
Call of Duty: Black Ops II – FPS roku? Po prostu kolejny CoD? Rozczarowanie? Wasze opinie?
Od wczoraj miliony graczy toczy boje w Call of Duty: Black Ops II, więc na pewno także spora część z was zdążyła już sobie wyrobić opinię o tej grze. Czy nowy CoD spełnia wasze oczekiwania, a wprowadzone do gry zmiany przypadły wam do gustu? A może jest wręcz przeciwnie?
Call of Duty: Black Ops II od wczoraj dostępne jest już w sklepach. Graliście już? Jeśli tak – co myślicie o nowej produkcji Treyarchu: czy podobają wam się wprowadzone zmiany do „singla”? Do multi? A jeśli nie – to czy w ogóle zamierzacie zagrać? A może uważacie, że gra jest kolejną próbą odcinania kuponów od znanej marki i nie jest warta zakupu?
Swoimi opiniami dzielcie się standardowo w komentarzach – i w ankiecie: TUTAJ.
—
PS Okażcie trochę szacunku naszym moderatorom – prosimy o kulturalną dyskusję!

Czytaj dalej
-
Gracze są „lepszymi konsumentami”. Badania wykazały, że jesteśmy bardziej skłonni do wydawania...
-
Główna bohaterka Ghost of Yotei nie bierze jeńców. Nowy zwiastun...
-
Powstaje animacja w świecie Gothica. Synowie Jarkendaru z pierwszym zwiastunem
-
Ubisoft może bardzo namieszać przy remaku Assassin’s Creed 4:...
330 odpowiedzi do “Call of Duty: Black Ops II – FPS roku? Po prostu kolejny CoD? Rozczarowanie? Wasze opinie?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Brak zmian w mechanice rozgrywki? Singiel różni się bardzo od poprzednich części. Już bez dywagacji czy jest dobry czy zły, jest zupełnie inny jak wpływanie na rozgrywkę w pokrętny sposób, strike force itp. Multi najlepsze od czasów pierwszego MW. Po co zmieniać coś, co się podoba wielu ludziom? Nie należy zjeżdzać czegos i uogólniać do większego ogółu – nie podoba się komuś to spoko, ale dla innych równie dobrze to moze być dobre. A 89 zł jednorazowo nie żałuję. Na bfa też nie żałowałem wiekszej sumy.
(…) Multi, które co roku ma mniej zmian niż darmowa aktualizacja do Team Fortress 2. 8+/10? Co się dzieje ze zdrowym rozsądkiem? Fakt, można trochę to usprawiedliwić, że się świetnie gra, ale to nie zmienia faktu, że gra jest droga, stara i prostacka. Za dużo hypowych okularów w branży.|metalfan @ Czy to problem, ze gra jest darmowa i że jest modem? To nadal gra, pełnoprawna, z ekstra grafiką, zabawą i innymi rzeczami. Po za tym gra jest na tyle samodzielna, że uważanie jej za zwykły mod jest krzywdzące
@metalfan , strike force to taki niewypał że nie wiem czy śmiać się czy płakać, nieudolna próba dodania taktycznego elementu do serii,
„Gry są po to by w nie grać, a nie tylko oglądać. CoD niebezpiecznie zbliża sie do bycia antytezą gry. Czy frajdę sprawia fakt, że gra praktycznie przechodzi się sama?” – dokładnie miałem wrażenie że oglądam najgorszy film akcji klasy b. Z grą to nie miało nic wspólnego
@piginspace – niby tak, ale chodzi o sam fakt wprowadzenia. Mi się podobały, nie wszystkie, ale ochranianie konwoju było dosyć przyjemne. |@NBlast|to jest ta sama gra, która wyszła kiedyś tylko w nowej otoczce. |Z drugiej strony – choćby na xfire mw1 jest na 2 miejscu i jest to multi. Po co zmieniać coś, co jest dobre i ludzie w to grają? akurat zmian w multi bo2 jest sporo jeśli chodzi o tryby, mapy itp. Mi się na przykład podoba, co nie znaczy, że wielbię grę ponad firmamenty 😉
metalfan @ I co z tego, że BL2 ma elementy RPG? Ma wszystkie cechy gatunkowe FPSa Z dodanymi elementami Diablo. Bronie? Są. Strzelanie? Jest. Tam gdzie celujesz tam trafiasz? Jest. Nie można w ten sposób wywalać z zestawienia gry, która wyraźnie spełnia warunki bycia FPSem. Ja równie dobrze mógłbym nie nazwać CoDa FPSem czy nawet grą . „Bo ma znaczące elementy filmu.”. IMO CoD jest mniej FPSem niż np. BL2, ale to osobista opinia.
@NBlastMax cóż jestem zmuszony się z tobą zgodzić, coś tam u kumpla pograłem i jakoś specjalnie zadowolony nie jestem, tak jak piszesz, wszystko to już było, jedyne dobre w tej grze oprócz wyglądu części map są przerywniki filmowe, ale to za całokształtem gry i tak specjalnie nie przemawia, do tego worka można jeszcze wrzucić 4 zakończenia, czyli jakaś tam ścieżka budowana przez wybory gracza jest.|Nowy Black Ops i tak wychodzi lepiej od MoHa. IMO BO2 7+/10, MoH-Wf 6+/10.
akurat z tą filmowością to zarzut pod wszystkie współczesne fpsy. Czyste fpsy, single z Battlefieldów, Moha to dokładnie to samo, z lepszą grafiką.. No ale tak już weszło. Nie spodziewajcie się czegoś nowego, bo kiedyś jedyną akcją w grze moga być quicktimeeventy 😀
Dowaliłeś z tym, że br2 jest bardziej fpsem niż bo2 😉 bo równie dobrze skyrim jest fpsem – strzelasz tam też, morrowind, inne rpg z widokiem z pierwszej osoby. FPS jest FPP, ale FPP już niekoniecznie FPS. To raczej określenie czysto ideologicznie do strzelanek. W zestawieniu FPP Borderlandsa można umieścić, w fps już imo nie, bo gra niekoniecznie nastawiona jest głównie na „akcję strzelankową”. Coś jak różnica w kwalifikowaniu Diablo do rpg.
metalfan @ Wspomniałem parę postów niżej. Powtórzę: Mówią ludzie, że „po co zmieniać to co jest dobre”, no ok, ale czemu żądają sobie za to tyle pieniędzy co roku? Nie dostajemy dłuższej kampanii, nie dostajemy nowych stylów gry (choćby opcjonalnych! Np. moduł do trybu multiplayer, który stawia np. bardziej taktyczną rozgrywkę – taki dodatkowy styl gry), nie ma nowej grafiki, nie ma lepszej fabuły, nie ma więcej broni… Popatrz jeszcze raz na BL2. Tam zmiany starczyły by dla CoDa na 10 lat.
fanbojujesz trochę z tym borderlandsem, Cod od początku był nastawiony na jeden tryb rozgrywki, na szybką akcję, co tak nie podoba się fanom Battlefielda. Zmian w multi co do trybów i mechaniki akurat jest trochę i są to o wiele lepsze pomysły niż w poprzednich 4 częściach serii. Zmiana mechaniki perków jest o wiele lepsza, co do taktyki – trzeba pograc żeby zauważyć, że to się zmieniło. Nie we wszystkich trybach, nie w każdym rodzaju gry – ale jest poprawa. Chyba, że gram akurat z takimi ludźmi 😉
metalfan @ BL2 jest bardzo FPSowi. Cokolwiek powiesz, jakiekolwiek skojażenie, które walniesz na temat FPS – Borderlands 2 to ma. I akcji w niej jest sporo, ale nie skryptowanej. Podam przykład z gry. Mapa Dust w BL2. Dużo na tej mapie jest walki w pojazdach. Ze znajomym odstawiliśmy taką akcję (pościg, strzelanina z aut, skoki), że nie uwierzyłem, że to nie było skryptowane. Dzięki ekstra AI udało się odtworzyć scenę, która bez problemu nadawała by się w CoD. BEZ SKRYPTÓW. Chcesz wolniejszej gry? Też można
@NBlastMax, @piginspace|Czyli wychodzi na to, że jesteście kolejnymi hejterami, którzy w BO2 nie grali i należycie do tej samej grupy, która na metacriticu ocenia BO2 na 0/10. Gratuluję.Szkoda, że nie ma za dużo osób takich jak np Damianuss.@NBlastMax|Borderlands 2 to praktycznie kopia Borderlands i nie wprowadza nic nowego w mechanice rozgrywki. Cała gra mogłaby być dodatkiem do Borderlandsa. A że się gra w to równie przyjemnie jak w BO2 to inna sprawa. Tyle, że w BO2 jest multi, a w Borderlandsie coop
Multi akurat tutaj jest bardzo fajnie zrobione i jedyny poważny minus to brak prawdziwych dedyków. Gracz który oczekuje czystej taktyki, wozów, wielkich map to gracz który powinien się nauczyć od wielu lat, żeby kupować inne gry. Bo co roku ten sam płacz, zarzuty, że nie ma tego i tego, ale to nie jest domeną tej serii. To mnie śmieszy, od tego jest battlefield 3 w którego gra masa graczy.
metalfan @ Wydaje ci się że faworyzuję, bo mam najświeższy przykład (powtarzam: wczoraj ukończyłem), ale akurat nie ma wątpliwości, że BL2 dla wielu to GOTY, więc konkurenta dla CoDa wybrałem dobrego. Co mi sie jeszcze podobało w BL2, że w przeciwieństwie do CoDa, twórcy rzeczywiście wysłuchali rad i praktycznie wszystkie usterki z jedynką zostały całkowicie naprawione. Od fabuły, po finałowego bossa – i to były istotne poprawki, a nie zmiana jednego perka tu czy tam. Takie zmiany do w dodatkach, nie za 60e
Zresztą, co to jest oceniać grę w która najprawdopodobniej się nie grało? Tak samo ocenianie multi przez wielu na gameplayach nie biorąc pod uwagę umiejętności graczy czy własnej personalizacji pod siebie swojej klasy. To samo tyczy się i codów i battlefieldów. Można oceniać techniczne sprawy, bo grafa śmierdzi, no ale..
60 ojro? 89 zł 😉 i własnie wychodzi niewiedza – nie został zmieniony jeden perk czy dwa, ale całkowicie przebudowany został mechanizm perków, umiejętności, broni. Serie ofiar/punktów to co innego i jest to przyjemniejsze niż było w ostatnich mw np. Dziwne, że to są główne zalety prawie wszystkich recenzjii jakie wyszły, ale to pewnie spiseg jak mawiał Puchałkę.
2real4game @ Błagam… Mam w planach napisanie artykułu na 8,000 znaków o tym jakie zmiany i poprawki Gearbox wprowadził w sequelu, a ty twierdzisz, że mógłby to być DODATEK? Z kolei to ja mogę zarzucić tobie niewiedzę na temat BL2. Przytul parę króliczków Tiny Tiny jak Ci będzie smutno, ale po prostu, mylisz się…
metalfan @ Nie zauwazyłeś, że mutli od CoDa przez cały czas znajduje sie w swoim grajdołku. Wszystkie mechanizmy o których wspominasz w tych grach były już parę lat temu, a zostały one jedynie przearanżowane. To tak jakbyś zrobić w mieszkaniu zmienianie miejscami mebli. Niby nowe, ale to dalej te same meble, z kolei Valve (podkreślam jeszcze raz, za darmo) dodaje graczom tryb CooPowy będący w TF2 całkowitą nowością. Zmiany w multi są kosmetyczne i się są warte 60e (patrzę światowo, normalne gry są za 50e)
Grałem i stwierdzam – najsłabsza część serii.
Biorę ceny europejskie, bo jednak rynek Polski jest za mały i CoDów sprzedawanym na nim jest za mało, by miało to jakikolwiek wpływ na politykę Activision, która karze sobie płacić 20% więcej za gry od konkurencji oferując… mniej.
Co się tyczy singla w kolejnych CoDach to najlepszy był w jedynce (w tamtych czasach, a w coda 2 nie grałem). Od pewnego momentu natomiast wystawiłbym kampaniom CoDa co najwyżej 5/10. Jednak multi w CoDach wymiata i to dla nich kupuje się kolejne części. Oczywiście mogliby dać więcej zmian, bo zaczyna się to przejadać.
Porównywanie cen rynku światowego do Polski to trochę głupota, gdzie zarobki są odpowiednio niższe więc dorzucam najtańszą cenę polską. Bo2 można było kupić z powodzeniem w Niemczech za 39 ojro. Nikt w innych krajach nie narzeka na cenę. Podkreśliłeś jedno – przearanżowane, ale to nadal ta sama rozgrywka. Więc po co diametralnie zmieniać coś, co podoba się graczom, którzy to i tak kupią bo im się podoba, a wprowadza jednak coś nowego? Ta gra jest na dłużej niż borderlands, za sprawą multi
bo na pierwszego borderlandsa poświęciłem jeśli się nie mylić ok 100 godzin całkowicie, na pierwszego mw łącznie 900 godzin, na mw2 podobnie. Dla kogoś komu podoba się taka rozgrywka godzina grania wychodzi o wiele, wiele taniej. Na xfire ostatnio borderlands 2 był niewiele wyzej niż pierwszy black ops czy drugie modern warfare, a to jednak coś świadczy o endingu gier, które wyszły kilka lat temu. Ludzie to kupują i im się podoba, proste. Obydwie ww gry spadły o 15-20 miejsc wraz z premierą black opsa2
I dlatego singla traktuję jako dodatek do coopa, zombie!!! i multi, które począwszy od CoDa 4 jest tak samo genialne tylko dodają nowe mapy, bronie, gadżety, ulepszają grafikę i zmieniają mechanikę rozgrywki. Nie da się przesiąść z poprzedniej części CoDa na kolejną i grać identycznie.Równie dużo zmian jest w sequelu Black Opsa, co w sequelu Borderlandsa. Dlatego idąc twoim tokiem myślenia skoro BO2 to mógłby być patch, to i BL2 mógłby być patchem.
@metalfan|Z tym „Ta gra jest na dłużej niż borderlands, za sprawą multi” trochę przesadziłeś, bo to jest zależne od tego kto w to gra. Faktem jest natomiast to, że więcej osób wybiera BO2 niż BL2, a coś w tym jest.
Więc ludzie którzy mieli poprzednie części i tak kupują nowsze. Gdyby faktycznie było tak, że gry są złe, nie wprowadzają nic nowego to graliby w poprzednie częsci, cześciowo tak jest, ale to mały ułamek. Większości się podoba i tyle. Inaczej gry nie byłyby tak wysoko. Ostatnio wszystkie części gry były w top40 granych, to jest ciekawe, a to tylko ułamek, jak pokazują statystyki Steama, gdzie różnica między xfire a steamem to 40k graczy na steamie, a 8 na xfire
metalfan @ Czy na dłużej, to się okaże… BL2 mimo, że nie ma multi, to ma 5 grywalnych postaci i New Game Plus. Normalnie grę kończy się na 30Lvl co oznacza, że jeszcze jest 20Lvl do nabicia + Challendźe itp. Grałem na razie jedną postacią i nabiłem ją do 33Lvl. 41 godzin i nie zamierzam na tym poprzestać. Jak masz MW3 to powiedź mi ile w niego przegrałeś. Pytam się z ciekawości. Ceny poszczególnych sklepów są miarodajne, bo równie dobrze można znaleźć grę 50euro za 30e. Ceny sugerowane są najistotniejsze
@2real4game|o to mi właśnie chodziło 😉 Chodzi o to, że ludzie wolą taką rozgrywkę, chodzi też o marketing i markę która jest nieporównywalnie dłużej i nieporównywalnie większa, co akurat mogłoby być plusem w stronę Borderlandsa. Borderlands po prostu nie ma takiego endgame. W nowych codach single to tylko dodatek, tak jak w bf3. Wyciąć singla, obniżyć cenę o 1/3 i malkonentów mniej, chociaż nadal dużo – vide trolle i fanboje battlefielda na metacriticu
metalfan, 2real4game @ CoD sprzedaje się lepiej, bo jest bardziej casualowy. Kierowanie sie słupkami sprzedaży do oceny jakości gier jest złym pomysłem. W CoDa grają Babcie, 10 letnie dzieci i gimnazjaliści. Ten sam target odbił by się w BL, Baldurze czy w ME, co wcale nie znaczy, że są gorszymi grami. MARKETING. Go figure.
W mw3 mam mało przegranych godzin, coś koło 100 ze względu, że miałem awarię kompa i najmocniejszą kartę graficzną jaka była w moim domu to radek 9250 i cpu – celeron 1,7 ghz 😀 ale głównie ze względu, że nie podobały mi się kompletnie mapy. Te w mw3 były dla mnie bardzo słabe, te z black opsa to dla mnie niebo, a ziemia, gra się o wiele przyjemniej. Tylko głupi w dzisiejszycz czasach kupi po cenie sugerowanej, przykład choćby xperii T – sugerowana to 1999-2100, a nówkę można zdobyć za 1400 😉
Acha… Ludzie, którzy mają MW3. Porównajcie sobie swoje liczniczki przy swojej grze, z moimi 200 godzinami w pierwszym Borderlands. To nie sarkazm. Chcę dowiedzieć się na ile MW3, czy jakikolwiek wcześniejszy CoD wam starczył. Wyniki będą zapewne bardzo różnorodne. Czas gry jest zaiste względny, ale nie zmienia to faktu, że w długości singla BL2 1:0 BO2. Swego czasu była ankieta na konkurencyjnym serwisie… ok. 75% graczy CoDa woli single… Więęęęęc…
Tu nie chodzi konkretnie o jakoś gry, ale o radość i przyjemność z grania, bo jakoś mi samemu średnio odpowiada, ale i po części w moim przypadku cieszy – nie mam dobrego sprzetu do grania, przez co battlefield 3 na low-medium wyglada gorzej niż bo2 na full detalach który chodzi gładko, ale to już mniej ważne. Jakość wykonania co tu dużo mówić, kiepska, ale sama gra daje mi radochę. Kieruję się tutaj nie tyle co słupkiem sprzedaży, a tym, ile osób nadal gra w poprzednie części, a trochę ich jest.
CoD w tym momencie nie jest dla singla, borderlands 2 tak, to różni te gry 😉 Gdyby borderlands 2 miał dobre multi to i tak kupiłbym go z uwagi na tryb jednosobowy, bo multi raczej nie odpowiadałoby moim przyzwyczajeniom i radości z grania, za to singiel tak. Ostatni singiel który mi się bardzo, bardzo podobał z codów to pierwsze mw. BO miał bardzo dobry, ale naciągany, mw3 momentami. Black Ops 2.. jest średni. Coś jak ostatni battlefield. 6/10 dla mnie góra. Dlatego mówie – multi multi, zombie zombie.
ale wiem jedno – black ops na pewno nie jest rozczarowaniem roku jakim jest dla mnie Diablo 3. Mimo, żem fanboj serii i w d2 mam wygrane pewnie coś koło 2 tys godzin to i tak z d3 pożegnałem się po 50 godzinach, mimo, że gra mi się podobała jak i granie ze znajomymi też. Endgame ma ogromny ale.. znudziło mi się.
metalfan @ Racja, preferencje są istotne. A mam pytanie… Próbowałeś jakieś multi od Valve? Mam na mysli TF2, CS lub L4D. Powiem tak, mam aktualnie licznik osób, które były fanami CoDa i przekonwertowały się zupełnie po zobaczeniu TF2 na poziomie: 2. Jest za darmo, to może spróbujesz i porównasz?
bardzo mi się tf2 i l4d podoba i grałem, w zasadzie to jest tak, że gram w te gry mniej z uwagi na to, że mam mw1, miałem diablo 2 i d3 i im poświęcałem i poświęcam więczej czasu. Obecnie poluje na l4d2 na steamie, bo zauważyłem, że część pierwsza wymiera. W csa grałem baaaaardzo dużo, jeszcze w 2007 roku przed premierą modern warfare. Nie lubię po prostu grania w wiele gier w jednym okresie. Teraz skyrim, diablo 3 było, trzeba było z czegoś zrezygnować, niedługo far cry 3, nowy hitman, więc pewnie
więc pewnie na takie l4d2 będzie mało czasu, a potem łatwiej bedzie mi wrócić do jakiegos codowego multi (na pewno cod2 i mw1) niż zaczynać grać np we wspomnianego left 4 deada 2 – bo te gry nie umrą przez długi czas, a gry od valve przymierają niestety.. chociaż tf2 jeszcze nie. Swego czasu sporo znajomych w to grało, teraz grają w lola..
Krótko. Jest świetnie. Mimo standardowych wad: grafika, słabe skrypty/AI, realizm, fabuła; w tę grę gra się suuuper. To, za co kocham CODa to jest mega intensywność gry(czyli ciągłe naparzanie, wrzawa wokół) a dzięki temu jest bardzo duża frajda z grania a to jest najważniejsze. Chociaż jest jedna mała rzecz, która jest słabsza niż w poprzednich częściach to jest początek: Zazwyczaj w CODach jak u Hitchcocka waliły na początku kolbą w łeb a później było tylko intensywniej a tutaj jakoś tak trochę powolnie.
AAA zapomniałbym jest jedna wada, co doprowadza do szewskiej pasji: konie pływające w piasku aż po grzywę lub nurkujące pod pustynią, co zmusza do wykonania misji od nowa lub biegania.
FPS roku – NIE!! W żadnym razie no bez przesady ludzie.
Coraz bardziej mam ochotę na tą nową odsłonę CoDa nie jest może świetny ale jest przynajmniej dobry. Jest wprowadzonych kilka zmian z czego większość trafionych więc nie można powiedzieć że gra się nie zmienia. A jednocześnie te zmiany nie narzucają się zbyt bardzo więc nie zmieniają oryginalnego stylu gry co też bardzo cieszy byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi porównał multi do starszych odsłon. Jeżeli ma chociaż zbliżony gameplay do MW, MW2 to na pewno zakupię w MW3 i BO multi nie przypadło mi jakoś do
Nie grałem, ale wg mnie to może być naciągana jak guma gra.
gustu. Może ktoś coś powiedzieć o nowych trybach w multi jeśli takie są? Dodatkowo ciekawy pomysł na zombi mapy są ciasne ale jednak bardzo przyjemnie się prezentują. |Nie ma co porównywać B2 do BO2 bo jednak jest to całkowicie inna rozgrywka. |Jedna gra opiera się przede wszystkim na coopie i SP a druga jak dla mnie na multi i na zombi(z czego jest to całkowicie inny rodzaj zabawy niż w SP więc nie ma co tego porównywać na coopa z B2).
Dla mnie żenada prócz świetnego trybu wieloosobowego Call of Duty z roku na rok jest takie same. Nic się nie zmienia, zero nowych pomysłów tylko powielanie starych. Najlepsze jest to, że i tak mam każdą część a Black Ops 2 i tak kupię -_-
i stracisz te nowości, które w końcu zostały dodane 😉
Witam mam zamiar zakupić Cod BO2 lecz mam za słaby procesor ale mówi się trudno ale moje pytanie brzmi,Vista minimalnie potrzebuje 800mhz procesora a Win7 1ghz a w black ops 2 wymagania dla visty i win7 są takie same czyli jak bym odpalił gre na vista to bm miał to 200mhz w zapasie i by mi lepiej chodziło niż na Win7? Ale też słyszałem,że Vista jest nie wydajna i nie do gier? Czy to tak nie działa?
heheh jak to mój brat napisał do mnie po kilku misjach w BO2 „Stary mam wrażenie jakby to był Serious Sam” heh i muszę się z nim zgodzić, nie dość że jedyne co to napierdzielanie bezsensowne to gra jest po prostu nudna, niby fajnie że ciągle ten sam silnik ale jakoś nie widzę żeby to się przekładało na płynność u wszystkich czy jakieś nadzwyczajne opanowanie narzędzi do tworzenia a co za tym idzie pomniejszanie jeszcze wymagań … jak to napisał ktoś poniżej nie każdy się daje atakowi klonów. MAX -5 na 10
Pomimo że nie ukończyłem jeszcze kampanii to już coś mogę o nim powiedzieć, jest bardziej nużący, po prostu nudzi czasem a te misje co trzeba kierować oddziałami są nudne i na siłę trochę, retrospekcje są naprawdę ciekawe, singiel jak na razie na 7/10 bo nuży czasem, co do multika to inna bajka, mapki są naprawdę wciągające, choć problemy są [wersja ps3] ale nie przeszkadzają, co do tworzenia klas, zrobili kawał dobrej roboty, można być rambo z samymi perkami lub pozbyć się jednego granata itp. ocena mp 8+.
Tryb zombie jest boski, co do single pograłem trochę fabuła jak z nisko budżetowego filmu jak to w każdym codzie zagrać można ale nic więcej z tego wyciągnąć się nie da. MP nie ruszam bo po co jak to samo jest w pozostałych częściach.