Call of Duty: Black Ops 6 – Jedna z grafik w grze miała nawiązywać do 9/11

Wokół Call of Duty: Black Ops 6 narosło sporo spekulacji odnośnie tego, czy w grze pojawi się jakaś forma nawiązania do wydarzeń z 11 września 2001 roku. Takiego dla przykładu doszukiwano się na jednej z grafik promocyjnych w znajdującej na niej sekwencji liczb. I choć firma oficjalnie zdementowała plotki o pojawieniu się misji o tym wydarzeniu, te wciąż się pojawiają. Kolejna z nich pojawiła się przy okazji zamkniętej bety gry, która kończy się dzisiaj.
Tym razem 9/11 miało pojawić się na jednym z banerów, którymi można przyozdobić swój profil. Na „Make History” gracze mogli dostrzec między innymi zdjęcia George’a W. Busha i przede wszystkim fotografię budynku, w którego stronę leci samolot. Po tym, jak wieść o tym banerze rozniosła się po sieci, oba elementy usunięto. Jak wiadomo, w internecie nic nie ginie i dzięki jednemu z użytkowników X-a możemy zobaczyć naniesione zmiany.
Póki co ani Treyarch, ani Activision nie odniosły się do tej sytuacji. Trudno przez to również powiedzieć, skąd te zdjęcia w ogóle znalazły się na banerze. Z jednej strony studio jasno dało do zrozumienia, że nie podejmie się tematu ataku z 11 września, ale z drugiej (umyślnie lub nie) podsyca plotki na ten temat, wypuszczając do Call of Duty: Black Ops 6 elementy kosmetyczne w dość prosty sposób kojarzące się z tamtym dniem.
Czytaj dalej
2 odpowiedzi do “Call of Duty: Black Ops 6 – Jedna z grafik w grze miała nawiązywać do 9/11”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Na pewno nie jestem za tym, żeby niektóre rzeczy nigdy nie trafiły do gry, bo takiej tragedii nie wolno cynicznie wykorzystywać dla głupiej rozrywki czy coś tam. Z drugiej strony jest też kwestia pewnego wyczucia, czy należy brać się za temat, który u wielu osób może odgrzebać przeżytą traumę i ile lat należy odczekać, zanim to będzie „wypadać”.
Chyba nie ma na to dobrej, jednoznacznej odpowiedzi. W tym przypadku, minęło już ponad 20 lat, był zdaje się film o 9/11, więc nie wiem czy jest sens robić raban o temat sprzed 2 dekad, tknięty już w innych mediach.
Hollywood szybko skapitalizowało 9/11: World Trade Center Oliviera Stone’a z Nicolasem Cage’em i Michalem Peñą – 2006, Lot 93 Paula Greengrassa – 2006, Strasznie głośno, niesamowicie blisko z Tomem Hanksem, Sandrą Bullock i Maxem von Sydowem – 2011 czy dokument Michaela Moore’a – Fahrenheit 9/11 z 2004 roku. Myślę, że jeśli będzie to zrobione z głową i sceny z 9/11 będą z czegoś wynikały i do czegoś prowadziły, a nie wstawione zostaną dla samego szokowania, to również i gry wideo mogą z powodzeniem ten temat ruszać. Było nie było, to już ponad dwie dekady, a mój mózg wciąż nie chce przyjąć do wiadomości, że chodzą na tym świecie pełnoletni ludzie, którzy urodzili się już po tym wydarzeniu. A pamiętam, jakby to było wczoraj. Wtorek, godzina 15.00, powrót z gimnazjum i wspólne oglądanie z rodzicami relacji do późnego wieczora. Siedziało się na krawędzi fotela, a początkowo w ogóle myślałem, że to urywki z jakiegoś nowego filmu katastroficznego.