Call of Duty: WWII – Garść informacji na temat trybu zombie
Przedstawiciel serwisu PlayStation.Blog miał okazję porozmawiać z Jonem Horsleyem ze Sledgehammer Games na temat nadchodzącego wraz z najnowszym Call of Duty trybu zombie. Horsley potwierdził, że podstawy rozgrywki pozostaną w dużej mierze niezmienione, więc zabawa nadal będzie polegała na eliminowaniu kolejnych fal zgniłków w czteroosobowej drużynie. Jak zapewne wiecie, studio zdecydowało się tym razem na znacznie mroczniejszy klimat, co znajdzie odbicie między innymi w odwiedzanych loakcjach. Bawarska wioska będzie zawierała „krwawe kanały, złe laboratoria i pradawne katakumby, które ujawnią swe mroczne sekrety”. Poszczególne typy truposzy zachowają resztki wspomnień z dawnego życia, a każdy z nich ma nieco inną rolę. Pojawią się między innymi mobilni biegacze oraz żywe pochodnie. W przetrzebianiu smrodliwych szeregów pomoże nie tylko broń, ale także elementy wystroju otoczenia. Najoczywistszym przykładem jest popchnięcie umarlaka na piłę tarczową, ale to podobno tylko początek.

Truposze będzie można mordować także przy wykorzystaniu elementów otoczenia.
„najbardziej przerażające doświadczenie z zombie”, jakie Sledgehammer kiedykolwiek przygotował.”… znaczy póki co to zdołali przygotować jedną kupe gówna, więc nie trudno będzie to przebić.
Czy to nie powinno się nazywać Call of Duty: Zombie Warfare, a nie WW2?
Zombie to będzie dodatek taki jak w Black Ops, a widocznie panowie na dole nie zapoznawali się wcześniej z innymi odsłonami serii, jeśli chodzi o kupę gówna to ja tam żadnego Klocka nie widziałem 🙂
po becie na ps4 skleśliłem całkowicie ten krapiszcz z listy zakupów
@Bullet84: napieprzam w zombie od czasów Nachta a każdego CoDa od 3arc pre-orderuję pierwszego dnia w Deluxe Edition tylko dla zombie, więc chyba coś tam się znam na tym ;d a AW to była kupa gówna niewiele lepsza od Ghosts.
Tryb zombie jest spoko o ile ma sie znajomych, ktorzy sa nim zainteresowani. Kumple grajacy w COD-a wola zwyklego multiplayera, wiec od czasu World at War co-opa ze strzelaniem do zombie z randomami omijam szerokim lukiem.