Bloodstained: Ritual of the Night – Nowa gra autora Castlevanii zaprezentowana w pełnej krasie [WIDEO]

Bloodstained: Ritual of the Night – Nowa gra autora Castlevanii zaprezentowana w pełnej krasie [WIDEO]
Pokazano między innymi walkę z bossem.

Bloodstained: Ritual of the Night narobiło wokół siebie sporo szumu, gdy w 2015 roku zorganizowana na rzecz gry zbiórka na Kickstarterze pozwoliła zgromadzić ponad 5,5 miliona dolarów. Serca i portfele graczy zdobyła w głównej mierze wieść, że za projekt odpowiedzialny jest Koji Igarashi, czyli człowiek, któremu zawdzięczamy sukces klasycznych Castlevanii. Bloodstained: Ritual of the Night ma być duchowym spadkobiercą tamtych gier i zaoferować tradycyjną rozgrywkę, stawiającą na walki i eksplorację dwuwymiarowych lokacji. Produkcja miała pierwotnie ukazać się na PC, XBO, PS4 i Switchu jeszcze w 2018, ale zaliczyła spory poślizg i zagramy nią dopiero w najbliższych miesiącach (konkretna data nie została jeszcze ujawniona). Zanim osobiście chwycimy za kontrolery, możemy popatrzeć, jak robią to inni. Filmiki opublikowano na kanale Gematsu:

13 odpowiedzi do “Bloodstained: Ritual of the Night – Nowa gra autora Castlevanii zaprezentowana w pełnej krasie [WIDEO]”

  1. Pokazano między innymi walkę z bossem.

  2. Widziałem tą grę jakieś dwa lata temu i wtedy bardzo irytujące były ciągłe okrzyki bohaterki. Widzę że nic się nie zmieniło. Podziękuję.

  3. Wygląda już lepiej. Boss przypomina mi trochę Zombie Dragons z Circle of the Moon.

  4. Nemesis753159 11 kwietnia 2019 o 10:45

    Kupię jak będzie na Epic Games Store.

  5. Nie żebym sam nie grał w gry z mniejszym budżetem, ale nigdzie na tych filmikach nie widać uzbieranych milionów z kickstartera…

  6. Bardzo lubię jak w pierwszym filmiku muzyka w tle to totalnie nie Iron Blue Intention. Michiru Yamane da radę i w tej grze, nie muszę nawet słuchać reszty OSTu by wiedzieć że mi się spodoba.

  7. Pamiętam jak chciałem ich wspomóc na kickstarterze, potem nie miałem kasy, bo wydatki, ale dobrze zrobiłem, że nic im nie dałem, bo to jak zgwałcili tę grę woła o pomstę do nieba. Miał być oldschoolowy klimat, i był – do czasu aż zamiast pikselozy dostaliśmy pseudo 3d i ryki bohaterki. Strasznie badziewnie teraz to wygląda.

  8. Że niby piseloza lepsza? Nie po to się kupuje 4k monitor lolGra wygląda fajnie, może się skuszę.

  9. W dalszym ciągu najlepsza Castlevania to Dead Cells…

  10. Graficznie bardzo mierne.

  11. Czy tylko mnie to irytuje gdy wrogowie ranią gracza samym dotykiem? Gdyby byli z jakimiś kolcami, trucizną, albo płonącą skórą to ok, ale tak ranić bez powodu nic nie robiąc to straszne naciągactwo i niesprawiedliwość.

  12. @nietrol|Dead Cells nie jest metroidvanią. Jeśli miałbym wybrać najlepszego przedstawiciela tego gatunku na ten moment, to jest nim zdecydowanie Hollow Knight.

  13. Grałem już w Bloodstained dawno temu.

Dodaj komentarz