123
Call of Juarez 3: Modern Times ? Najlepszy polski FPS to już nie western?
Francuzi piszą (TAK) – i to rzecz najbardziej szokująca – że Call of Juarez 3 nie będzie już westernem, którego akcja rozgrywa się na Dzikim Zachodzie z przełomu XIX i XX wieku. Zamiast tego przeniesiemy się na amerykańsko-meksykańskie pogranicze współcześnie, i jako agenci oddziału do walki z narkotykami (DEA) walczyć będziemy z kartelami.
Zmiany szykują się również w kwestii rozgrywki – ponoć całość ma być skonstruowana tak, by dało się ją przejść w co-opie dla czterech osób, pojawią się sekwencje jeżdżone (a także pościgi, ze strzelaniem z auta), a struktura rozgrywki ma pójść bardziej w stronę sandboksa, odchodząc od FPS-owych korzeni serii (choć, poza jazdą, akcja będzie pokazana z perspektywy pierwszej osoby). Redaktorzy Gamers.fr opisują również ciekawy system misji dodatkowych (wyzwań?), które będą otrzymywali tylko pojedynczy gracze, i które trzeba będzie wykonać w tajemnicy przed innymi (są bowiem zlecane przez kartele).
Bzdura, prawda? Otóż… nie całkiem. Rewelacje Gamers.fr to nie jedyne plotki na ten temat „piszczące w trawie”, według kolejnych tytuł roboczy gry (do zmiany – proponujemy Call of Juarez: D.E.A.D. – czyli DEA Deputies) to ponoć Call of Juarez 3: Modern Times, prace nad nim trwają już prawie półtorej roku, ekipę Techlandu wspomaga w nich mocny oddział specjalistów z Ubisoftu, który ponownie będzie wydawcą tej produkcji. Podczas gry będzie można wybrać jedną z czterech zdecydowanie różniących się od siebie postaci, co najmniej jedna z nich będzie miała na nazwisko McCall. Data premiery – początek 2012 roku.
No i… Jak wam się to podoba? Sprawdzamy w Techlandzie, czy jest na to jakiś oficjalny komentarz.
A wracając jeszcze do tytułu – może wymyślimy jakiś dla Techlandu? Zakładając, że to wszystko rzeczywiście się potwierdzi, jaki podtytuł mogłaby mieć taka współczesna gra Call of Juarez? Bo jeszcze są gotowi wymyślić coś tak oczywistego, jak Drug Wars… Propozycje? W Komentarzach.
Czytaj dalej
![Serial w uniwersum Mass Effecta bez Sheparda. Tegoroczny N7 Day potwierdza prace nad kolejną odsłoną kosmicznej sagi [AKTUALIZACJA]](https://cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/11/mass-effect-4893-616x420.jpg)
123 odpowiedzi do “Call of Juarez 3: Modern Times ? Najlepszy polski FPS to już nie western?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Francuski serwis Gamers.fr, powołując się na „anonimowego informatora”, opublikował pierwsze nieoficjalne informacje na temat gry Call of Juarez 3. Tak zaskakujące, że trudno w nie uwierzyć. Tyle tylko, że najprawdopodobniej są (przynajmniej częściowo) prawdziwie.
Może fajnie wyjdzie. Zmiana czasu na nowszy to będzie coś w stylu AC czyli przodkowie i te sprawy.
Pogranicze USA? DEA? Jeśli to prawda, może być ciekawie. Moim zdaniem szkoda zachodu na Dziki Zachód.
Czyli twórcy chcą zrezygnować z jedynego dużego elementu, który odróżnia serię od bagna ”Modern Company of Honor”? Bad idea, sir… Wolę poczekać na oficjalne informacje.
Jeśli czasy +/- dzisiejsze to faktycznie pomysł dość średni ale… Przed oczami stanęła mi Ameryka czasów prohibicji, wielkie mafie, nietykalni, last man standing i…trochę się zaśliniłem na tą myśl 🙂
Wszystko fajnie, ale ten tytuł, no kamaaaan, brzmi jak nazwa moda przenoszącego Morrowinda do getta w 2024 r. Zrobionego przez 11 latka na dodatek.
Widzę że Call of Juarez upodobania się do serii Call of Duty
Brzmi fantastycznie!
Pytanie – co w tym złego?? Ich marka, ich decyzja. A biorąc pod uwagę to co obecnie dzieje się w Juarez i to, że gracz wcielałby się w agenta DEA… Jestem za
wg mnie wszystko na +
eh uh ah…sam nie wiem…zawsze to „gra” a my w „gry” „gramy” no nie…jezeli bedzie si eprzyjemnie „gralo” to dlaczego w to „zagrac” niemozemy:D
Ganialny pomysł. Poza tym fani nie powinni mieć z tym problemów. 1 znacząco różni się od 2, więc nawet taka zmiana jest jak najbardziej na miejscu. Oby to nie byly plotki, bo wszystko brzmi dość oryginalnie i bardzo ciekawie.
Jak dla mnie może być. Skoro historia opowiedziana w poprzednich dwóch częściach Call of Juarez została zgrabnie zakończona, zaś chłopaki z Techlandu zdecydowali się na kontynuowanie serii, to umieszczenie nowej części w naszych czasach jest niezłym pomysłem. Tylko proszę : nie szalejcie zbytnio ze skryptami i przesadną akcją jak w Call of Duty, tylko większy nacisk postawcie na elementy szpiegowskie i będzie gicior (i majonez 🙂 ).
I jeszcze jedno – fajnie by było, gdyby w fabule były jakieś minimalne nawiązania do poprzednich części, tym bardziej że jedna z postaci będzie nosić nazwisko McCall (no chyba że nazwisko jest przypadkowe i nic go nie łączy z bohaterami poprzednich części, tudzież odziedziczył po pradziadku styl łobzowania z dwóch luf jeśli jednak jakieś pokrewieństwo będzie 😀 ).
Sprytny manewr. Biorąc pod uwagę że klimat dzikiego zachodu zagarnął Red Dead Redemption to chłopaki z Techlandu zmieniają tematykę. Zobaczymy.
Według mnie kiepsko tylko nazwa (call of juarez) się zgadza reszta Co jest grane?? Czekam na coj3 z albo bohaterem który został albo z nowymi barwnymi postaciami. Fps o tematyce dzikiego zachodu jest bardzo mało a takich współczesnych za dużo. Mam nadzieję że to zwykła plotka.
Pogromca Call of Duty? 😛
Hurra normalna fabuła i tylko czekać.
hmm ja bym poszedł w troche innym kierunku, jako że sama nazwa może nie pasowac do nowego otwarcia, poza tym nigdy nie była zbyt wyjatkowa (COD) może coś w ten sposób: nowy podstawowy człon-nazwa, a tylko podtytuł stary dla rozpoznania starej – nowej marki np: GoldDiggers: Call of Juarez 3
Jak dla mnie to ryzykowne z tym Moderdn Times – ale jak dzieciaki łyknęły Call of Juarez to i teraz może się udać, zwłaszcza że dla nich określenia w okolicach „Call of” i „Modern” wywołują stan hipnozy. Jeśli CoJ3 będzie czymś w okolicach „No Country For Old Man” to może być ciekawie.
Taa… Call of Duty może się schować xD
Drugs on Blood
„Podczas gry będzie można wybrać jedną z czterech zdecydowanie różniących się od siebie postaci, co najmniej jedna z nich będzie miała na nazwisko McCall.” Jakim cudem się pytam? Ray i William nie mieli dzieci, a Thomas miał pasierba. ;/
Wielka szkoda! Lubię gry osadzone w realiach Dzikiego Zachodu. Szkoda, że jedyny* reprezentant tego gatunku został właściwie uśmiercony.|*na PC, nie licząc starszych przedstawicieli gatunku np. GUN’a|To przenoszenie „wszystkich” (MOH, COD) gier we współczesność powoli mnie męczy. Dobrze, że jest jeszcze BC2: Vietnam.|Mimo wszystko życzę Techlandowi powodzenia. Oby gra się udała i przede wszystkim przyniosła zyski. Wydaje mi się, że ta ucieczka spowodowana jest potencjalną konkurencją ze strony RDR2.
„Call of Juarez 3”? To było w ogóle „Call of Juarez 2”?
Call of Juarez: D.E.A.D. raczej nie pasuje. Dlaczego? Bo w DEA nie ma Deputies (zastepcow). Modern Times tez brzmi jakos lewo. Moze cos po hiszpansku, np. Call of Juarez: Las Maquinas de la Muerte? Pistoleros de la Muerte? Cos w tym stylu 😛
Call of Juarez Black Cops
Kiepsko, liczyłem na jakąś kontynuacje przygód Billy’ego Candle, jedynka miała fantastyczny klimat.
Pamiętajcie, że przed premierą call of duty 4 modern warfare tak samo było, że nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że może akcja gry nie rozgrywać się podczas II wojny światowej, tak samo mam nadzieję będzie z nowym call of juarez, bo pomysł mi się podoba, jednak nutka konserwatyzmu gdzieś tam chodzi.
@bryl: może Billy przybrał nazwiska McCall, aby upamiętnić Raya,jak dobrze pamiętam, CoJ kończy się SPOILER tak, że Molly i Billy stoją nad grobem Raya,obejmując się, a jak pamiętamy z gry, kochali się.
NIEEE! Ja wolę Call of Juarez jako western. Jest naprawdę mała gier które dzieją się w tych czasach, a gier o tematyce współczesnej jest pełno.
Półtora a nie półtorej roku, do ciężkiej cholery.
CoJ 3 ma wyjść dopiero w 2012 roku??? Przecież dwójka wyszła w połowie 2009r 🙁
to chyba przez to ze RDR sie lepiej sprzedał i zabrał im rynek wiec musieli wymyslic cos nowego
To chyba nie jest dobry pomysł :/
A zobaczycie, że za parę lat wyjdzie Call of Juarez 7 i będzie lepsze od Call of Duty! (mam taką nadzieję i wierzę w naszych)
Jeśłi nie będzie westernu, to popsują całą klasyke.
Jeśłi nie będzie westernu, to popsują całą klasyke
Ja bym dał podtytuł New Age.
Jeśli to będzie utrzymane w duchu, że „Dziki Zachód” wcale się nie skończył tylko trwa nadal to może być ok. Infinity Warf zyskało na Modern Warfer, a to przecież dzięki II Wojnie usłyszał o nich świat. Dobrze jeśli akcja gry nie byłaby za bardzo współczesna. Może coś w klimatach Interstate 76?
bedzie ciekawie, tylko niech nie będzie „3” w nazwie, bo nie bylo gry z „2” 😀
Ja bym dał podtytuł: Z tą nowoczesnością to był żart
To będzie na Chrome Engine? Wiadomo już?
Jakoś tytuł Call Of Jaurez kojarzy mi się z jedną z najlepszych gier na dzikim zachodzie, szkoda, że z tej tematyki rezygnują 🙁
To nie będzie już CoJ , bo nie będzie legendy Juaresa.
I tak tematycznie ciekawy i nie-tak-oklepany FPS zamienia się w kolejnego, normalnego, FPSa we współczesności. Szkoda 🙁
NNNOOOOOO! 🙁 |Dobry western>wszystko
Call of Duty: Modern Juarez ;P
No przecież ile można o tym samym… W końcu dziki zachód by się znudził, a tak to może taka odskocznia..
Ja tam wole western!!!