Branżowy przekręt stulecia

Lista gier, z których studio Majestic Games zerżnęło lokacje i inne grafiki jest zresztą dłuższa i obejmuje też m.in. Morrowinda, Diablo II, Thiefa: Deadly Shadows i Vampire: The Masquerade – Bloodlines. Z Obliviona trafiły do Limbo żywcem całe lokacje (przykład obok). Jak się okazało, plagiat ten, wytropiony przez serwis GamePlasma, okazał się być czubkiem góry lodowej.
Za tropienie wzięli się też internauci i wyszło na to, że Limbo of the Lost to potworek pozszywany z kawałków innych produkcji. W grze znalazł się zatem korytarz z Return To Castle Wolfenstein, jaskinia z Painkillera, ozdobniki menusów z Diablo II, fragmenty map z różnych edycji Unreal Tournamenta i – tu podobieństwo nie jest stuprocentowe, choć wciąż duże – kursor (ręka boga) z Black & White 2.
Pomysłowi chłopcy z Majestic zerżnęli nawet ornamenty z tapet (!) do Warcrafta, po czym odbili je w lustrze, posklejali i wykorzystali m.in. jako element swojego ekranu ekwipunku. Tego samego zresztą, na którym widać ozdobne ramki z Diablo II. W jednej z lokacji można zauważyć Upiora Pierścienia z „Władcy Pierścieni” udającego Śmierć. W innej z kolei jako dekorację wykorzystano zbroję z Morrowinda. To, co zrobiło trzyosobowe Majestic Games, to Himalaje bezczelności.
Amerykański wydawca nieszczęsnej gry (powstającej zresztą od 1995 roku, początkowo na Amigę) błyskawicznie wydał oświadczenie, w którym klnie się, że nie miał pojęcia o plagiatach. Wycofał też grę ze sprzedaży. Ludzie z Majestic Games są nieosiągalni. Ciekaw jestem, jak wyglądał proces myślowy, który poskutkował decyzją o kradzieży efektów cudzego wysiłku.
Zamieszczone w tym newsie screeny pochodzą z serwisu GamePlasma.
Czytaj dalej
-
Godny następca. Pierwsze recenzje Silent Hilla f chwalą fabułę i klimat,...
-
Twórcy Elden Ring Nightreign wkrótce naprawią irytujący błąd. FromSoftware zapowiedziało...
-
Gracze pecetowi nie są zadowoleni z działania EA Sports FC 26. EA...
-
Borderlands 4 ostro krytykowane przez Digital Foundry. „To był moment,...
17 odpowiedzi do “Branżowy przekręt stulecia”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Jak każdy biznes… // Niestety jest ot jeden z dowodów na to, że branża gier komputerowych to biznes jak każdy inny. Szkoda, że niektóre studia posuwają się do czegoś takiego w celu stworzenia własnej gry.
Dłużej niż DNF // No proszę, więc to jednak nie DNF jest najdłużej powstającą grą. Ciekawe.
hmmm // skoro ta gra 13 lat jest już tworzona, to może to ONI najpierw stworzyli te lokacje, a później różni twórcy wykorzystywali je? =]
no dobra, to był kiepski żart. faktem jest, że takiej bezczelności to nigdy jeszcze nie widziałem ciekawe ile wyniesie kara..
Cwaniacy // Najlepiej to tak robić, żeby się nie narobić…
// HAHAHA Nagrodę jakąś powinni za to dostać! Dobrzy są! 😀 O tym, że jakaś gra wykorzystuje grafiki z innej można było czasem usłyszeć, ale żeby kraść całe lokacje… Mistrzostwo.
// A poco pracować , wrzuć na luz wszystko samo sie zrobi (hahaha)
Co za bezczelność!!! // Co za ludzie. Nic tylko takich powiesić za co nieco.
// looooooool
a dobra ta gra chociarz?xDD
To się nazywa… // … kreatywność. Ale trzeba przyznać że nikt jeszcze na to nie wpadł żeby posklejać kilka tytułów w jeden 😛
Ale rżnięcie! // Fakt, to branżowy przekręt wszech czasów.
// Ja też mogę zrobić grę metodą kopiuj / wklej?
A tak na marginesie to długo wycinali bo całe 12 lat 😀
Hmmm Ciekawe czy chłopakom nie szkoda było czasu na taką robotę.
// hej ;/ ten facet ma twarz barmana z freelancera….
// Jak ściągać to od najlepszych – taka gra może być bardo interesująca, ponieważ łączy wiele tytułów. Według mnie gracz miałby niejedną radość z przechodzenia takiej gry.
s2nto: // Ciekawe podejscie… W zwiazku z tym gdyby jakis zespol wydal plyte skladajaca sie w przewazajacej czesci z fragmentow cudzych utworow zerznietych na zywca i bezprawnie, to tez bys ją polecal sluchaczom?
co do wydawnia płyt // co do wydawania płyt składających się z fragmentów utworów innych muzyków – hip hop – same sample zerżnięte ze wszystkiego co się da:)
a z grą – rzeczywiście, lokacie żywcem skopiowane (ale ponoć nawet żeby ściągać trzeba mieć odrobinę wiedzy i talentu)
@ exkudlaty // O ile się orientuję, sample używane przez zespoły hip-hopowe są na tyle krótkimi fragmentami, że prawo na to zezwala. Albo mają jakieśtam licencje. Nie pamiętam jak to szło. : )
Przekręt stulecia… Chyba nawet nasi politycy by na to nie wpadli…
… // OK, właśnie poczytałem wątki na innych forach… Wychodzi na to, że oni wcale nie zrzynali _lokacji_… Oni robili screenshoty…
A do tego jeszcze fragmenty filmów (Piraci z Karaibów, Spawn…) w trailerach…
Un-be-lie-vable…