Call of Juarez: Fanpage gry nagle odżył. Co szykuje Techland?

Ponieważ ostatnia część serii ujrzała światło dzienne 22 maja 2013 roku, a fanpage pozostawał martwy od niewiele krótszego czasu, nowe posty wywołały lekkie zamieszanie. Odpowiedzialni za stronę administratorzy zaktualizowali zdjęcie profilowe i tło fanpage’a oraz uraczyli nas wyjętym z kontekstu screenshotem.
Obrazek opatrzony podpisem „Nie byłem tu od wielu lat. Nazywam się Silas Greaves”, a także nowe zdjęcie profilowe mogą sugerować, że Techland szykuje coś związanego z ostatnią częścią gry – Gunslingerem. Do głównego protagonisty gry odnosi się również tło strony z dopiskiem „Legendy nigdy nie umierają”. Wszystko wskazuje na to, że Techland próbuje uszczknąć swój kawałek kowbojskiego tortu przy okazji premiery RDR2. Może dostaniemy sequel? Może seria doczeka się rebootu? A może po prostu nadchodzi remaster? Czas pokaże.
Czytaj dalej
21 odpowiedzi do “Call of Juarez: Fanpage gry nagle odżył. Co szykuje Techland?”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Akurat miesiąc temu sobie przeszedłem Gunslingera i fajnie by było ujrzeć kontynuację. 🙂
@Kazzz Też mam nadzieję na sequel, bo bawiłem się przy Gunslingerze świetnie.
Gunslinger bardzo przyjemnie opowiadał historię. Przyjemnie się strzelało, odczuwało się trafienie przeciwnika, a bronie faktycznie różniły się sposobem działania i skutecznością, nie zaś tylko teksturą.
Na gunslingera 2 czekał bym z niecierpliwością, ale na grę w której występują bracia McCall jeszcze bardziej.
Bound in Blood i Gunslinger to jedne z najlepszych FPS’ów w jakie grałem, więc jestem podekscytowany.
Dajcie kolejną część, tak. <3
Po prostu wydają go na PS 4.
Jestem za kontynuacją. Gunslinger to bez wątpienia najlepsza część ze stajni CoJ. Sposób opowiadania historii też zrobił swoje, fajnie jakby ten motyw rozwinęli w kontynuacji
Jak to co planuje techland? Remaster oczywiście…
Właśnie na fanpage’a wstawili filmik nawiązujący do RDR2. Czyżby współpraca z Rockstarem?
Zapewne bohater CoJ będzie jakimś npc’em, w świecie RDR2 🙂
Przydałoby się nowe CoJ z trochę bardziej otwartym światem. Ich przewagą nad RDR2 byłoby to, że na pewno kolejny CoJ będzie na PC.
Call of Redemption.
Żadnych otwartych światów, żadnych zapychaczy, żadnych bzdur – niech zrobią kontynuację Gunslingera utrzymaną w podobnym stylu co oryginał i będziemy mieli hit, a jak ktoś chce sandboxa to niech czeka na RDR2
Jedynka i dwójka mega. Fajna fabuła, narracja i świetny klimat dzikiego zachodu. Pózniej zmarnowany potencjał trochę. A teraz zrobili sobie reklamę na fali RDR 2, co nie wyklucza powstawiania kolejnej części. A może nawet powrotu braci! 🙂
O! może znów coś ekipa na boku tworzy 🙂
1 i 2 miodzio szczegolnie 2. |Cartel = kupa, Gunslinger = arcade’owy średniak
@CasualKiller|Dokładnie. Z tym, że w jedynce dużo lepszy klimat był dla mnie 🙂
Grałem tylko w Gunslinger, ale muszę przyznać, że to jedna z najprzyjemniejszych gier singleplayer FPS! Chętnie zobaczyłbym kontynuację. Tylko żeby była utrzymana w podobnym, kreskówkowym i przerysowanym stylu opowieści lekko podpitego, starego kowboja :D.
Mam na prawdę szczerą nadzieję, że będzie to kontynuacja Gunslingera. Nie koniecznie fabularnie, ale raczej gameplay’owo. Świetnie ta gra była zbudowana.
U mnie na dysku lezy Gunsliger od dwoch lat do trzeciego przejscia na max poziomie. ^^ Jeden z najlepszych fpsow ever. Do tego made in Poland!