Brytyjczyk zhakował Twittera. W więzieniu spędzi siedem lat
Skazany twierdzi, że jego działania były „głupie i bezsensowne”.
W 2020 r. na Twitterze kilka kont najbardziej znanych ludzi na świecie – m.in. Joe Bidena czy Kanyego Westa – opublikowało posty, w których zachęcało do wpłacania bitcoinów na internetowy portfel. Za każdą wpłaconą kwotę użytkownik miał otrzymać jej podwojenie („jeśli wpłacicie tysiąc dolarów, odeślę dwa tysiące”, zapowiadał autor posta). Nietrudno się domyślić, że w istocie ani prezydent USA, ani popularny raper niczego podobnego nie obiecywali – konta padły ofiarą ataku hakerów. Jeden z nich właśnie usłyszał w sądzie wyrok.
Wyrwany z Hiszpanii
Jak podaje TechCrunch, skazany haker nazywa się Joseph James O’Connor, jest Brytyjczykiem i ma dwadzieścia cztery lata. Oprócz najpoważniejszego oskarżenia o zhakowanie Twittera usłyszał również zarzuty oszustwa telekomunikacyjnego i cyberstalkingu. Prokuratura nowojorskiego sądu, w której odbywał się proces O’Connora, twierdzi, że skazany przejmował konta użytkowników poprzez podmienianie kart SIM, kradł kryptowaluty, włamywał się na profile na mediach społecznościowych oraz stalkował dwie osoby, z których jedna była niepełnoletnia.
O’Connor został znaleziony przez organy ścigania w Hiszpanii, której władze wydały go na żądanie amerykańskiej prokuratury. Wyrok siedmiu lat więzienia, który usłyszał na końcu rozprawy, i tak jest dla niego dobrą wiadomością – O’Connorowi groziło łącznie siedemdziesiąt siedem lat za kratkami.
Kontrola nad Twitterem
Jak właściwie skazanemu udało się przejąć konta tak znanych osób? Oczywiście raczej nie zgadywał on ich haseł: dostawał się na konta z poziomu panelu administracyjnego Twittera. O’Connor przekonywał pracowników portalu, że sam należy do obsługi Twittera, i prosił ich o dostęp do narzędzi administracyjnych. Po atakach hakerskich Twitter wprowadził inne zabezpieczenia, m.in. fizyczne klucze bezpieczeństwa przyznawane pracownikom.
Na ataku hakerskim przestępcom udało się zarobić ok. 120 tysięcy dolarów. Z jednej strony, biorąc pod uwagę niskie wyrafinowanie podstępu, może się wydawać to pewnym sukcesem, z drugiej jednak siedem lat więzienia prawdopodobnie skutecznie stłumi radość O’Connora z zarobku. Sam skazany określił przed sądem swoje działania jako „głupie i bezsensowne”. Ekspert w dziedzinie cyberbezpieczeństwa Peiter Zatko twierdzi, że przestępstwo O’Connora było „największym atakiem hakerskim na medium społecznościowe w historii”.
Czytaj dalej
Moim ulubionym zajęciem związanym z grami jest notoryczne umieranie w Dead Cells. Interesują mnie nowe technologie, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że wszystko, co było na ich temat do powiedzenia, napisał już Philip K. Dick. Lubię robić kawę, filozofować i obserwować swojego kota.