Breach: Wiemy, kim był złodziej. Jednak będzie kara?
Z policyjnej notatki dowiadujemy się, że złodziejaszkiem był 20-letni (to go trochę tłumaczy) Justin D. May. Dziś miał się pojawić na rozprawie w bostońskim sądzie, ale z niewiadomej przyczyny tego nie zrobił (może dlatego, że miał zapłacić 200 dolarów za pobyt w areszcie?).
W każdym razie Justin jest oskarżony o przywłaszczenie mienia o wartości wyższej niż 250 dolarów oraz o kradzież tajemnicy handlowej (choć jak wiemy, ostatecznie nic z tego nie wyszło). Zarówno za pierwszy i drugi czyn grozi mu do pięciu lat więzienia.
Bostońska policja podała do wiadomości, że jeśli Justinowi udałoby się ukraść grę, wyrządziłby w ten sposób szkodę na około 6 milionów dolarów. Sporo.
Co teraz robi 20-latek? Nie wiadomo. Choć według jego Gamertaga… gra w Modern Warfare 2.
§
Czytaj dalej
22 odpowiedzi do “Breach: Wiemy, kim był złodziej. Jednak będzie kara?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.

hmm… to głupie co zrobił, ale ani „przywłaszczenie”, ani „kradzież” nie są tu adekwatne – co najwyżej „próba przywłaszczenia” i „próba kradzieży”… kara powinna być adekwatna do poczynionych szkód, więc ja bym mu dał te 12 lat, ale w zawiasach („first and final warning”)
-„Za co siedzisz?”|-„Za morderstwo. Ty?”|-„Chciałem ukraść grę komputerową.”|-„…, szacun ziom”
Hehe, i tak jest hardkorem nie ma co. Żeby publicznie na targach grę podwędzić nieźle. 😀 Oto do czego są zdolni fan boye. 😀
to jest idiota żeby Breach kraść to trzeba mieć. Już mógł go kupić lepsze niż kraść z takiej imprezy co on se myślał że mu się uda pewnie naszła go myśl żeby wżąć i bez namysłu próbował wżąć a teraz jeszcze musi zabulić 200 dolarów za pobyt w areszcie
Gość ma jaja – to trzeba mu przyznać, kradzież gry na targach – gdyby mu się udało, i puściłby to w neta, to by dopiero była afera.
5 lat??|Kojarzy mi się to z pewnym demotem o karach.
łatwiej by było sobie załatwić piracką wersje gry ale oczywiście geniusz chciał ukraść żal.
Heh niezły jest gra teraz w MW2 😛
@deawpl|Noooo tak bo piracenie to nie kradzież… po prostu on to uczynił w sposób bardziej „materialny”. Mnie natomiast ciekawi jakim on chciał uczynić to sposobem, normalnie podpiął się lapkiem i grzebał w plikach? Naprawdę tyle czasu zajęło zauważenie ,że coś jest nie tak?
Albo ma ogromne jaja, albo jest strasznie głupi. Niemniej – nice try 😛
EEEE! JA się przychylę do zdania z wczorajszego news’a. Jak by wykradł kod Diablo III, albo czegoś równie wielkiego jak pełna wersja Starcrafta II to można by chłopaka skazać na więzienie i uznać za najlepszego i najsprytniejszego złodzieja hackera na świecie. A tak to puścić go wolno, niech bije lvl’e w MW2.
Kto pamięta jak ukradziono z komputerów microsoftu Halo2?? XD
To hardkor skoro chciał spier…. jakąś durną grę
A ja nie rozumiem prawa… sama kradzież REALNIE chyba nie wyrządziłaby szkody, dopiero publikacja kodu. I pozostanę amebą pod tym względem. 🙂 Swoją drogą, to co to w ogóle ten Breach? ;] Tyle hałasu, że chyba powinienem wiedzieć…
powiedzmy sobie szczerze – gdyby nie ta „kradzież”, to czy ktokolwiek usłyszałby o tej grze?Jak dla mnie, to jest to kolejny chwyt marketingowy :/
@ anakkin Prawda! Ja nie słyszałem właściwie nic o tej grze do czasu tej całej „kradzieży”
A ja nie rozumiem tutejszej cenzury… co wczoraj nie tak napisałem heh… ???
Chciałem dodać, ze to ironia była…
@anakkin,soap:trzeba było śledzić strone:)
Ten gość to jakiś „zezol”, hehe…
Aaaa! Co ślepemu po oczach… sorry czasem po prostu węszę spisek w koło 😀
wygląda jak Maciek z klanu xD