ofiary losu ktore nie maja na chleb. To saje sie powoli tendencyjne. To ze Polacy nie smierdza groszem nie znaczy ze cena jest wygorowana. 2 miesiace oszczednosci i macie 120PLN. Poza tym, Blizzcon nie jest organizowany co miesiac. Dlatego wydatek tego rzedu raz na rok nie jest ani przestepstwem ani zuym knowaniem Koticka.

  30. Sariaen 27 sierpnia 2010 o 12:14

    „Już wiemy, dlaczego przedstawiciele Blizzarda puszczają przecieki w stylu: „Tegoroczny BlizzCon będzie wielki dla Diablo III”. Po to, by wszyscy chcieli tam być – choćby wirtualnie. I właśnie dla nich jest ta oferta…”Hut prosze Cie 😛 Przestan z ta smieszna propaganda 😀

  31. Reizen 27 sierpnia 2010 o 12:20

    Naaaa, muszę kupić RAM :< Chociaż transmisja w HD też nęci :< Nieee...

  32. Cirian 27 sierpnia 2010 o 13:04

    -Bobby, why?

  33. Noobirus 27 sierpnia 2010 o 13:09

    @Sariaen Amen, bracie

  34. Xardas80 27 sierpnia 2010 o 13:17

    Też uważam, że naprawdę niektórzy już wszędzie szukają dziury w całym i knowania „zuego” Bobby’ego. Faktem jest, że niestety trochę palców w WoWie macza (nie mówcie, że nie, bo to widać), ale to akurat jest wielki plus. Nie każdemu chce się z takiej np. Polski jechać tak daleko, nawet na te 2 dni imprezy. Poza tym jest to duży wydatek – samolot do tego dochodzi (albo statek…), bo samochodem nie pojedziecie… a tak możecie wziąć popcorn i se obejrzeć. I to w sumie są śmieszne pieniądze.

  35. Xardas80 27 sierpnia 2010 o 13:18

    Za te 120zł macie 50h oglądania relacji z Blizzconu. Zobaczcie, że to jest więcej niż oferują niektóre dzisiejsze gry komputerowe za taką samą cenę (albo większą). Poza tym ciekaw jestem, czy ktoś zrobi „relację relacji z Blizzconu”, czyli będzie na kamerkę internetową nagrywał tą relację i jednocześnie puszczał na Streamie czy innym badziewiu. Ale na YT po tym wszystkim pewnie będą filmiki, więc ja sobie poczekam.

  36. Quelxes 27 sierpnia 2010 o 13:29

    25 funtow (w moim przypadku ze wzgledu na miejsce zamieszkania) za ta impreze to smieszne pieniadze. Rok temu bawilismy sie z zona znakomicie ogladajac relacje z BlizzCon. Pamietam, ze na jednym monitorze byl wlaczony WoW, a na TV nieprzerwanie leciala relacja z BlizzCon’u. Kazda nowosc byla od razu reportowana gildii 🙂 W tym roku jesli mi samolot na dom nie spadnie rowniez bede ogladal i jestem pewien, ze zabawa znowu bedzie znakomita. No i tem pet do WoW’a <3 - gdybym tylko mial czas w niego grac...

  37. Franciszek92 27 sierpnia 2010 o 13:58

    Skoro dla oglądania relacji trzeba kupić bilet, to czy obejrzenie jakiegokolwiek wycinka na (przykładowo) YouTubie będzie równoznaczne z piractwem?

  38. LordVanDall 27 sierpnia 2010 o 14:07

    Ciekawa sprawa ale na moje 120 zł raczej niech nie liczą…|a dowiedzieć się wielu spraw stamtąd mam zamiar dzięki redakcji CDA 😛

  39. Revan17 27 sierpnia 2010 o 14:20

    Już pędzę…

  40. Mute 27 sierpnia 2010 o 14:35

    @Franciszek92 – nawet lepiej 🙂 Przeczytanie newsa z Blizzconu na stronie cdaction również będzie piractwem, bo inni za te newsy musieli kupić bilety 😛

  41. InsaneLunatiC 27 sierpnia 2010 o 16:38

    A ja kupie. ;P I tylko dla malego Deathwingmurlocka ;P bo sczerze 30 euro tu w hiszpani gdzie mieszkam to 2 pizze ;P

  42. Czorttt 27 sierpnia 2010 o 17:20

    Bardzo ładna okazja ^^

  43. Czorttt 27 sierpnia 2010 o 17:21

    Ta bardzo ładna Okazja ^^

  44. Schevo9 27 sierpnia 2010 o 18:54

    Kolejna głupota na którą można wydać(niemałą) kasę.

  45. BuryZenekk 27 sierpnia 2010 o 19:54

    ale kolejna głupota 50h oglądanie przez 2 dni (2×24=48) za 30 eruo ja nawet jabym kupił to bym wykorzystał maximum 4h. ogólnie jeśli komuś zależy to nawet dobra oferta, ale kto będzie siedział cały dzień oglądając bizzcon to dosyć niepoprawne jak dla mnie

  46. stefanus90 27 sierpnia 2010 o 19:56

    ale po co ???? jak tydzień po zakończeniu eventu będzie wszystko na yt?

  47. InsaneLunatiC 27 sierpnia 2010 o 20:48

    Poco? Dla malego peta w WoWie.

  48. Sariaen 27 sierpnia 2010 o 22:54

    „ale po co ???? jak tydzień po zakończeniu eventu będzie wszystko na yt?” Na YT bedziesz mial szmirowata jakosc, brak chronologii, kiepskie ujecia. Tak wlasnie ogladalem poprzedni Blizzcon. Krotka pilka. Albo chcesz albo nie. Masz wybor. Cena jest dobra. Skonczcie z tymi teoriami spiskowymi 😛

  49. Radoslaw 28 sierpnia 2010 o 06:28

    Kupno biletu to osobista sprawa każdego gracza. Jesli cię stać i kochasz gry Blizzarda to kupujesz. Jesli nie to nie ma co plumkać, każdy robi ze swoją kasą co chce a pytania „Po co?” nie mają sensu. To tak jakbym się pytał brata po co kupował Gibsona Les Paul’a za 7000. To go interesuję, na to wydaję…

  50. Zbojnik2010 28 sierpnia 2010 o 09:00

    ale wy dykutujecie…przeciez to kazdego osobista kasa…czasem to brak mi slow do was…

Nowsze komentarze »

Dodaj komentarz