Call of Duty: Warzone 2 – Przeciek informuje o nowej mapie i mechanice pływania

Fani Call of Duty: Warzone otrzymali potwierdzenie, że sequel ukaże się wraz z Call of Duty: Modern Warfare 2, a więc jeszcze w 2022 roku. Jednak poza tym, wszelkie szczegóły na temat nowej gry battle royale pozostają nieoficjalne, a fani muszą polegać wyłącznie na przeciekach.

Tych pojawiło się ostatnio kilka i wydają się dość interesujące. Znany leaker Call of Duty i branżowy insider Tom Henderson, w swoim raporcie opublikowanym 20 maja, ujawnił różne szczegóły dotyczące Warzone’a 2.

Nowy tryb „last man standing” ma zawierać mapę przypominającą Blackout, czyli obszary, w których gracze rywalizowali ze sobą w Call of Duty: Black Ops 4. Na poszczególne lokacje mają się za to składać ikoniczne miejsca z oryginalnej trylogii Modern Warfare.

Większość graczy oczekuje nowej mapy. Caldera nie była strzałem w dziesiątkę. Fikcyjna wyspa na Pacyfiku dysponuje zróżnicowanym terenem, ale przez dużo otwartych lokacji tytuł premiuje lepszych graczy. Jest ich znacznie mniej, dlatego produkcja traci na popularności. Nie pomagają w tym kuriozalne eventy jak choćby Godzilla kontra King Kong.

Na podstawie rysunku Hendersona prawa górna część mapy będzie składała się z nowoczesnego miasta. Powinno to być szczególnie ekscytujące dla tych, którym podobał się Verdansk i chcieliby, aby powrócił. Na lewo od miasta znajduje się kamieniołom, a środek mapy stanowią jaskinie. Choć w tych obszarach na pewno znajdzie się wiele interesujących punktów, ten mglisty zarys sugeruje zróżnicowany teren, dokładnie tak, jak ma to miejsce w przypadku Caldery.

Poza mapą zmianie ma ulec również system pancerzy, a dodaną nowością ma okazać się system Pro Perków. W Modern Warfare 2 Pro Perki działały jako ulepszone wersje standardowych atutów operatora. Lepsze wersje zasadniczo dodawały kolejną cechę do standardowej wersji. Aby je otrzymać, należało jednak wydać sporo waluty w grze, a więc śmiemy twierdzić, że Warzone 2 postawi mocniej na system mikrotransakcji.

Raport rzucił też światło na nową funkcję przesłuchań, a także możliwy system plądrowania. Developerzy mają również sięgnąć po mechanikę z Black Opsa 3 i dodać do battle royale’a możliwość pływania.

Choć wszystkie plotki należy traktować z przymrużeniem oka, Henderson wielokrotnie udowodnił swoją wiarygodność, trafnie przewidując zawartość ostatnich gier z serii Call of Duty i Battlefield.