Call of Duty zabiera nas do dżungli. Sezon drugi za pasem [WIDEO]

Pozycja Call of Duty pozostaje niezachwiana od lat i jeżeli ktoś łudził się, że 2020 coś w tej materii zmieni, szybko został wyprowadzony z błędu. Seria Activision osiągnęła w zeszłym roku rekordowe wyniki, które pospołu napędzały główne odsłony serii, mobilna część i szalenie popularne Warzone.

Black Ops Cold War również – bez zaskoczenia – okazało się ogromnym sukcesem, dlatego zapowiedź drugiego multiplayerowego sezonu budzi zrozumiałe zainteresowanie. Ten rozpocznie się 25 lutego, przynosząc ze sobą górę (a przynajmniej taką mamy nadzieję) darmowych atrakcji. Na razie musimy się jednak zadowolić zwiastunem zabierającym nas do Laosu:

Oprócz znajomych twarzy (na czele z Frankiem Woodsem) trailer uwagę przyciąga przede wszystkim wszechobecną dżunglą. Nie ma się więc co dziwić, że fani zastanawiają się, czy kolejna mapa w Warzone nie będzie utrzymana właśnie w tym stylu.

Dodane w zeszłym roku Rebirth Island jest bowiem sporo mniejsze (mieści jedynie 40 graczy) od Verdanska. Na zastępstwo dla tego ostatniego czekamy zaś od premiery najnowszego Black Opsa. Plotki i doniesienia na temat nowej lokacji słyszeliśmy nawet wcześniej... a zresztą jaka byłaby lepsza okazja na jej wprowadzenie niż pierwsze urodziny gry (10 marca)?

Na razie to jednak tylko spekulacje, a jedyną potwierdzoną informacją jest to, że sezon drugi zawita na serwery 25 lutego.